Aprilkowy las cz.4
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Aprilkowy las cz.4
JA wczoraj, a Ty dziś pracujesz w ogrodzie. To już chyba jednak prawdziwa końcówka, bo dziś znów przymroziło solidnie u mnie.
			
			
									
						
										
						- 
				April
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.4
Aage, Niunia, Anabuko, bardzo się cieszę dziewczynki że podoba się wam ta kompozycja. Te trawki są piękne i zaczynają się już rozrastać a sadzone w zeszłym roku. Na zimę odrobinę przykryłam gałązkami sosnowymi i tyle. Mają zacisznie za thujami i niezbyt dużo słonka ale widocznie to im odpowada. Polecam
Marzenko, niestety urlop cofnięty, siedzę w robocie i tyram... Nie mam czasu na Forum....
 Nie mam czasu na Forum....
			
			
									
						
										
						Marzenko, niestety urlop cofnięty, siedzę w robocie i tyram...
 Nie mam czasu na Forum....
 Nie mam czasu na Forum....- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Aprilkowy las cz.4
Utulam w bólu. Mnie się wczoraj udało co nieco zrobić. Róża siedzi juz w ziemi, inne czekają, bo nie wyrobiłam. Podoniczkowałam tylko niektóre, a z malinami "tańcuję" i szukam im miejsca, żeby nie zmarnować, bo bardzo bym chciała mieć swoje maliny.
			
			
									
						
										
						- variegata
- 1000p 
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Aprilkowy las cz.4
Urlop okolicznościowy na ogród nie wypalił    
 
Mnie się udał wczoraj i nawet sporo zdziałałam Może w sobotę sobie odbijesz i "styrasz" się do nieprzytomności
  Może w sobotę sobie odbijesz i "styrasz" się do nieprzytomności  
			
			
									
						
							 
 Mnie się udał wczoraj i nawet sporo zdziałałam
 Może w sobotę sobie odbijesz i "styrasz" się do nieprzytomności
  Może w sobotę sobie odbijesz i "styrasz" się do nieprzytomności  
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
			
						Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Aprilkowy las cz.4
Jola, poczyniłam pierwsze kroki w kierunku podlewania. Była w sklepie  
 
I tutaj mam pytanie. Ty masz węże kroplujące, czy pocące? Nie wiem które wybrać
			
			
									
						
										
						 
 I tutaj mam pytanie. Ty masz węże kroplujące, czy pocące? Nie wiem które wybrać
- 
				April
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Aprilkowy las cz.4
Marzenko, udało mi się wreszcie poszaleć w ogrodzie. Niestety nie tyle co bym chciała bo wiadomo że wyjazdy na groby ważniejsze. Jednak i tak ledwo miałam siłę doczołgać się do łóżka. Najważniejsze że wszystkie róże posadzone. Te co nie mają stałych miejsc jeszcze, lub planowane na taras, są w donicach i zadołowane. Rabaty uprzątnięte i można, teoretycznie, odpocząć. Ciągle wpadam na nowe pomysły i jeszcze coś tam przesadzam i kombinuję póki piękna pogoda. No i swoich malin nie ruszyłam a muszę im zmienić miejscówkę bo zagrażają innym nasadzeniom. Prace koncepcyjne trwają...
Magdo, no styrałam się i to faktycznie niemal do nieprzytomności
  i to faktycznie niemal do nieprzytomności  Wczoraj pół dnia przeleżałam z okładami na głowie i wypiekami. Choć to raczej migrena na tą zmianę pogody i dzikie wiatry. Dziś już ok. Muszę w wolnej chwili zajrzeć co tam wymogdziłaś. Choć z czasem krucho po długim weekendzie i grafik mam dziś napięty do granic możliwości. Ale po robocie basen, sauna, masaże wodne i inne przyjemności dla ciała
 Wczoraj pół dnia przeleżałam z okładami na głowie i wypiekami. Choć to raczej migrena na tą zmianę pogody i dzikie wiatry. Dziś już ok. Muszę w wolnej chwili zajrzeć co tam wymogdziłaś. Choć z czasem krucho po długim weekendzie i grafik mam dziś napięty do granic możliwości. Ale po robocie basen, sauna, masaże wodne i inne przyjemności dla ciała  
 
Margo, najważniejsze ruszyć temat Ja mam linię kroplującą i bardzo polecam. o tej pocącej to pierwszy raz słyszę. Ale na logikę, jeżeli kroplująca musi pracować co najmniej godzinę dla dobrego efektu, to ile czasu potrzebuje linia pocąca? Ile zużyje w tym czasie prądu? Jaki jest przepływ wody? bo pewnie pompa musi i tak chodzić? Dopytaj ale dla mnie to niezbyt jasne działanie takiego czegoś a teraz nie mam czasu o tym poczytać, może później...
 Ja mam linię kroplującą i bardzo polecam. o tej pocącej to pierwszy raz słyszę. Ale na logikę, jeżeli kroplująca musi pracować co najmniej godzinę dla dobrego efektu, to ile czasu potrzebuje linia pocąca? Ile zużyje w tym czasie prądu? Jaki jest przepływ wody? bo pewnie pompa musi i tak chodzić? Dopytaj ale dla mnie to niezbyt jasne działanie takiego czegoś a teraz nie mam czasu o tym poczytać, może później...
Annes dziękuję, bardzo lubię tą rabatkę
  dziękuję, bardzo lubię tą rabatkę 
			
			
									
						
										
						Magdo, no styrałam się
 i to faktycznie niemal do nieprzytomności
  i to faktycznie niemal do nieprzytomności  Wczoraj pół dnia przeleżałam z okładami na głowie i wypiekami. Choć to raczej migrena na tą zmianę pogody i dzikie wiatry. Dziś już ok. Muszę w wolnej chwili zajrzeć co tam wymogdziłaś. Choć z czasem krucho po długim weekendzie i grafik mam dziś napięty do granic możliwości. Ale po robocie basen, sauna, masaże wodne i inne przyjemności dla ciała
 Wczoraj pół dnia przeleżałam z okładami na głowie i wypiekami. Choć to raczej migrena na tą zmianę pogody i dzikie wiatry. Dziś już ok. Muszę w wolnej chwili zajrzeć co tam wymogdziłaś. Choć z czasem krucho po długim weekendzie i grafik mam dziś napięty do granic możliwości. Ale po robocie basen, sauna, masaże wodne i inne przyjemności dla ciała  
 Margo, najważniejsze ruszyć temat
 Ja mam linię kroplującą i bardzo polecam. o tej pocącej to pierwszy raz słyszę. Ale na logikę, jeżeli kroplująca musi pracować co najmniej godzinę dla dobrego efektu, to ile czasu potrzebuje linia pocąca? Ile zużyje w tym czasie prądu? Jaki jest przepływ wody? bo pewnie pompa musi i tak chodzić? Dopytaj ale dla mnie to niezbyt jasne działanie takiego czegoś a teraz nie mam czasu o tym poczytać, może później...
 Ja mam linię kroplującą i bardzo polecam. o tej pocącej to pierwszy raz słyszę. Ale na logikę, jeżeli kroplująca musi pracować co najmniej godzinę dla dobrego efektu, to ile czasu potrzebuje linia pocąca? Ile zużyje w tym czasie prądu? Jaki jest przepływ wody? bo pewnie pompa musi i tak chodzić? Dopytaj ale dla mnie to niezbyt jasne działanie takiego czegoś a teraz nie mam czasu o tym poczytać, może później...Annes
 dziękuję, bardzo lubię tą rabatkę
  dziękuję, bardzo lubię tą rabatkę 
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Aprilkowy las cz.4
Ostatecznie to i mnie udało się porobić w ogrodzie, choć piątek cały wolny ogrodowo. Sobotę wykorzystałam na maxa i wczoraj z małą wyjazdową przerwą ryłam do ciemna.
			
			
									
						
										
						- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Aprilkowy las cz.4
Imperata świetnie rośnie  A pamiętam, jak sadziłaś
 A pamiętam, jak sadziłaś  
 
Pogoda się zepsuła-w sobotę i niedzielę padało, dziś wieje takim zimnem, że przemieszczałam się w zimowej czapce. Nie po ogrodzie
			
			
									
						
										
						 A pamiętam, jak sadziłaś
 A pamiętam, jak sadziłaś  
 Pogoda się zepsuła-w sobotę i niedzielę padało, dziś wieje takim zimnem, że przemieszczałam się w zimowej czapce. Nie po ogrodzie

- justi177
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Aprilkowy las cz.4
Jolu Kochana, pewnie teraz właśnie się doprowadzasz do extra-porządku.   To świetny manewr
 To świetny manewr  też powinnam
 też powinnam  
 
Jak się sama przekonałaś, Knirps to niby malutka, ale całkiem spora róża. Cieszę się, że jest juz u Ciebie 
 
Zaraz po wyjezdzie B. rzucilam się na przesadzanie ogrodowych i uziemianie paru ładnych doniczek, ktore miał okazję zobaczyć u nas pod wiatą 
 
czyli.... Do miłego
			
			
									
						
							 To świetny manewr
 To świetny manewr  też powinnam
 też powinnam  
 Jak się sama przekonałaś, Knirps to niby malutka, ale całkiem spora róża. Cieszę się, że jest juz u Ciebie
 
 Zaraz po wyjezdzie B. rzucilam się na przesadzanie ogrodowych i uziemianie paru ładnych doniczek, ktore miał okazję zobaczyć u nas pod wiatą
 
 czyli.... Do miłego

Pozdrawiam
			
						- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Aprilkowy las cz.4
Jola, czyli jednak kroplująca. Pytałam, bo ta pocąca trochę tańsza.
Zatem musze zacząć ciułać
			
			
									
						
										
						Zatem musze zacząć ciułać

- constancja
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Aprilkowy las cz.4
Czy mam rozumieć, że ja też powinnam zacząć ciułać???   
 
Tak na rozum biorąc to ta pocąca powinna zużywać mniej wody........... ale się nie znam. Idę poczytać.
			
			
									
						
							 
 Tak na rozum biorąc to ta pocąca powinna zużywać mniej wody........... ale się nie znam. Idę poczytać.

Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
			
						Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 25227
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Aprilkowy las cz.4
Nie wiem, gdzie kupowała swoje węże Jola. Ja byłam w OBI i pocący 15 m kosztował 50 zl, a kropkujący 50 m ponad 200. Rozstaw dziurek w kroplującym wynosi 30 cm. Czyli w sam raz.
			
			
									
						
										
						- 
				heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Aprilkowy las cz.4
Jolu czy mogłabyś mi przypomnieć, jak nazywa się ta seledynowa żurawka, która rośnie koło Imperaty ?
Stanowią świetny duet, więc może "zmałpowałbym" od ciebie
			
			
									
						
										
						Stanowią świetny duet, więc może "zmałpowałbym" od ciebie

- 
				Tamaryszek
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Aprilkowy las cz.4
Witaj Jolu! Patrzyłam z podziwem na efekty Twojej pracy w  ogrodzie, bądź pewna,że Cię rozumiem, u mnie "ziemia" taka sama.
Bardzo starannie przygotowujesz różankę, mam nadzieję,że cudowne róże Ci to wynagrodzą. Widziałam też ,że zaryzykowałaś z powojnikami - jakie masz obserwacje? Ja też próbuję z tymi najłatwiejszymi.
A jarzmianki? One też lubią wilgoć. Chyba masz jakąś cudowną rękę do roślin...
Czerwono-zielona rabata z Red Baronem bardzo efektowna, zgadzam się z przedmówcami.
Co się pnie na sosnę między krzewami hortensjami? Też hortensja?
			
			
									
						
										
						Bardzo starannie przygotowujesz różankę, mam nadzieję,że cudowne róże Ci to wynagrodzą. Widziałam też ,że zaryzykowałaś z powojnikami - jakie masz obserwacje? Ja też próbuję z tymi najłatwiejszymi.
A jarzmianki? One też lubią wilgoć. Chyba masz jakąś cudowną rękę do roślin...
Czerwono-zielona rabata z Red Baronem bardzo efektowna, zgadzam się z przedmówcami.
Co się pnie na sosnę między krzewami hortensjami? Też hortensja?







 
 
		
