Czołem, dowiedziałem się dziś o istnieniu takiego stwora. Od jakiegoś czasu na trawniku obserwuję kopczyki, z którego wychodzi coś w rodzaju ni to osy, ni to pszczoły, zaciekawiło mnie to. No i wygrzebałem taką nazwę, chyba faktycznie jest to ten zwierzak. Krzywdy większej trawnikowi nie robi, pewnie nawet i spulchnia trochę, a potem się wynosi. Więcej było na wiosnę, gdy zaczęły się wykluwać dorosłe, teraz kopczyki to głównie nowe małe mrowiska.
Macie jakieś doświadczenia z taszczynami? Mogą dać popalić trawnikowi?
<off-top> post pojawił się w Google już po 10 minutach, w szoku jestem
Taszczyn pszczeli
-
- 100p
- Posty: 148
- Od: 15 cze 2010, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gaj, woj. Małopolskie
Re: Taszczyn pszczeli
Ha, nastąpiła ewolucja wiedzy. Te kopczyki to prawdopodobnie jednak leń ogrodowy. Bardziej całość pasuje do wyglądu trawnika.