Witajcie!
Myślę, że wszystkich dopada czasem takie marudzenie...Tym bardziej dziękuję za zrozumienie i miłe słowa. Jesteście cudowni!
Na poprawę samopoczucia i wyostrzenie wzroku ( by dojrzeć całe morze sukcesów

) kupiłam kolejne cebulki. Krokusy zakup planowany i 3 op. biedronkowych cebulek za grosze. Dosłownie za grosze, a dokładniej 99gr za op. Udało mi się upolować czosnek Gladiator i tulipany późne. W piątek byłam na rynku by powiększyć swoją kolekcję chryzantem. I tu mnie ciut poniosło

Kupiłam więcej niż planowałam. Jednak było tyle ślicznych odmian z szansą na przezimowanie, że nie mogłam się zdecydować.
Jacku laurowiśnia w moich warunkach jest karzełkiem, ale pełnym wigoru. Co roku kwitnie dwukrotnie. Chryzantema o którą pytasz zimuje u mnie od lat. To "znajda" - jedna z pierwszych moich chryzantem. Jestem pewna, że kiedyś już Ci ją wysyłałam. Czasem jest wyższa czasem niższa. Nie wiem od czego to zależy.
Grażynko 
Dziękuję - tak pięknie pocieszasz...Wciąż się uczę cieszyć z małych rzeczy. I wciąż się uczę być ogrodnikiem. Mój plan na kolejny sezon - zaprzyjaźnić się z sekatorem

A w temacie cebulek powiem jeszcze tylko, że jedne przeżyły ostatnią zimę w stojącej na rabacie donicy
Basiu muszę przyznać, że masz zdrowe podejście i tak trzymaj. Jaki chaos? A jeśli nawet, to cały świat powstał z chaosu.
Elu byłam, czytałam. Cieszę się, że jesteś. Boisko ogrodzone tujami to nie w moim stylu

Nie miałabym co podziwiać. Z prac ogrodniczych najbardziej lubię podziwianie

Wolna jestem dopiero od 15-tego. Cały tydzień grzebaliśmy się z kuchnią

Teraz jeszcze czeka nas remoncik w przedpokoju. Trochę nadrabiam na działce, ale tylko trochę.
Olu ja w swej naiwności zaczęłam od róż wielkokwiatowych - mam ich kilka. Teraz dorosłam już do rabatówek i angielek. Jeśli marzy Ci krzew obsypany kwiatami, to polecam rabatówki.
Halinko wielkie dzięki!

Wygląda na to, że będziesz miała ładną, ciemną sasankę.
Elżbieto nie tylko bratki szaleją. Na ścieżkach między działkami zaczynają w najlepsze kwitnąć stokrotki. Nawet kilka prymulek mi zakwitło.
Ewo mam nadzieję, że kielichowiec zadomowi się u Ciebie. Mój też jest z odrostu, a teraz to całkiem spory krzew. Wybierz się koniecznie do B. jak szukasz tanich cebulek. Może jeszcze trafisz na narcyze.
