Mały ogródek Tosi cz.11- zapraszam

[edulkot]

No Tosia jestem pełna podziwu nad Twoją robotą i efektem narobiłaś się ale jak jest już fajnie a w przyszłym roku jak to wszystko zazieleni się i zacznie kwitnąć to dopiero będzie superowo.

[mar33]

Tosiu jak przyjedziesz coś wypatrzymy z krzewów, żylistka nie mam ale coś się znajdzie np. forsycja i krzewuszki

[ewa w]

Takiego wielkiego tamaryszka chciałabym mieć a Ty go ciachasz???
No miejsca to masz teraz na wiele zachcianek. Powiem do czego te opony były...tam jest parking? no to jak mieli biedę z hamowaniem to na oponach kończyli

[bodzia3012]

Tosiu gratulacje za likwidacje chlewików
widać , że się sporo napracowałaś kobietko , że też tak chce ci się urabiać to wszystko od podstaw
jestem pewna, że na wiosnę będą już widoczne efekty i sąsiedzi ci podziękują , że mają tak pięknie
pozdrawiam serdecznie papa

[Margo2]

Ja też jestem pełna podziwu.
Teraz bedziesz miała 2 miejsca do dbania

[zwkwiat]

Brawo, brawo, Tosia brawo. Tacy ludzie jak Ty powinni być przez lokalne samorządy kochani i wspomagani,
Tosiu byle nie za gęsto, ażurowe nasadzenia nie zamkną przestrzeni i będziecie mieli dalszy widok, ciekawiej będzie.

[Tosia1]

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy i uznania.
Zosiu, dziś zakończyłam drobne nasadzenia. Jak wykopią mi tego derenia, to tam pójdą 2 tuje świecowe. I koniec.
Dziś posadziłam perukowca od Basi. Niestety nie udało nam się wykopać żylistka u Jadzi. Pokrzywiłyśmy tylko jej nowe super-widły!!! Posadziłam dziś 2 nowe róże i 2 od Jadzi. I to już będzie koniec nasadzeń. Teraz tylko wyzbierać kamienie, resztki cegieł i tak ogólnie posprzątać. Myślę, że wiosną będzie ładnie, a jak coś, to się poprawi.
Teraz muszę zająć się ogródkiem i oczkiem.
Jestem bardzo natyrana i muszę mocno zwolnić. Dzięki za wizyty. Ja trochę zaniedbałam Wasze ogrody, ale musicie mi wybaczyć.

[JAKUCH]

Ciekawe czy ta róża ,którą wykopałam z anlagi to jest Queen Elisabeth jestem bardzo ciekawa . Jeśli tak to będziesz z niej zadowolona to samo ta z ogródka ,która zwie się Folklore . Mam rozumieć ,ze wszystkie rośliny od Basi posadziłaś

[Tosia1]

Jadziu, o 18,30 byłam już w domu przy herbacie i tym co zlałam u Basi
Postanowiłam, że jeszcze przesadzę 1 pięknotkę od Eluśki i koniec z nasadzeniami! Mnie przydałaby się kolczasta irga płożąca!!!
Pieski na pewno to lubią

[JAKUCH]

Tosia nie możesz jednej pięknotki przesadzić ,bo nie będą mieć koralików jesienią muszą być 2 szt. No to na zdrowie bo należy Ci sie za całokształt

[Tosia1]

Dzięki Jadziu Ale bym narobiła

[Elizabetka]

Tosiu dobrze Jadźka mówi pięknotki muszą być dwie....ja też mam dwie blisko siebie.
....aś się natyrała ....dwa dni masz na odpoczynek. Po niedzieli czas sadzenia

[Tosia1]

Eluś, po niedzieli muszę się zabrać za ogródek od frontu. Chore liście kasztana zasypały wszystko i trzeba je wyrzucić. Brzydko to wygląda. Po chlewikach już ogarnęłam i dam sobie spokój do wiosny. Pięknotki już zostaną na swoich miejscach. Mają koraliki Od frontu przez cały ogródek wzdłuż muru mam wykop pod kable. Nie wiem kiedy to zasypią. Wkurza mnie to bardzo, bo nijak tam posprzątać. Nikomu się nie śpieszy. Karpy po dereniach też jeszcze sterczą. To nie na moje nerwy!!!

[skorpion811-51]

Tosia Ty chyba pracujesz za wszystkich chociaż ktoś Ci pomaga z mieszkańców czy tylko
obserwują? Liście z kasztana usuń bo podobno nie dobre dla roślin .
Ja też jeszcze mam kupę roboty przed zimą w ogrodzie bo robię przeróbki
wszystko było byle jak posadzone a trzeba zrobić jakiś ład

[Tosia1]

Stasiu, kasztan ma chorobę. Liście zawsze wynosimy na hasiok!
Pomaga mi sąsiad, bo nie dałabym rady sama. Oby tylko pogoda na sprzyjała, to damy radę!!
Wiosna nasza!!!!