Minibotanik Jacka cz.8

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Nagietki to faktycznie rośliny nie do zdarcia.
Bardzo je lubię właśnie za tą bezproblemowość i odporność.
Miłej niedzieli. :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Michał, dzięki wielkie :) Tak, pod trzmieliną rosną babki 'Purpurea'. Jest ich wszędzie pełno, bo same się sieją i w zależności od stanowiska mają różną wielkość. Te trafiły na wypasione miejsce i urosły pokaźne.
Dzięki za nazwę krzewuszki.
Też bym chciał, by mi się szkarłatka wysiewała ;:224 W tym roku po raz kolejny nie zdążyła.
Trzmielina oskrzydlona do dużych krzewów nie należy więc 'Compacta' to już chyba w ogóle mikrus. Poprzestanę na tej, co mam 8-)
Dalii koniecznie musisz mieć więcej! Pewnie nadwyżki wystawię w wątku sprzedażowym.
Moja pięknotka, odm. 'Issai' ma zawsze owoce we wrześniu więc chyba należy do wcześniejszych. Grunt, że Twoja jest zdrowa i się rozrosła. Mimo wszystko to krzewy trochę wrażliwe. Moja wygląda teraz tak:
Obrazek

Loki, moje tojady wszystkie z sadzonek ale też same się sieją więc niektóre z nasion :lol: . To żeby Cię jeszcze trochę podrażnić :wink: - tojad, który pokazywałem w pączku, teraz w pełni kwitnienia
Obrazek

Grażynko, w tym roku tępiłem nadmiar nagietków ale mam nadzieję, że i tak się wysieją. Zapomniałem zbierać płatki z nich. Są przecież jadalne i zdrowe!
A dla Ciebie zimowity, które całkiem długo kwitną:
Obrazek
Awatar użytkownika
misia53
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1446
Od: 3 paź 2011, o 00:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Jacku ,aksamitka nie do pokonania to najbardziej odporne kwiatki,ale u ciebie niesamowity zapał ,ogrodnik ;:433 podziwam za wytrwałość z całym szacunkiem.
na pewno jest wielka radość ,jak kwiaty zdobią ogród bardzo długo,Z PRZYJEMNOŚCIĄ OGLĄDA SIĘ TEZ DOPRACOWANE ZDJĘCIA.
Mój ogród - moje marzenie
Moje nadwyżki
https://plus.google.com/photos/11666739 ... 490/albums" onclick="window.open(this.href);return false;
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8924
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Kolekcja tojadów no,no,no W zasadzie ja dopiero zaczynam z nimi. I już popełniłam błąd, bo 2 niższe posadziłam zbyt blisko tych wysokich i ledwie żyją.
Pięknie ująłeś jesień. Te przebarwiające się rośliny są cudne. Też mnie ciekawi co to za kiścień. Od kilku lat mam jednego u siebie, ale on raczej taki "pomazany" czerwienią. Chociaż to zakup marketowy to nieźle sobie radzi u mnie. Nawet ostatnio go nie przykrywałam na zimę.
Abelię muszę koniecznie gdzieś kupić. Na trzmielinę oskrzydloną raczej miejsca nie znajdę :roll: Potrafi być wielka.
Niestety ch. Sea Urchin u mnie też padła :(
Czy anemony sylvestris i canadensis różnią się wyraźnie od siebie? Na zdjęciach nie bardzo to widać. Z pierwszymi zaczynam już walczyć, a drugich wciąż nie mam.
Awatar użytkownika
przemekg
1000p
1000p
Posty: 1672
Od: 9 sty 2010, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północne Mazowsze

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Jacek piękne chryzantemy, a białe pomponiki rewelacja :D czy one też mają zimować, wysokie są ?
Geniu Twoja chryzantema identyczna bo to jest ta sama :wink: Pierwsze moje chryzantemy, również tą dostałem od Jacka i zaczęły mi się wtedy podobać. A Tobie wiozłem po kawałeczku do Sulejowa.
A mnie się wydawało że jednoroczne jeszcze szybciej kończą żywot po przymrozkach, ale tak czy siak to nie dla mnie :wink: no chyba że werbena patagońska.
Pozdrawiam
Cz. I
Cz. II
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Wiesiu, moje aksamitki jednak kończą swój żywot. Dużo bardzej odporne sa nagietki.
Cieszę się, że pozytywnie odbierasz mój ogród i zdjęcia :) Dla Ciebie - pawiki na astrach, widok pospolity teraz
Obrazek

Iza, mój kiścień też marketowy i nawet dobrze sobie radzi.
U mnie trzmielina oskrzydlona nie jest zbyt duża, a tak jak pisał Darmokot - są też odmiany kompaktowe więc i u Ciebie taka mogłaby rosnąć.
Zawilec kanadyjski znacznie różni się od wielkokwiatowego; ma jaśniejsze liście o nieco innym kształcie, jest wyższy, choć jego eksapnsywność jest podobna. Oto jeszcze jedno zdjęcie z maja:
Obrazek

Dzięki Przemek 8-) Chryzantema pomponikowa zimuje tak jak pozostałe u mnie pod stroiszem.
Jednorocznymi ja się zbytnio nie przejmuję; po prostu sieją się same. Jedynie aksamitki poflancowałem, bo ktoś mi dał. Wiele jednorocznych jest odporna na niskie temperatury. Zwłaszcza nagietki, które nierzadko kwitną do grudnia.
A to chryzantema od Ciebie. Miałem wątpliwości, czy to 'Starlet' ale tak - to ona! Dopiero jak się bardziej rozwinęła widać charakterystyczne zrolowanie płatka u nasady.
Obrazek
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7976
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Ładna chryzantema :)
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3795
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Jacku, chryzantema 'Starlet' jest cudna. Ma bardzo zgrabny pokrój.
Zdziwiona jestem tym, że siewki floksa gwiaździstego Ci padły, a jeszcze bardziej tym, że nie można ich pikować. Siałam te kwiatuszki chyba na przełomie lutego/marca do pojemnika. Siewki wzeszły bardzo gęsto i nie chciało mi się pikować każdej z osobna, więc wsadziłam po kilka razem do ziemi. Nic im nie było. Wyszedł z tego mały miszmasz kolorystyczny. Ale co tam, ważne że kwitły dość długo.
W tym roku niestety nie siałam jednorocznych, ale w następnym na pewno i u mnie zagości floksik.
Pozdrawiam Hala
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Twoje/moje chryzantemki pomponowe kwitną, ale w doniczkach.
Nie zaryzykowałam wsadzić je do gruntu, bo pewno już by je pożarły ślimaki.
Zimować będą w domu po przesadzeniu do większych doniczek.
Są zbyt ładne, żeby je zmarnować w ślimaczych brzuchach. :uszy
Dzięki ;:180 za zimowity .....cudne. ;:333
Mój się znalazł wreszcie i jak już pisałam niestety tylko dwa kwiaty pokazał.
Muszę poczytać kiedy się je przesadza i zmienić mu miejsce bo jeszcze nie zdążyłam. ;:222
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 31991
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Ładna Starlet tej nie mam, też jest dość późna .
Awatar użytkownika
chinanit
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1866
Od: 6 lip 2013, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: woj. mazowieckie

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Jacku, wcześniej podziwiałam tojady, a teraz chryzantemy. Nie wiem czemu, ale wiele osób uważa, że one tylko na cmentarz, nie w ogrodzie . A ja je lubię, tylko trzeba dobrze wybrać te zimujące. :)
Awatar użytkownika
marzena06
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3064
Od: 4 cze 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Ja też wcześniej byłam zdania ,że ,chryzantemy to jedynie cmentarne kwiaty , jednak teraz zmieniłam zdanie i coraz więcej ich sadzę do ogrodu :wit
Kwiat jest uśmiechem rośliny Pozdrawiam Marzena
Moje wątki
Marzenkowo cz.1
Awatar użytkownika
takasobie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9841
Od: 1 mar 2009, o 22:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

A mi jakoś nie pasują chryzantemy. Miałam kilka odmian, jedna chyba odeszła na wieczne łąki, druga gdzieś nieśmiało wyłazi spod dereni. A maruna, znana jako ekspansywna, jakoś przedrzeć się nie może. Utarłam jej nosa :;230
Chyba powinnam poprzestać na daliach :wink:
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17446
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Witaj Jacku :wit
Piękne portreciki jesiennych kwiatów ;:215
Piękne marcinki,nagietki tojad,,ja do niego niemam coś szczęścia,,,co go posadzę to mi gdzieś przepanie :evil: :
chryzantemka Starlet bardzo ładna,,takie słoneczko w ogrodzie :D
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Minibotanik Jacka cz.8

Post »

Alu, dziękuję 8-)

Halinko, może ja coś źle robiłem albo jakaś zgorzel siewek ? :( Floksy gwiaździste wzeszły bardzo ładnie, potem pikowałem do większych doniczek i z kilkudziesięciu siewek ostała się tylko ta jedna, która bardzo ładnie kwitnie. Skoro wiem już, że dobrze kiełkują, posieję w przyszłym roku bardzo rzadko, by tak jak Ty wsadzić potem całą bryłę z siewkami. Bardzo chcę je nadal mieć w swoim ogrodzie.

Grażynko, ślimakom smakują liście chryzantem? :shock: Jeszcze nigdy się z tym nie spotkałem u siebie.
Zimowity można wykopywać i przesadzać zaraz jak zżółkną liście wiosną. Ja je wykopuję i sadzę w II połowie sierpnia.

Geniu, 'Strarlet' i mi się bardzo podoba 8-) Ona jeszcze u mnie nie zimowała w gruncie tylko na parapecie więc zobaczymy, jak się spisze zimą. Nie jest późna; zakwita już w połowie września.

Marysiu, ludzie nafaszerowani są stereotypami więc nic dziwnego, że chryzantemę kojarzy się z cmentarzem. Zresztą nie jestem lepszy - do niedawna bratki były dla mnie kwiatami cmentarnymi i nie sadziłem ich u siebie ;:170
Tak, z kupowaniem trzeba przemyśleć sprawę, bo te tzw. "cmentarne" to w większości niezimujące w gruncie. Nawet się czasem bawię w przechowywanie takich w domu 8-) Ale robię to tylko dla wielkokwiatowych.

Marzenko, dobrze, że zmienłaś zdanie. Brawo ;:63 Tak jak ja o bratkach (czytaj wyżej) :lol:

Miłko, coś musi być nie tak, skoro chryzantemy Ci się nie udają :? Ale świetnie Ci się udają dalie i tego się trzymaj ;:333
Powiem tylko, że chryzantemy są dość żarłoczne i najlepiej je co roku przesadzać (dzięki temu mniej też chorują na grzyba). Ja tak robię i one odwdzięczają się pięknie :)

Aniu, 'Starlet' rzeczywiśce świeci jak słońce ;:3
Z tojadami nie wiem, co poradzić. U mnie sprawdzają sę w półcieniu i lubią wilgoć.

Astrami pomęczę znowu ale po przekwitnięciu dalii, to one królują w ogrodzie (na spółkę z chryzantemami ;:173 )
Rozpocznę od grupy dumosus; wszystkie prawie to nn niestety:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

kolejna grupa to astry ageratoides mniej popularna, przez co jeszcze bardziej cenna dla mnie
Obrazek

Obrazek

moja tegoroczna zdobycz :tan
Obrazek

i na koniec olbrzymie kwiaty jednego z astrów nowobelgijskich, choć im poświęcę osobną serię, jak jeszcze kilka zakwitnie
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”