Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie

[marpa]

U mnie te goryczki nigdy nie przetrwały zimy...dałam sobie spokój..a okrywać na zimę roślin nie lubię...no nie chce mi się...to znaczy!

[nemezja]

Aniu cuda pokazujesz. Twoje chryzantemki, a zwłaszcza żółta śliczna. Cieszą oczy, zwłaszcza teraz.
Pozdrawiam

[any57]

jak zawsze! - warto było tu zajrzeć - pięknie w Twym ogrodzie

[x-ag-a]

Aniu, Ty miszczu fot makro - ależ piękny pokaz!
Jak nie przepadam za żółtym kolorem w ogrodzie, tak Twoje ciepło-słoneczne chryzantemki mnie powaliły. Coś przepięknego!
Wakacje w ogrodzie dobiegły końca... dziś był pierwszy odczuwalny mróz, który zapowiada rychlejsze niż przewidywałam opadnięcie liści i mniej kolorów wokół... szkoda!
Pozdrawiam z wieczora

[Nutka81]

Aniu, genialne fotki Cudowne kolory pokazałaś, a ich bardzo mi już brakuje. No i Okamiś przesłodki

[anabuko1]

Ten marcinek jest piękny
Chryzantemki masz śliczne hortensje też piekności

[any57]

-5 .... to musialo popsuć widok na ogród
teraz sprzątanie, trochę pusto i dziwno będzie .... byle do wiosny - wytrzymamy

[Kochammmkwiaty]

Oj ta mrozik mrozi z rana - u mnie dalie już wykopane, podobnie mieczyki i kany, wszystko zżółkło i oklapło....jesień pełną gębą

[Locutus]

Ano jestem już dorosły, ROTFL!

A co do owadów ? wczoraj po szalkach Petriego w robocie szlajał mi się jakiś sporych rozmiarów pluskwiak. Podchodzę z nim do koleżanki i pytam jej, czy chce poznać mojego nowego przyjaciela. Wrzasnęła i odskoczyła na dwa metry. Kolega zaś przyszedł się pozachwycać. Pluskwiak niezadowolony odleciał na butelki z pożywkami. W końcu udało mi się go wyeksmitować przez okno.

Pozdrawiam!
LOKI

[sweety]

Ledwo się ruszam Dziś z Marzką (Sosenki4) życzyłyśmy sobie wzajemnie odpoczynku. I zapewne żadna z nas nie odpoczywała... Te typy tak mają
Poza posadzeniem reszty cebulowych, kolejnym grabieniem i ścinaniem przemarzniętych roślin ... zrywałam darń Tak to jest jak się człowiek decyduje na adopcję 8 pięknotek. Niedługo przyjadą do mnie: Suovenir du Dr.Jamain, Crown Princess Margaretta, Gartentraume, William Moris, Pirouette, Louis Clements, Lady of Megginch i Cinderella. A miejsce nie było jeszcze gotowe Ale już jest Oczywiście brakuje obrzeży i konieczne jest dosypanie dobrej ziemi, ale przy zrywaniu darni to jest sama przyjemność. A oto efekt dzisiejszego rycia w ziemi. Nie wiem, czy widać, ale to solidny kawał rabaty.



A to symbol ostatnich dni

pełne, że aż ich nie widać, taczki



i grabie. Tu z Okusiem, który ostrożnie sprawdza co to za potwór



Dziś była przepiękna, jesienna pogoda







Choć jeszcze o 9tej mój ogród wyglądał tak





























Słonko jednak szybko robiło swoje





I popołudniu ogród wyglądał jesiennie, ale pięknie

























Nieco owadzio











A z niespodzianek - biały, pełny zimowit okazał się być różowy. Nie szkodzi. Takiego też nie miałam, a jest prześliczny.





Dostałam kiedyś przyzwolenie, że takich sytuacjach mogę ograniczyć się do Postanowiłam jednak nie skąpić zdjęć. Jeszcze tylko i spadam spać. I Wam także życzę słodkich snów!

[asia2]

Znowu odwaliłaś kawał dobrej roboty ! Szacuneczek.
Crown P. Margarety zazdroszczę, bo to róża, na którą poluję (mam dla niej miejscówkę jeszcze od lata) - pewnie poczeka do przyszłego roku.
Oszroniona czarnuszka

[e-babcia]

Aniu,ale się napracowałaś .
Dopiero teraz zobaczyłam ,że mieszkasz w ślicznym miejscu,nieopodal gór.
Foteczki jak zawsze olśniewające
Kolorowych snów

[a_nie]

Na północy też przymrozki zabierają nam barwy z ogrodu, ale Twój trzyma się dzielnie i kipi kolorami w pięknym słońcu. Podziwiam Twoje zaparcie. W takie chłodne dni wolę podziwać ogród przez okno.

[Teniak]

Odpoczywaj bo zasłużyłaś pracowita mróweczko.Ale miejsce jest gotowe i czeka na nowe skarby.

Zdjęcia jak zwykle prześliczne.

Aniu bardzo dziękuję jeszcze raz.

Pozdrawiam .Teresa

[IWONA1311]

Aniu u Ciebie jak zwykle można sie napatrzeć na piękne zdjęcia. Nowe zakupy super, mi tak bardzo podobają się goryczki, ale jakoś nie bardzo chcą u mnie rosnąć, kupiłam na wiosnę takie jak te Twoje ale niestety kwiatków nie będzie Pełny zimowit śliczny.
W czwartek wysłałam Ci nasionka tej trawy co Ci się u mnie podobała i dołozyłam Ci trochę nasionek sasanek, nie wiedziałam czy chcesz, ale może wysiejesz.