Ogródek Robaczka cz. 10

[robaczek_Poznan]

Marzenko, w miejscu modrzewia (zwanego psem) nie zmieści się hortensja i szczerze, średnio tam pasuje. Hortensje są dalej w szpalerze. Tutaj powinien być jakiś pienny okaz, najchętniej płaczący, żeby zaznaczał przejście do nowego "pokoju" ogrodowego. Może właśnie buk purpurea pendula? Ale czy on lubi cień? Myślę na głos
Pani Bestio po ułożeniu ścieżki pod drewno pokaże to miejsce jeszcze raz i będę czekać na sugestię. Tak sobie myślę, że zbyt duża ilość szlaków komunikacyjnych może dodatkowo zagmatwać krajobraz, zwłaszcza, że z założenia ścieżka powinna gdzieś prowadzić ;-)
Rabaty przy nowej ścieżce to otwarta kwestia. Powinna być połączona z tymi od koreanek, a to oznacza że przed 3 koreanki wprowadzę jakieś nowe nasadzenia. Myślę, że będą pasować iglakowe, zimozielone...a co Wy myślicie?
Grażynko, z jedną, ogromną już się pożegnałam, właśnie z tych względów. Tą dostałam w prezencie Chciałabym gdzieś ją wkomponować, a gdyby zaczęła chorować to nie zawaham się jej wykopać

[variegata]

Kasiu nareszcie mogłabyś tego wymarzonego w zeszłym roku buczka na miejscu psa umieścić Buk purea pendula lubi półcień

[robaczek_Poznan]

To samo miejsce z innej perspektywy:



Ścieżka by prowadziła przy RH:



Madzia, skoro taka miejscówka by mu pasowała to ....
OK. Czyli pies musiałby trafić koło świerka, bo na środku go nie widzę...ewentualnie przy poszerzonej rabacie przed koreankami - tam miałby więcej słońca. Muszę się nad tym zastanowić na żywo

[x-ag-a]

Kurczę, trochę szkoda przenosić tego psa... on idealnie się wpasował w to miejsce stróżując przejścia do kolejnego pokoju ogrodowego...
Ale to Ty tu urządzisz ;-)

[robaczek_Poznan]

Aga, ja też go lubię w tym miejscu Z takim zamysłem - stróżowania - był tu sadzony. Ma jednak sporo cienia i w ciągu roku praktycznie wcale nie urósł... Mogę go jednak tam zostawić na kolejny rok i zobaczyć jak sobie poradzi. Wówczas koło świerka musiałabym wsadzić innego iglaka, w firmie stożkowej. Może kolejnego świerka żeby nie pstrokacić bardziej z odmianami?

Miejsce przyszłej ścieżki - lekkim łukiem wkoło Rh do psa. Widzę przy niej dodatkowe trzmieliny variegata....a wy? Pracę zaczynamy w przyszłym tygodniu

[AnaAn]

No, ja już się pogubiłam Jeśli pozwolisz, to poczytam wszystko od początku wieczorem i też trochę namieszam

[robaczek_Poznan]

Aniu, Twoja opinia również baaaaardzo mile widziana. Dar kompozycyjny masz bez wątpienia...liczę na pomoc po lekturze tematu

Dodatkowy pogląd na to miejsce:



A tu dla April fota mojego "gniazdka" - mam 2 sztuki:



Obok mam jeszcze mała kulkę czegoś takiego - też do wykorzystania na nowych kompozycjach:

[x-S-l]

oooo czyli kolejne zmiany się szykują
cokolwiek zrobisz Kasiu i tak będzie super
choć ja bym psiaka nie ruszała, dobrze wygląda tam gdzie jest

[Pani Bestia]

Marcia ma rację, nie przesadzaj modrzewia. Krótko rośnie w tym miejscu, więc trudno oczekiwać, że od razu zbuduje gęstą fryzurę. No i ma trochę miejsca na rozpychanie się wszerz.

[Lady-r]

Kasiu ja bym się lilaka nie pozbyła, bo to cudowny krzew, mój ma kilka lat.

http://i40.tinypic.com/210edlt.jpg

[robaczek_Poznan]

Temat przesunięcia modrzewia wynikał z niekorzystnego dla niego stanowiska tj. półcienia przez większość dnia. Samo założenie mi się podoba
Odnośnie lilakow - wiem, ze to piękne krzewy, dlatego je sadziłam ;-) Jednak w tym miejscu nie pasują

[AGNESS]

Kasiu ależ u Ciebie zmiany się szykują i trwa prawdziwa ,,burza mózgów,, bardzo ciekawa jestem efektów tych pomysłów i prac, kibicuję i będę podglądała

[Lukrecja]

A ja sie pogubiłam... wracam kilka stron wstecz, bo utknęłam na opcji "pies w gnieździe"...

[dorcia7]

Ciekawa jestem efektów

[julieta]

Witaj, Kasiu! Nie pamiętam czy pisałam już w Twoim wątku, ale na pewno czytam regularnie i jestem w temacie.
Ja właśnie przesadziłam podobnego modrzewia w półcień, bo bardzo mu nie służyło słoneczne stanowisko - słońce wysuszało i przypalało delikatne igiełki. Twój poza tym teraz nie musi konkurować o wodę, bo widzę, że nie ma w sąsiedztwie większych krzewów i drzew. A modrzewie lubią stanowiska wilgotne, choć przepuszczalne.

To tyle jeśli chodzi o modrzewia. Przy świerku, po obu jego stronach dobrze wyglądałyby dwa waskie, ciemne cisy kolumnowe np. Wojtek. Same w sobie są piękne, wyglądają jak rzeżby, idealnie komponują się jako eleganckie dodatki do róż, poza tym wróżniałyby się ciemną zielenią na tle świerka.

Jodła na tę chwilę jest zgrabna i dosyć wąska, ale w przyszłości będzie szersza (podobnie jak świerk, zresztą), dlatego wez to pod uwagę, gdy będziesz planowała dodatkowe nasadzenia. Jodła, podobnie jak świerk, mające swoją regularną formę niekorzystnie, w przeciwieństwie np. Do sosen, wyglądają z podciętymi u dołu gałęziami, co nie znaczy,że nie można tego robić.