April, nie mieszasz jeno pomagasz

Bordowy akcent i mnie tu pasuje, bo dalej są bordowe pęcherznice przy płocie i fajnie nawiązuje. Dlatego za świerkowymi kulami na sztamach (czyt. pięcioraczki) posadziłam śliwowiśnię
Do świerka muszę zastanowić się nad psem, miałby tam dużo słońca..Pięcioraczki dobrze wyglądają koło koreanek, tak mi się przynajmniej zdaje i nawiązują do świerka w kącie, ale to jeszcze do przemyślenia. Do szmita mam nieco daleko, ale wokoł sporo dobrze zaopatrzonych szkołek więc rozejrzę się jeszcze za jakimś ładnym stożkiem iglakowym do jodły. Ogólnie to mam afekt do cisów..

Kulka poniżej, czyli gniazdko świerkowe powinno być ok, zwłaszcza, jeżeli powtórzę ten motyw koło świerka.
Grażynko, ale jaka to przyjemna i twórcza dyskusja
Madziu, zobaczę jak z dostępnością iglaków w typie białoboka, aczkolwiek wolałabym coś regularnego tutaj, szukam porządku i harmonii w centralnym miejscu trawnika

Poza tym musi być przynajmniej połowy wysokości jodły żeby efekt był ok.
Ta kulka, o której mówię
gniazdko, wygląda jak ten Twój
Nidiformis, pokażę foty później.
Pani Bestio, jak dobrze, że jesteś! Twoje zdroworozsądkowe podejście bezcenne

Trawnika ubędzie, bo od wejścia do psa będzie kamienna ścieżka. Kursujemy tamtędy zimą po drewno, więc to naturalny szlak komunikacyjny w ogrodzie. Poza tym ścieżka otwiera możliwości rabatowe...

Tylko nie wiem czy iść w regularność i zrobić koło wokół jodły na całości czy nieregularne fale.
Pokażesz mi tego Iseli..?
Isiu, dzięki za głos w dyskusji!

Z różami masz racje, dokładnie o to chodzi. Trawy chętnie, ale miejsce w deficycie..chyba, ze kolejne pęcherznice wylecą i za koreankami wiktram miskanty...