Siedlisko z sosnami cz.5
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Ja jeszcze nic nie zabierałam z ogrodu ale jak będzie tak zimno to trzeba się zastanowić
Jak ja tego nie lubię
Ostatnio jak byłam to było też więcej ludzi jak grzybów 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Elu nie lubię tego wnoszenia doniczkowych do domu jak nie wiem co. Dla kwiatów to też niekomfortowa sytuacja pewnie.
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Oj, ja też nie....może to zabrzmieć dziwnie, ale nie mam miejsca w domuSosenki4 pisze:Elu nie lubię tego wnoszenia doniczkowych do domu jak nie wiem co. Dla kwiatów to też niekomfortowa sytuacja pewnie.
Narobiłaś się i nadal robisz jak wściekła....przewidujesz jakiś urlop na poratowanie zdrowia po zakończeniu sezonu ogrodniczego
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Pati, pamiętaj proszę o szczepkach pelasi dla mnie
.
Dla poratowania zdrowia to sobie dziś sadzonki iglaków zamówiłam i będę w wolnej chwili sadzić do gruntu i doniczkować
, a tak serio... planuję w przyszłym sezonie nie kupować nic i w ogrodzie robić co nieco tylko tak kosmetycznie i relaksacyjnie
Nauczę dziecko porządnie jeździć na rowerze i będziemy sobie urządzać rowerowe wycieczki, bo brakuje mi tego bardzo i od tego roku to już z utęsknieniem patrzę na rower i z obrzydzeniem na oponki na brzuchu i celulit na nogach.
Pokazywałaś ostatnio swoją trzmielinę. Też mam , ale moja w skali mikro przy Twojej. Zaszczyciła mnie 3ma kolczykami

którym za choinkę nie potrafię zrobić wyraźnego zdjęcia

w ramach nadrobienia braków w technice foto, całkiem udane zdjęcie cukinii samosiejki

Dla poratowania zdrowia to sobie dziś sadzonki iglaków zamówiłam i będę w wolnej chwili sadzić do gruntu i doniczkować
Nauczę dziecko porządnie jeździć na rowerze i będziemy sobie urządzać rowerowe wycieczki, bo brakuje mi tego bardzo i od tego roku to już z utęsknieniem patrzę na rower i z obrzydzeniem na oponki na brzuchu i celulit na nogach.
Pokazywałaś ostatnio swoją trzmielinę. Też mam , ale moja w skali mikro przy Twojej. Zaszczyciła mnie 3ma kolczykami
którym za choinkę nie potrafię zrobić wyraźnego zdjęcia
w ramach nadrobienia braków w technice foto, całkiem udane zdjęcie cukinii samosiejki
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Ja osobiście w to nie wierzę że Ty weżmiesz sobie wolne od ogrodu 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
a doniczkowców i ja nie lubię wnosić...mam jeszcze paprotkę na dworze a ciężka donica bardzo...
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
survivor26 pisze:
Oj, ja też nie....może to zabrzmieć dziwnie, ale nie mam miejsca w domuNo bo na pelasie i inne przechowywane, to musi być ciemno i zimno, a u mnie albo temperatura pokojowa, albo trzaskający mróz...dziś zrobiłam jakieś pół miliona pelargoniowych szczepek i bedę latać po domu szukać dla nich miejsca
![]()
Przecież i tak musicie zrobić solidniejsze drzwi do kotłowni, to w cziom dieło? Masz tam dobre miejsce dla doniczkowców
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Marzenko Wywal tego osta póki nie zakwitł, ma wielkie igły a ukłucie może być naprawdę groźne
Ty jesteś grecki mitologiczny bohater, nigdy nie masz dość roboty. Wydaje mi się, że z przyszłosezonowych postanowień nic nie wyjdzie , to tylko tak się mówi, że się nic nie zamówi i będzie odpoczywać w ogrodzie, to jest po prostu niewykonalne 
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
NietyPowo wieczorową Porą się odzywam, ale mam chwilkę więc szrajbne
Ela, na nowy sezon jeszcze nic nie wymyśliłam do zrobienia, ale myślę o Piwoniach, że wreszcie zasłużyły na Porządne miejsce i chyba im wyszykuję rabatę. Chyba, że uda mi się to jeszcze tej jesieni zrobić
, to od wiosny leżę bykiem
Misiu, u mnie najcięższe oleandry i donice niosę na raty, bo ręce mdleją i kręgosłu siada. ParaPety się jakoś ścieśniły i jesienią nie wszystko się mieści
Mam jeszcze kawał solidnej orki w ogrodzie, ale mam nadzieję, ze to zaowocuje od wiosny ładnymi widokami
Ewa, u mnie też Pelasie w kotłowni
, i w hydroforni, i w niewykończonej łazience. Ugniatam gdzie się da. Kobieta i to Polka do tego - zdolna bestia i Potrafi zdiełać cuda.
Michał, mam nadzieję, że nie miałeś Syzyfa na myśli
? No tak, ktoś musiałby mnie odciąć od konta, żebym nic nie zamówiła. Szef jednak musi wynagrodzenie dawać, bo Kodeks Pracy i "Takie Tam", więc kasa jeadnak będzie
. Może jednak zachowam umiar? Będę się tego trzymać jak tonący brzytwy
Idę zajrzeć do ognia, bo znów mrozem straszą. Jednak dalie całe i zdrowe wciąż.
Ela, na nowy sezon jeszcze nic nie wymyśliłam do zrobienia, ale myślę o Piwoniach, że wreszcie zasłużyły na Porządne miejsce i chyba im wyszykuję rabatę. Chyba, że uda mi się to jeszcze tej jesieni zrobić
Misiu, u mnie najcięższe oleandry i donice niosę na raty, bo ręce mdleją i kręgosłu siada. ParaPety się jakoś ścieśniły i jesienią nie wszystko się mieści
Mam jeszcze kawał solidnej orki w ogrodzie, ale mam nadzieję, ze to zaowocuje od wiosny ładnymi widokami
Ewa, u mnie też Pelasie w kotłowni
Michał, mam nadzieję, że nie miałeś Syzyfa na myśli
Idę zajrzeć do ognia, bo znów mrozem straszą. Jednak dalie całe i zdrowe wciąż.
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Masz zimę do myślenia i pewnie coś wymyślisz
Wiesz że i tak jak masz taki obszar to i tak masa roboty będzie
Ja mam trzy oleandry a oprócz tego to widziałaś ile mam donic 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Elu, ciągle zostają jeszcze begonie, które też można przechować prze zimę i ja tak robię. Wnoszę z całą donicą i tak przetrzymuje je przez zimę. Dochodzą pelaśki, które dopiero zimą rozmnażam
Znów zaczęło padać, ale ziemia wysuszona latem wody przed zimą potrzebuje. Mam nadzieję, że popołudniu się przejaśni, mam sadzenie zaplanowane
Wiadomość z ostatniej chwili: znalazły się nożyce do trawy, które były poszukiwane od wiosny
Porcja energetycznych dalii na dziś





Miłego dnia
Znów zaczęło padać, ale ziemia wysuszona latem wody przed zimą potrzebuje. Mam nadzieję, że popołudniu się przejaśni, mam sadzenie zaplanowane
Wiadomość z ostatniej chwili: znalazły się nożyce do trawy, które były poszukiwane od wiosny
Porcja energetycznych dalii na dziś
Miłego dnia
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
To gdzie Ty te nożyczki schowałaś
Dalie cudne , dobrze Ci zimują ? Mi zawsze zgniły w piwnicy i już dałam spokój sobie z nimi
Dalie cudne , dobrze Ci zimują ? Mi zawsze zgniły w piwnicy i już dałam spokój sobie z nimi
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Renatko w schowku na przetwory, w koszyk po truskawkach wpadły i siedziły cicho. Dalie zimuję w hydroforni, od czasu do czasu zwilżając ziemię.
Przyszły od Ciebie roślinki. Jakie wypasione sadzonki
. Bardzo udany zakup, bo sprzedawca z hojną ręką. Wielkie
. Oj będę dzis sadzić mimo padającego deszczu
Dla Ciebie zatem taka skromna dalia

Przyszły od Ciebie roślinki. Jakie wypasione sadzonki
. Oj będę dzis sadzić mimo padającego deszczu Dla Ciebie zatem taka skromna dalia
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Marzenko, piękne dalie pokazujesz, i taka masa odmian ! To wspaniałe kwiaty na jesienny słotny czas
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- semper
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Siedlisko z sosnami cz.5
Witam.
Nareszcie dorwałem się do laptopa i nadrabiam zaległości.Widzę,że u Ciebie jak zwykle dużo sie dzieje.
Moja LP dzisiaj też skrobała szybę samochodową przed wyjazdem do pracy.Trochę to za szybko.
Moja LP dzisiaj też skrobała szybę samochodową przed wyjazdem do pracy.Trochę to za szybko.



