Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2
Ja Romaszko już też powoli mam dość...
Ale' wczoraj coś dla podniebienia - zrobiłam placki pomidorowe http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p3361856 ale zmodyfikowałam.
Suuuuper smaczne wyszły też, bez sera, wędliny, a z cienko posztkowanymi ziemniakami.
- obrane, surowe ziemniaki przez maszynę na paski (dużo cieńsze niż frytki), ugotowane al dente - trzeba uważać żeby nie rozgotować, potem bardzo dokładnie wypłukać pod bieżącą zimną wodą ze skrobi.
- pomidorki koktajlowe
- cebula i czosnek zeszkliwione na patelni.
- liście bazylii, sól, pieprz
- ciasto mw takie jak na naleśniki - 2 szklanki płynu (szkalnka wody, szklanka mleka), 2-2,5 szklanki mąki, 2 jajka
Do ciasta naleśnikowego w garze wrzucić: pomidory koktajlowe przekrojone na pół+bazylia+cebula, czosnek+ziemniaki+przyprawy i dobrze mieszamy. Zostawiamy na chwilę, żeby pomidory puściły sok. W razie czego dodać trochę mąki, żeby ciasto było dość gęste. Smażymy na rozgrzanym oleju jak placki ziemniaczane
Ale' wczoraj coś dla podniebienia - zrobiłam placki pomidorowe http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p3361856 ale zmodyfikowałam.
Suuuuper smaczne wyszły też, bez sera, wędliny, a z cienko posztkowanymi ziemniakami.
- obrane, surowe ziemniaki przez maszynę na paski (dużo cieńsze niż frytki), ugotowane al dente - trzeba uważać żeby nie rozgotować, potem bardzo dokładnie wypłukać pod bieżącą zimną wodą ze skrobi.
- pomidorki koktajlowe
- cebula i czosnek zeszkliwione na patelni.
- liście bazylii, sól, pieprz
- ciasto mw takie jak na naleśniki - 2 szklanki płynu (szkalnka wody, szklanka mleka), 2-2,5 szklanki mąki, 2 jajka
Do ciasta naleśnikowego w garze wrzucić: pomidory koktajlowe przekrojone na pół+bazylia+cebula, czosnek+ziemniaki+przyprawy i dobrze mieszamy. Zostawiamy na chwilę, żeby pomidory puściły sok. W razie czego dodać trochę mąki, żeby ciasto było dość gęste. Smażymy na rozgrzanym oleju jak placki ziemniaczane
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2012, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2
Witajcie.Alle tutaj cuda
.Pisze,żeby wątku nie zgubić.
Jak już jestem ,to mam pytanie,chciałam zrobić warzywa na patelnie.Ostatnio moja rodzina je polubiła i kupowałam.Ale pomyślałam sobie,są warzywa to można samwmu na cząstki podzielić i rtaką mieszanine warzywną zrobić.Ale nie wiem jakie proporcje dac warzyw i czy je przed zamrożeniem pażyć,zagotowywać itd.
Czy ktoś je robił ?I bardzo prosze o poradę


Jak już jestem ,to mam pytanie,chciałam zrobić warzywa na patelnie.Ostatnio moja rodzina je polubiła i kupowałam.Ale pomyślałam sobie,są warzywa to można samwmu na cząstki podzielić i rtaką mieszanine warzywną zrobić.Ale nie wiem jakie proporcje dac warzyw i czy je przed zamrożeniem pażyć,zagotowywać itd.
Czy ktoś je robił ?I bardzo prosze o poradę

Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2
Mroziłam kiedyś pokrojone w kostkę cukinię i paprykę. Surowe mieszałam razem i do woreczka.Później świeża cebula na patelnię , następnie zawartość woreczka ,koncen. pom. i przyprawy. Leczo gotowe.
-
- 100p
- Posty: 187
- Od: 12 sie 2011, o 12:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2
Arnika2
Czy te słoiczki z gruszkami w occie pasteryzujesz? A jeżeli tak, to proszę podpowiedz, jaką metodą? Z góry dziękuje za podpowiedź.
Czy te słoiczki z gruszkami w occie pasteryzujesz? A jeżeli tak, to proszę podpowiedz, jaką metodą? Z góry dziękuje za podpowiedź.
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2
Monika79 zrób na czuja. Warzywa jakie lubisz osobno albo podgotuj, albo zblanszuj. Ja osobiście nie robię na patelnię ale przygotowuję mieszanki z surowych warzyw, ale raczej do zup, czy sałatek, albo mrożę surowe (czasem zblanszowane, bo niktóre tego wymagają) nie mieszając.
Gdybyś 'na patelnie' chciała kukurydzę, to na pewno musisz ją ugotować, marchew też raczej lekko podgotowana powinna być, brokuły czy kalafior chyba wystarczy zblanszować, itd, każdy rodzaj warzywa oddzielnie. Potem porobisz mieszanki i do worków. tak to sobie wyobrażam.
Gdybyś 'na patelnie' chciała kukurydzę, to na pewno musisz ją ugotować, marchew też raczej lekko podgotowana powinna być, brokuły czy kalafior chyba wystarczy zblanszować, itd, każdy rodzaj warzywa oddzielnie. Potem porobisz mieszanki i do worków. tak to sobie wyobrażam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 956
- Od: 16 kwie 2012, o 16:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2
Moniko dziekuje.Chyba tak zrobie.Ale jak myślisz ta kukurydza w tych mieszankach warzywnych to jest z puszki czy taka świeża z kolb?
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2
Monika79 nie wiem. Ale sama zrobisz bez problemu. W ręku łamiesz kolbę na pół (banalna czynność), wrzucasz do gara z osoloną wodą i gotujesz. Po ugotowaniu ścinasz ziarna ostrym nożem wzdłuż kolby, wcale nie musi być starannie. Popatrz na moje zdjęcie z poprzedniej strony z pomidorami, tak właśnie zrobiłam.
Jeśli chcesz z fasolką szparagową to zagotuj dość dużo wody i wrzucaj fasolkę (nie za dużo) na wrzątek na ok 5-6 minut
Jeśli chcesz z fasolką szparagową to zagotuj dość dużo wody i wrzucaj fasolkę (nie za dużo) na wrzątek na ok 5-6 minut
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2
To teraz ja mam pytanie..
Mam z 2kg świeżuteńkich prosto z ogrodu malin i nie mam pomysła..soki już mam, dżemów nie robię, zamroziłam w całości trochę..a i nalewka się robi..
Przeczytałam w mojej dobrej książce o 'surówce z malin' (tzw sorbet) - przepis jest taki:
- 50 dkg malin
- 70 dkg cukru
Świeżo zebrane, dojrzałe maliny przetrzeć przez sito w celu oddzielenia twardych nasion. Do uzyskanego przecieru dodać cukier i powoli ucierać w misce (makutra) aż do całkowitego rozpuszczenie się cukru i uzyskania gładkiej, jednolitej masy. Surówkę wkładać do słoików i uszczelniać (słoiki Twist jak najbardziej się nadają).
Mikser niby odpada, tak doczytałam, bo napowietrza i potem sorbet się w słoiku rozwarstwia...
Niby fajny przepis, tylko qurcze dużo roboty. A może ktoś próbował blenderem?
Robiliście taki sorbet niekoniecznie z malin?
A może jakiś inny pomysł na maliny?
Mam z 2kg świeżuteńkich prosto z ogrodu malin i nie mam pomysła..soki już mam, dżemów nie robię, zamroziłam w całości trochę..a i nalewka się robi..
Przeczytałam w mojej dobrej książce o 'surówce z malin' (tzw sorbet) - przepis jest taki:
- 50 dkg malin
- 70 dkg cukru
Świeżo zebrane, dojrzałe maliny przetrzeć przez sito w celu oddzielenia twardych nasion. Do uzyskanego przecieru dodać cukier i powoli ucierać w misce (makutra) aż do całkowitego rozpuszczenie się cukru i uzyskania gładkiej, jednolitej masy. Surówkę wkładać do słoików i uszczelniać (słoiki Twist jak najbardziej się nadają).
Mikser niby odpada, tak doczytałam, bo napowietrza i potem sorbet się w słoiku rozwarstwia...
Niby fajny przepis, tylko qurcze dużo roboty. A może ktoś próbował blenderem?

Robiliście taki sorbet niekoniecznie z malin?
A może jakiś inny pomysł na maliny?
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2
W przepisie wynosi się nie pasteryzowane do piwnicy /moja mama tak robiła i było OK/.Ja jednak gruszki układałam w słoikach i zalewałam gorącą zalewą i zakręcałam .Nie pasteryzowałam.rtk10 pisze:Arnika2
Czy te słoiczki z gruszkami w occie pasteryzujesz? A jeżeli tak, to proszę podpowiedz, jaką metodą? Z góry dziękuje za podpowiedź.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2
Monika, a ten sorbet pasteryzujesz, czy cuś innego robisz, bo napisałaś, żeby "uszczelniać w słoikach"?
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2
Monika.. a pesteczki z tych malin? Przecież blenderem ich nie rozbiłaś.... Zostały...? 

Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2
Toć napisałam, że przez sitko przecierałam..rączką własną
..już wolę pomidory przecierać.
Kasiu to jest surowe, nie pasteryzuję. Róża ucierana tak mi się trzyma, więc mam nadzieję, że i maliny będą. W przepisie jest o uszczelnieniu słoików innych niż na Twist. Twist'y normalnie zakręcasz i już.


Kasiu to jest surowe, nie pasteryzuję. Róża ucierana tak mi się trzyma, więc mam nadzieję, że i maliny będą. W przepisie jest o uszczelnieniu słoików innych niż na Twist. Twist'y normalnie zakręcasz i już.

- Kabomba
- 500p
- Posty: 642
- Od: 1 cze 2013, o 01:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biegun Zimna i Nędzy
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2
Ja za to zupełnie przypadkiem zrobiłam sorbet z leśnych jeżyn - niebo w gębie. Nazbierałam 2 kg jeżyn w lesie (to już ostatki) na sok, a że po zagotowaniu owoców z cukrem i odcedzeniu soku zostały mi na sicie jeżyny, to przetarłam je drewnianą łychą i chciałam w osobnym garnku wysmażyć z tego dżem/konfiturę. Zauważyłam jednak, że - najwyraźniej wlaśnie w wyniku długotrwałego i wściekłego przecierania przez sito - ta jeżynowa papka miała w sobie wysoką zawartość pęcherzyków powietrza. Spróbowałam jak toto smakuje i porzuciłam pomysł ze smażeniem - mus jeżynowy został zamrożony w plastikowych kubeczkach 
Dla mnie to wszystko jest jedną wielką przygodą i za każdym rogiem czai się jakaś niespodzianka, bo przetwory robię po raz pierwszy w życiu. Dzięki temu wątkowi są to jedynie miłe niespodzianki, choć właśnie dziś pojawił się jeden problem...
I tu chciałam zapytać bardziej oświecone koleżanki (kolegów też), jak to zrobić, żeby ogórki kiszone nie wypływały ponad zalewę? Upchałam naprawdę ciasno w słoikach, zalałam wrzącą zalewą, zakręciłam słoiki (twist) i nawet się zassały, tyle że po godzinie wszystkie ogórki postanowiły wybrać się do nieba i tylko zakrętki im w tym przeszkadzają. Czy mogę otworzyć słoiki, poupychać ogórki od nowa, zakręcić nakrętki i tyle?

Dla mnie to wszystko jest jedną wielką przygodą i za każdym rogiem czai się jakaś niespodzianka, bo przetwory robię po raz pierwszy w życiu. Dzięki temu wątkowi są to jedynie miłe niespodzianki, choć właśnie dziś pojawił się jeden problem...
I tu chciałam zapytać bardziej oświecone koleżanki (kolegów też), jak to zrobić, żeby ogórki kiszone nie wypływały ponad zalewę? Upchałam naprawdę ciasno w słoikach, zalałam wrzącą zalewą, zakręciłam słoiki (twist) i nawet się zassały, tyle że po godzinie wszystkie ogórki postanowiły wybrać się do nieba i tylko zakrętki im w tym przeszkadzają. Czy mogę otworzyć słoiki, poupychać ogórki od nowa, zakręcić nakrętki i tyle?
- lunaria
- 50p
- Posty: 80
- Od: 5 sie 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI cz.2
To ja sie spytam, czy te ogorki byly konserwowe czy kiszone? Bo jak konserwowe i sa zapasteryzowane to nie otwieraj, a jeśli kiszone to moje tez podjechaly do gory. Nie otwieralam ich, chociaz nie wszystkie sie zamknely. Kolejne robilam w wiaderkach. Po zakiszeniu wystawilam do zimnego pomieszczenia, ukisily sie po 2 ch tygodniach i opadly na dno. Sa pyszne, a kiszone robilam pierwszy raz. Te ktore robilam w sloikach stoja caly czas w domu, i nie chca opasc na dno. Nie widze zeby sie psuly, ale wyczytalam, ze kiszeniaki trzeba potrzymac w zimnie zeby sie dobrze ukisily.
Moze i Ty wystaw swoje do zimnego i sprawdz za kilka dni czy opadly. A jestem pewna ze opadna i beda o niebo smaczniejsze.
Moze i Ty wystaw swoje do zimnego i sprawdz za kilka dni czy opadly. A jestem pewna ze opadna i beda o niebo smaczniejsze.
?Be the type person that when your feet touch the floor in the morning, the - says, ?Aww shit..they`re up??.
pozdrawiam Ania
pozdrawiam Ania