Ogród Marty Cz.II
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród Marty Cz.II
Masz rację z atlasem może być trudno... dlatego na grzyby tylko idę z towarzyszem który zna się na rzeczy i sprawdzi każdy grzyb po grzybie.
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Aguś masz rację na grzyby najlepiej chodzi się we dwoje,to bardzo romantyczne,przyjemne i pożyteczne
- usa1276
- 1000p

- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Ogród Marty Cz.II
A ja wypad na grzyby z eM planowałam na jutro ale niestety nie będzie romantycznego spacerku po lesie
Ksiądz zarządził zebranie dzieci i rodziców komunijnych i romantyzm szlak wziął
czy on nie wie ze teraz jest grzybobranie
Przepis na pastę mam akceptacja też na przyszły tydzień robię
Ksiądz zarządził zebranie dzieci i rodziców komunijnych i romantyzm szlak wziął
Przepis na pastę mam akceptacja też na przyszły tydzień robię
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Marty Cz.II
M rano wyruszył na grzyby
Sama do lasu o tej porze roku nie chodzę, bo pełno zwierząt w sieci, ale jemu to nie przeszkadza. Ciekawa jestem, ile uzbiera.
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Ogród Marty Cz.II
Witaj Martusiu, gratuluje grzybobrania. Pewnie już wszystko w słoiczkach siedzi i czeka na zimowe dni.
Oj kochana jak ja Ci zazdroszczę tych smakołyków ogrodowych. Winogrona, jabłuszka, nie ma to jak z własnej działeczki. Co roku odkładamy zrobienie miejsca na drzewa owocowe i chyba w końcu jak się wkurzę to sama ziemie przywiozę, ogrodzę i posadzę malinki, jeżyny, drzewa owocowe.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
Oj kochana jak ja Ci zazdroszczę tych smakołyków ogrodowych. Winogrona, jabłuszka, nie ma to jak z własnej działeczki. Co roku odkładamy zrobienie miejsca na drzewa owocowe i chyba w końcu jak się wkurzę to sama ziemie przywiozę, ogrodzę i posadzę malinki, jeżyny, drzewa owocowe.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Uleczko,zawsze coś musi człowiekowi przeszkodzić i zniweczyć plany,myślę że pasta będzie smakować,pozdrawiam
Ewciu,czekam na raport grzybowy
Sylwio,tak ,już wszystko w słoiczkach,myślę że warto mieć drzewka i krzewy owocowe w ogrodzie,bo najpyszniejsze są zerwane świeżutkie i własne,można mieć jeszcze porzeczki, agresty,borówki amerykańskie,wszystko pyszne świeże i jeszcze będzie na zaprawy,nie wiem w jakim miejscu mieszkasz ,ale jak ja nie miałam ogrodzenia to sarny zjadały wszystkie pędy malin i owoców ciągle nie było,teraz mam bardzo dużo malin,pozdrawiam
Ewciu,czekam na raport grzybowy
Sylwio,tak ,już wszystko w słoiczkach,myślę że warto mieć drzewka i krzewy owocowe w ogrodzie,bo najpyszniejsze są zerwane świeżutkie i własne,można mieć jeszcze porzeczki, agresty,borówki amerykańskie,wszystko pyszne świeże i jeszcze będzie na zaprawy,nie wiem w jakim miejscu mieszkasz ,ale jak ja nie miałam ogrodzenia to sarny zjadały wszystkie pędy malin i owoców ciągle nie było,teraz mam bardzo dużo malin,pozdrawiam
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród Marty Cz.II
Marciu ,ale piękne grzyby
Zwłaszcza rydze ,uwielbiam z nimi jajecznicę .Zresztą są pyszne w każdej postaci .Pozdrowionka Ci przesyłam

- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Ogród Marty Cz.II
Martusiu ależ się u Ciebie dzieje
, przepis na dereniówkę skopiowany, bardzo mi się podoba ten z miodem. Grzybki piękne i apetyczne, niestety nie znam się na nich absolutnie, choć bardzo lubię, pozostaje mi tylko kupowanie. Zaintrygowało mnie kiszenie tartych ogórków na zupę, czy mogłabyś Martuniu napisać jak to robisz? Już w tym roku po ptokach, ale sobie przepisze do notesu na następny rok 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Marty Cz.II
M zebrał najwięcej opieńków
Trafiło się kilka borowików, koźlaków, podgrzybków, ale przeważały opieńki. Wcale nie taki wielki zbiór-i dobrze, bo nie musiałam pomagać w oczyszczaniu 
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Marty Cz.II
Marto ja po raz pierwszy robiłam podobną pastę paprykową, troszeczkę różnią się w przepisie ilości składników. Wyszła jak dla mnie za ostra, ale moim chłopcom smakuje wyśmienicie.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty Cz.II
BARDZOkoziorozec pisze:
Aniu,czasem nie trzeba dużo,żeby kogoś uradować,miło mi że jesteś zadowolona![]()
a ja dereniówkę robię ,juz nastawiona,Z grzybków tez pasty robię,,,fajan sprawa na zimę
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3391
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ogród Marty Cz.II
Podziwiam wasze zbiory bo w naszych rejonach niema grzybków w tym roku.mój eM ma swoje miejsca i nawet tam niema.
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Ewciu,my też uwielbiamy grzyby,i właśnie zajadaliśmy się rydzami z jajecznicą,a resztę udusiłam króciutko na masełku ,poszły do słoiczków i do zamrażarki ,na zimową jajeczniczkę z rydzami,trochę też zamarynowałam,pozdrawiam
Iwonko,ogórki obrane za skórki wrzucam do maszyny z tarłem o grubych oczkach,przetarte trzeba odcisnąć z wody i upchać do słoików do3/4 wysokości słoika do którego na dno wkładam suche baldachy kopru z nasionkami i ząbek czosnku,na wierzch też kładę troszkę baldachów koprowych i drugi ząbek czosnku oczywiście czosnek pokrojony w plasterki i zalewam wrzącą osoloną wodą,na 1 litr wody kopiata łyżka soli,ponieważ ogórki mają bardzo dużo swojej wody mimo odciśnięcia i zakiszone mogły by być mało słone to na wierzch upchanych utartych ogórków sypię jeszcze 1/2 łyżeczki soli i wtedy zalewam tą wrzącą osoloną wodą do półtora cm od góry mocno zakręcam i zostawiam w kuchni na 4 dni ,zaczyna się kisić ,woda mętnieje ogórki wychodzą do góry to wynoszę do spiżarni część ogórków ukisiłam obranych a część starłam ze skóreczką można tak i tak jak kto woli,
Ewciu 66,opieńki też są pyszne,każdy grzybek przyda się na zimę i na święta
Dorotko,moja też troszkę ostra ale nie za bardzo ,uważam że prawie
Aniu,no to będziemy po nowym roku popijać dereniówkę,grzybki i inne przetwory bardzo się przydają jesienią zimą i wiosną
Iwonko,ogórki obrane za skórki wrzucam do maszyny z tarłem o grubych oczkach,przetarte trzeba odcisnąć z wody i upchać do słoików do3/4 wysokości słoika do którego na dno wkładam suche baldachy kopru z nasionkami i ząbek czosnku,na wierzch też kładę troszkę baldachów koprowych i drugi ząbek czosnku oczywiście czosnek pokrojony w plasterki i zalewam wrzącą osoloną wodą,na 1 litr wody kopiata łyżka soli,ponieważ ogórki mają bardzo dużo swojej wody mimo odciśnięcia i zakiszone mogły by być mało słone to na wierzch upchanych utartych ogórków sypię jeszcze 1/2 łyżeczki soli i wtedy zalewam tą wrzącą osoloną wodą do półtora cm od góry mocno zakręcam i zostawiam w kuchni na 4 dni ,zaczyna się kisić ,woda mętnieje ogórki wychodzą do góry to wynoszę do spiżarni część ogórków ukisiłam obranych a część starłam ze skóreczką można tak i tak jak kto woli,
Ewciu 66,opieńki też są pyszne,każdy grzybek przyda się na zimę i na święta
Dorotko,moja też troszkę ostra ale nie za bardzo ,uważam że prawie
Aniu,no to będziemy po nowym roku popijać dereniówkę,grzybki i inne przetwory bardzo się przydają jesienią zimą i wiosną
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród Marty Cz.II
Martuś podziwiam Cię nieustannie za trwanie w akcji "SPiżarnia" 


