Bardzo Ci dziękuję za wskazówki.marlenka pisze:U mnie zazwyczaj 1. listopada to początek sezonu zimowego, kiedy roślin już nie podlewam do marca. Zazwyczaj jest to też dzień, kiedy rośliny daję do domu. Ale wszystko zależy od temperatury, jeśli spadnie poniżej 7-5 stopni na plusie i dzieje się to nie tylko w nocy zabieram je do domu.
Teraz w domu mam jedynie Adenium i Plumerię. Sukulenty w tym Epifity i Eszewerie mam na zewnątrz.
Grubosz - Crassula cz.2
Re: Grubosz - Crassula cz.2
-
asiawogrodzie
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 25
- Od: 24 sie 2012, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Mam kilka sukulentów na dworze w donicy, jak je najlepiej zimować? To zwykłe crassulki.
-
FishHunter
- 100p

- Posty: 138
- Od: 29 kwie 2013, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Grubosz hottentot
Dzień dobry. Wczoraj dostałam od syna grubosza hottentota. Bardzo mało jest wiadomości na jego temat w internecie. Może ktoś z Państwa podpowie mi jak zajmować się tą roślinką. Czy traktować go tak samo jak inne grubosze ?
A może to crassula marnieriana a nie hottentot. Jak dla mnie te dwie roślinki są takie same. Czy te dwie nazwy dotyczą jednej crassuli czy są to dwa zupełnie inne grubosze ? Może ktoś mi pomoże ?
A może to crassula marnieriana a nie hottentot. Jak dla mnie te dwie roślinki są takie same. Czy te dwie nazwy dotyczą jednej crassuli czy są to dwa zupełnie inne grubosze ? Może ktoś mi pomoże ?
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Kasiu - można powiedzieć, że jedno i to samo ;) Ja traktuje swojego tak samo jak inne grubosze mniej więcej i żyje, a nawet kwitnie 
- marlenka
- 500p

- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Co sądzicie o tym by sukulenty trzymać jedynie w pumeksie? Na pewnym blogu dziewczyna taki substrat ma u swoich roślin.
http://lithops-stories.blogspot.com/201 ... 6688633710
choć u niej to głównie Lithopsy.
http://lithops-stories.blogspot.com/201 ... 6688633710
choć u niej to głównie Lithopsy.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Witajcie. Przeprowadziliście bardzo ciekawą dyskusję, a że jestem zdecydowaną fanką gruboszy i sukulentów (kaktusów tylko kilka rodzajów), to i chętnie poczytałam o Waszych roślinkach. Niedługo zaprezentuję moje najnowsze nabytki jeśli chodzi o gruboszy, kończę właśnie przeprowadzanie jesiennej inwentaryzacji. Mam nadzieję, że i Was zainteresują. Zaznaczam ten świetny wątek. 
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Można w pumeksie, perlicie, piasku, kamykach, keramzycie czy seramisie. Tylko trzeba pamiętać o nawożeniu.marlenka pisze:Co sądzicie o tym by sukulenty trzymać jedynie w pumeksie? Na pewnym blogu dziewczyna taki substrat ma u swoich roślin.
http://lithops-stories.blogspot.com/201 ... 6688633710
choć u niej to głównie Lithopsy.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- marlenka
- 500p

- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Grubosz - Crassula cz.2
A jednak. Czułam, że będzie potrzebny wtedy nawóz. Jaki konkretnie byś poleciła? Chociaż wstępnie myślę, że do samego pumeksu posadzę chyba TYLKO Lithops (ono też potrzebuje wtedy nawozu?).
A co sadzicie o zimowaniu gruboszy itp. w zupełnie ciemnej piwnicy? Spotkałam skrajne opinie i chcę zrobić próbę.
Tak sobie myślałam, że jedynym miejscem gdzie mam w miarę stałą i niższą temp. jest piwnica, ale nie ma w niej okien. U mnie na parapecie jednak szczególnie nocą jest bardzo ciepło bym nie zamarzała zimą (za dnia gdy mnie nie ma wyłączam ogrzewanie w pokoju), co średnio pasuje do zimowania sukulentów by miały takie skoki temp.
A co sadzicie o zimowaniu gruboszy itp. w zupełnie ciemnej piwnicy? Spotkałam skrajne opinie i chcę zrobić próbę.
Tak sobie myślałam, że jedynym miejscem gdzie mam w miarę stałą i niższą temp. jest piwnica, ale nie ma w niej okien. U mnie na parapecie jednak szczególnie nocą jest bardzo ciepło bym nie zamarzała zimą (za dnia gdy mnie nie ma wyłączam ogrzewanie w pokoju), co średnio pasuje do zimowania sukulentów by miały takie skoki temp.
- hanka101
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1345
- Od: 31 mar 2013, o 09:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Grubosz - Crassula cz.2
raflezja pisze:Kasiu!
Chyba mam, muszę sprawdzić.
Tylko nie teraz, bo właśnie wysłałam 39-tą przesyłkę w tym sezonie. Mam trochę dość.
Zresztą zamierzam stworzyć wątek sprzedażowy, bo mi się wszystkiego namnożyło, a ludziska nie są chętni na wymiany. Muszę to wszystko ogarnąć.
p. Iwono, to nie jest tak, że ludziska nie są chętni na wymiany... po prostu bardzo trudno znaleźć roślinkę, której Pani nie posiada
- Amara
- 1000p

- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Tak czytam i czytam i ..........
ja swoje gruboszki wstawiłam juz do domu i są w pokoju a tu czytam o zimowaniu
nie podlewaniu itd ........
ja swoje gruboszki wstawiłam juz do domu i są w pokoju a tu czytam o zimowaniu
nie podlewaniu itd ........
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Grubosz - Crassula cz.2
...gdyż zbliża się ku temu pora... Ja dziś wynoszę swoje ostatnie gruboszki z balkonu i cóż...niedługo powiem im dobranoc
Może ciut za wcześnie, ale jednak trochę się obawiam o nie, więc najpierw idą na wysuszenie, a potem...
Może ciut za wcześnie, ale jednak trochę się obawiam o nie, więc najpierw idą na wysuszenie, a potem...
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Ja swoje maluchy już też do domu wniosłam. Zimować będą u mnie w pokojach, gdyż nie mam pomieszczenia w którym mogłabym zagwarantować im stała obniżoną temperaturę. Większość mojej "kolekcji" to młodziutkie roślinki i mam nadzieje że dobrze im będzie na parapetach.
Pozdrawiam Monika
Moje zielone
Moje zielone
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Grubosz - Crassula cz.2
Powinno być dobrze
Też kiedyś grubosze "zimowałam" normalnie, czyli właściwie nie zimowałam.
Jednak wystarczy trochę rozszczelnić okno, nie podlewać i powinny przetrwać zimę. Ja tylko, zanim ustawię im temperaturę i same roślinki do zimowania, sprawdzam dokładnie, czy podłoże jest całkowicie suche. Jak tak, to...słodkich snów 
- Amara
- 1000p

- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Grubosz - Crassula cz.2
A mi chodziło o to że wstawiam do pokoju gdzie zimą mam 23 st i podlewam tak jak inne rośliny - nigdy nie zimuje gruboszy



