Grubosz - Crassula cz.2

Zablokowany
a-moroso
200p
200p
Posty: 438
Od: 26 lis 2008, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Kontakt:

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

marlenka pisze:U mnie zazwyczaj 1. listopada to początek sezonu zimowego, kiedy roślin już nie podlewam do marca. Zazwyczaj jest to też dzień, kiedy rośliny daję do domu. Ale wszystko zależy od temperatury, jeśli spadnie poniżej 7-5 stopni na plusie i dzieje się to nie tylko w nocy zabieram je do domu.
Teraz w domu mam jedynie Adenium i Plumerię. Sukulenty w tym Epifity i Eszewerie mam na zewnątrz. :)
Bardzo Ci dziękuję za wskazówki. ;:196
Moje storczyki ; Moje hoye i inne
Moje nadwyżki
Pozdrawiam serdecznie, Ania
asiawogrodzie
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 24 sie 2012, o 21:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

Mam kilka sukulentów na dworze w donicy, jak je najlepiej zimować? To zwykłe crassulki.
FishHunter
100p
100p
Posty: 138
Od: 29 kwie 2013, o 15:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

Pomieszczenie o temperaturze 10-12 stopni.
Tomek
Kasia73
100p
100p
Posty: 113
Od: 8 cze 2013, o 22:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Grubosz hottentot

Post »

Dzień dobry. Wczoraj dostałam od syna grubosza hottentota. Bardzo mało jest wiadomości na jego temat w internecie. Może ktoś z Państwa podpowie mi jak zajmować się tą roślinką. Czy traktować go tak samo jak inne grubosze ?

A może to crassula marnieriana a nie hottentot. Jak dla mnie te dwie roślinki są takie same. Czy te dwie nazwy dotyczą jednej crassuli czy są to dwa zupełnie inne grubosze ? Może ktoś mi pomoże ?
obaran
200p
200p
Posty: 407
Od: 4 maja 2013, o 07:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

Kasiu - można powiedzieć, że jedno i to samo ;) Ja traktuje swojego tak samo jak inne grubosze mniej więcej i żyje, a nawet kwitnie :)
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

Co sądzicie o tym by sukulenty trzymać jedynie w pumeksie? Na pewnym blogu dziewczyna taki substrat ma u swoich roślin.
http://lithops-stories.blogspot.com/201 ... 6688633710
choć u niej to głównie Lithopsy.
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

Witajcie. Przeprowadziliście bardzo ciekawą dyskusję, a że jestem zdecydowaną fanką gruboszy i sukulentów (kaktusów tylko kilka rodzajów), to i chętnie poczytałam o Waszych roślinkach. Niedługo zaprezentuję moje najnowsze nabytki jeśli chodzi o gruboszy, kończę właśnie przeprowadzanie jesiennej inwentaryzacji. Mam nadzieję, że i Was zainteresują. Zaznaczam ten świetny wątek. :D
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
raflezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6839
Od: 25 lip 2009, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

marlenka pisze:Co sądzicie o tym by sukulenty trzymać jedynie w pumeksie? Na pewnym blogu dziewczyna taki substrat ma u swoich roślin.
http://lithops-stories.blogspot.com/201 ... 6688633710
choć u niej to głównie Lithopsy.
Można w pumeksie, perlicie, piasku, kamykach, keramzycie czy seramisie. Tylko trzeba pamiętać o nawożeniu.
Awatar użytkownika
marlenka
500p
500p
Posty: 782
Od: 26 lut 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

A jednak. Czułam, że będzie potrzebny wtedy nawóz. Jaki konkretnie byś poleciła? Chociaż wstępnie myślę, że do samego pumeksu posadzę chyba TYLKO Lithops (ono też potrzebuje wtedy nawozu?).


A co sadzicie o zimowaniu gruboszy itp. w zupełnie ciemnej piwnicy? Spotkałam skrajne opinie i chcę zrobić próbę.
Tak sobie myślałam, że jedynym miejscem gdzie mam w miarę stałą i niższą temp. jest piwnica, ale nie ma w niej okien. U mnie na parapecie jednak szczególnie nocą jest bardzo ciepło bym nie zamarzała zimą (za dnia gdy mnie nie ma wyłączam ogrzewanie w pokoju), co średnio pasuje do zimowania sukulentów by miały takie skoki temp.
Moje roślinki - wątek
Change blows through this house like the jasmine wind, F..head.
Awatar użytkownika
hanka101
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 31 mar 2013, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

raflezja pisze:Kasiu!
Chyba mam, muszę sprawdzić.
Tylko nie teraz, bo właśnie wysłałam 39-tą przesyłkę w tym sezonie. Mam trochę dość.

Zresztą zamierzam stworzyć wątek sprzedażowy, bo mi się wszystkiego namnożyło, a ludziska nie są chętni na wymiany. Muszę to wszystko ogarnąć.

:wit
p. Iwono, to nie jest tak, że ludziska nie są chętni na wymiany... po prostu bardzo trudno znaleźć roślinkę, której Pani nie posiada :lol:
Pozdrowienia Hania
Zapraszam do mojego wątku: Cz. 1 i Część 2
Awatar użytkownika
Amara
1000p
1000p
Posty: 1924
Od: 13 maja 2013, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

Tak czytam i czytam i ..........
ja swoje gruboszki wstawiłam juz do domu i są w pokoju a tu czytam o zimowaniu
nie podlewaniu itd ........
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

...gdyż zbliża się ku temu pora... Ja dziś wynoszę swoje ostatnie gruboszki z balkonu i cóż...niedługo powiem im dobranoc
Może ciut za wcześnie, ale jednak trochę się obawiam o nie, więc najpierw idą na wysuszenie, a potem... ;:19
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
moniamn
50p
50p
Posty: 71
Od: 21 cze 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

Ja swoje maluchy już też do domu wniosłam. Zimować będą u mnie w pokojach, gdyż nie mam pomieszczenia w którym mogłabym zagwarantować im stała obniżoną temperaturę. Większość mojej "kolekcji" to młodziutkie roślinki i mam nadzieje że dobrze im będzie na parapetach.
Pozdrawiam Monika
Moje zielone
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

Powinno być dobrze :uszy Też kiedyś grubosze "zimowałam" normalnie, czyli właściwie nie zimowałam. ;:131 Jednak wystarczy trochę rozszczelnić okno, nie podlewać i powinny przetrwać zimę. Ja tylko, zanim ustawię im temperaturę i same roślinki do zimowania, sprawdzam dokładnie, czy podłoże jest całkowicie suche. Jak tak, to...słodkich snów ;:173
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
Amara
1000p
1000p
Posty: 1924
Od: 13 maja 2013, o 19:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie

Re: Grubosz - Crassula cz.2

Post »

A mi chodziło o to że wstawiam do pokoju gdzie zimą mam 23 st i podlewam tak jak inne rośliny - nigdy nie zimuje gruboszy
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”