Ogródek Gosi cz.11

[sweety]

Widać, e sucho, ale z tego co słyszałam jest nadzieja na tydzień z deszczem
Acropolis bardzo interesująca i cieszę się, że ją sobie zamówiłam

[April]

U mnie wreszcie pada drugi dzień.

Ja linię kroplującą też muszę dokupić. Właśnie tam gdzie szałwia to jej jeszcze nie mam. No nie zdążyłam ze wszystkim
A podlewanie to często porażka, to co Julek mówi, leje się i często tylko szkodzi bo woda za zimna. Muszę sobie znaleźć miejscówkę na beczkę na wodę. I w skrajnych przypadkach, co cenniejsze traktować taką wodą.

A jarzmianka to chyba już jej czas że przekwita... Moja nie bo dopiero zakupiona, więc odpowiednio utrzymywana. Zresztą mam tylko dwie sadzonki, na próbę

[AnaAn]

Gosia, bardzo ładna ta kompozycja z rozchodnikiem i werbeną

[Margo2]

Asiu, ja już się niczemu nie dziwię, bo u Was niektóre są zdrowiuteńkie, a u mnie te same łyse. Chyba wszystko zalezy od tego czy im miejsce przypasuje i jaka była sadzonka. Innego wytłumaczenia nie ma

Martuś, ogród obudził sie po upalnym lecie. Teraz faktycznie wygląda najbardziej kolorowo, a raczej biało. I pomysleć, że tego koloru kiedyś prawie w ogóle u mnie nie było

[Jule]

Mnie werbena tez sie podoba ale u mnie na takie rozpychajace sie chabazie miejsca niestety nie ma.
Jak juz sie przestalam zastanawiac, dlaczego u mnie niektore choruja a u innych nie - jakos tak odniesienia do tego wszystkiego nie ma

[Margo2]

Aniu, sucho, ale na trawnik nie patrz, bo tam go prawie nie ma. W poniedziałek będę przeprowadzała z m. poważną rozmowę nad rozpoczęciem wymiany trawnika. Różnimy się co do zakupu ziemi. Ja chcę tylko zrandapować, przelecieć glebogryzarką i posiac trawę, a m. chciałby dowieźć lepszej ziemi. A to kosztuje i w dodatku takowej u nas brak.

Jolu, ja się jeszcze nie zabrałam za linie kroplujące. Ciekawe, czy można takie rzeczy zimą kupować. Ja myślałam też o podstawieniu beczki pod rynny.
Nie tylko u Ciebie jarzmianka jeszcze kwitnie

Aniu, dziękuję

Jula, ale werbena wcale sie nie rozpycha. Ona jest bardzo filigranowa. Ma same patyki i tylko na końcach wachlarzyki kwiatów. To co u mnie widac, to kilkanaście roślin rosnących obok siebie.

[Jule]

A widzisz a ja myslalam, ze ona taka z tych rozpychajacych. Ja lubie takie azurowe rosliny - ja mam za malo miejsca na te wszystkie ktore mnie sie podobaja. Naprzyklad Ostrozki musialam oddac, bo wyrosly na potwory - ich liscie zabieraly za duzo miejsca. Niedawno wykopalam Floksy, bo wielka kepa sie z nich zrobila i wlazly mi na roze. Floksy będę dzielic ale takie male kepki nie Maja takiego uroku jak taka duza ... no nic, bedzie wymiana na cos szczuplego.

[_ninetta_]

Ja też floksy powywalałam, nie dość, ze się rozpychają to jeszcze mączniaka łapią
Geisha to bardzo piękna różyczka, podziwiam sobie na żywo u sąsiada.
Ta roślinka o którą pytała Edyta jest super, wygląda jak wyciągnięta z dna morza

[klarysa]

Gosiu, łanów werbeny zazdroszczę. Siałam. Wzeszło kilka, które niedawno odkryłam. Raczej nie maja szansy zakwitnąć
Panorama rabaty-mistrzostwo świata.

[Gencjana]

Gosiu, tu nie trzeba zaproszenia. Podobno floksy wracają do łask. Ja wyrzucałam, a teraz nawet kupiłam 2 blue.

[Jule]

Ja akurat Floksy bardzo lubie i pierwsze co zrobilam, to kupilam jednego bialego na poczatku - sliczny jest i u mnie nie choruje. Dostalam od sasiadki fioletowe i wsciekle rozowe i te wyrzucilam bo chorowaly ale dostalam tez rozowego od Agus i on tez nie choruje. Tyle ze u mnie dwa sezony i Monstrum sie zrobilo.

[e-babcia]

Gosiaczku miłej soboty.jA zabieram się za przetwory,

[e-genia]

Gosiu ja jestem ciągle pod wrażeniem, jak tak długo zachowało Ci się tyle trawnika

[[Iza]]

Roślinki piękne jak zawsze u ciebie. Uwielbiam te twoje rabaty - takie z rozmachem A i trawka w lepszej kondycji. Super!

[edulkot]

Co do floksów to ja swoje już dawno wywaliłam bo u mnie robiły za perz, przełaziły nawet pod chodnikiem na drugą stronę
Może kiedyś jakieś zdrowe odmiany kupię ale tylko i wyłącznie na wielki ogród - jak zostanie jakieś miejsce obok różyc

Gosiu widać wyraźnie że ogród nabiera kolorów po tym upalnym lecie, wszystkie rośliny odżyły i nawet niby trawnik jest zieleńszy. U mnie jest podobnie a na niby trawniku królują szczawie muszę zwapnować całość przed zimą bo mnie coś bierze

Palenisko świetne masz teraz gdzie spalać gałęzie a i pewnie z czasem kociołek zawiśnie