A lobelia czasem wschodzi po kilku latach
Mój kwiatowy azyl cz.4
- katharos
- 1000p

- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Skrętnik...piekny
A lobelia czasem wschodzi po kilku latach
A lobelia czasem wschodzi po kilku latach
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Tereniu zauważyłam, że niewiele jest kwiatów, które można posadzić w mniej słonecznych miejscach ogrodu.
O ile roślin o ozdobnych liściach jest 'do wyboru do koloru", to ładnie kwitnących już nie.
Ten gatunek astra kupiłam zupełnie przypadkowo i powiem Ci, że nie dość, że ładnie kwitnie, to jest zupełnie bezproblemowy.
Tak naprawdę, to przypominam sobie o nim, dopiero, jak zakwitnie
Kalina koralowa "Compactum".

Kasiu ten skrętnik jest niesamowity
Kupiłam maleńką sadzonkę, a on przez cały sezon przyrasta i przyrasta, i cały czas kwitnie.
Na dodatek sam oczyszcza się z zaschniętych kwiatów, więc powiedz sama, czy to nie idealna roślina
Kalina horodowina "Aureum".

O ile roślin o ozdobnych liściach jest 'do wyboru do koloru", to ładnie kwitnących już nie.
Ten gatunek astra kupiłam zupełnie przypadkowo i powiem Ci, że nie dość, że ładnie kwitnie, to jest zupełnie bezproblemowy.
Tak naprawdę, to przypominam sobie o nim, dopiero, jak zakwitnie
Kalina koralowa "Compactum".

Kasiu ten skrętnik jest niesamowity
Kupiłam maleńką sadzonkę, a on przez cały sezon przyrasta i przyrasta, i cały czas kwitnie.
Na dodatek sam oczyszcza się z zaschniętych kwiatów, więc powiedz sama, czy to nie idealna roślina
Kalina horodowina "Aureum".

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Mam tego samego skrętnika i ma już 70 cm długości.
Jednak żeby był kompaktowy trzeba go przycinać a najlepiej sadzonkować.
Jednak żeby był kompaktowy trzeba go przycinać a najlepiej sadzonkować.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Grażynko myślę, że z tego obowiązkowego przycinania będzie zadowolone wiele osób. Sadzonkowaniem zajmą się sami
Oczywiście w tej chwili jest jeszcze na tyle kompaktowy, że nie potrzebuje tego zabiegu, ale dziękuję, że mnie uświadomiłaś
Oczywiście w tej chwili jest jeszcze na tyle kompaktowy, że nie potrzebuje tego zabiegu, ale dziękuję, że mnie uświadomiłaś
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Nie pamiętałam o tym powojniku-może tylko chciałaś śpiewać peany na jego cześć
Szałwia bardzo mi się podoba, mam słabość do roślin o szarych liściach. W zeszłym roku posiałam sobie starzec jednoroczny, kilka roślin przetrwało, wiosną dokupiłam kilka sadzonek. Ładnie wygląda ze wszystkim
Będę siać więcej i robić obwódki 
Szałwia bardzo mi się podoba, mam słabość do roślin o szarych liściach. W zeszłym roku posiałam sobie starzec jednoroczny, kilka roślin przetrwało, wiosną dokupiłam kilka sadzonek. Ładnie wygląda ze wszystkim
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Iwonko twoje kaliny cudownie ubrały się w koraliki.
Moja Compactum się leni, może w przyszłym roku się postara- młoda jest.
Szałwia cudowna
Bardzo lubię roślinki o takich liściach. Czyściec gdzieś mi zginął, ale na pewno spróbuję jeszcze raz posadzić.
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Pewnie mi nie uwierzycie, ale w tym tygodniu mam pogodę w kratkę: jeden dzień ciepły i słoneczny, a kolejny zachmurzony i deszczowy,
i tak na przemian
To nie samowite, jak pogoda potrafi drastycznie zmienić się. Dzisiaj oczywiście wypada ten mokrzejszy dzień
No popatrz Ewo, jak ludzie postrzegają inaczej
Teraz poprawię się, bo powojnik naprawdę wart reklamowania.
W ogrodzie mam kilka roślin pokrytych kutnerem, ale pokazuję je, jak kwitną.
Zresztą i na domowych parapetach "pląta" się kilka srebrnych (niekoniecznie owłosionych) roślin, bo podobnie, jak ty mam do nich słabość
Aniu widzę, że nie tylko ja miałam problemy z czyśćcem, a tak piszą, że to łatwa w uprawie roślina.
Może i łatwa, ale najpierw musi zaadoptować się
Jeżeli chodzi o kalinę, to moja pierwszy rok jest tak obsypana owocami.
W zeszłym roku miała jedną kiść, a dwa lata temu trzy ziarenka
Czyli, jak widzisz sprawa jest rozwojowa.
i tak na przemian
To nie samowite, jak pogoda potrafi drastycznie zmienić się. Dzisiaj oczywiście wypada ten mokrzejszy dzień
No popatrz Ewo, jak ludzie postrzegają inaczej
W ogrodzie mam kilka roślin pokrytych kutnerem, ale pokazuję je, jak kwitną.
Zresztą i na domowych parapetach "pląta" się kilka srebrnych (niekoniecznie owłosionych) roślin, bo podobnie, jak ty mam do nich słabość
Aniu widzę, że nie tylko ja miałam problemy z czyśćcem, a tak piszą, że to łatwa w uprawie roślina.
Może i łatwa, ale najpierw musi zaadoptować się
Jeżeli chodzi o kalinę, to moja pierwszy rok jest tak obsypana owocami.
W zeszłym roku miała jedną kiść, a dwa lata temu trzy ziarenka
Czyli, jak widzisz sprawa jest rozwojowa.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Z czyśćcem też mam problem... Ma go dwa lata i co roku mnóstwo rozdaje, bo zarasta mi całe rabaty 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Iwonko
Piękne dalie
hibiskus też śliczny
No i ten powojnik Mrs. Robert Brydon bardzo mi się spodobał,,,ładny kwait i jeszcze tak długo kwinie
Piękne dalie
No i ten powojnik Mrs. Robert Brydon bardzo mi się spodobał,,,ładny kwait i jeszcze tak długo kwinie
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Witam, śliczny powojniczek pokazałaś, ja też go nie kojarzę. Tak długo i obficie kwitnie
Też planowałam zakup czyśca wełnistego bo lubię szarości, zwłaszcza te mechate. Ale skoro piszesz że taki ciężki w uprawie...znów u Ani się rozrasta. To już nie wiem. Jakie dla niego warunki są idealne? bo u mnie piach i generalnie półcień. Dałby sobie radę? Bo raczej nie odpuszczę, muszę z nim spróbować
Skrętniczek śliczny, uwielbiam wszelkie niebieskości. Lobelia też mi się nasiała w kilku miejscach ale bardzo mikra jest.
pozdrawiam
Też planowałam zakup czyśca wełnistego bo lubię szarości, zwłaszcza te mechate. Ale skoro piszesz że taki ciężki w uprawie...znów u Ani się rozrasta. To już nie wiem. Jakie dla niego warunki są idealne? bo u mnie piach i generalnie półcień. Dałby sobie radę? Bo raczej nie odpuszczę, muszę z nim spróbować
Skrętniczek śliczny, uwielbiam wszelkie niebieskości. Lobelia też mi się nasiała w kilku miejscach ale bardzo mikra jest.
pozdrawiam
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
U mnie szykuje się to samosweety pisze:Z czyśćcem też mam problem... Ma go dwa lata i co roku mnóstwo rozdaje, bo zarasta mi całe rabaty
Tylko nie kwitł do tej pory.
Skrętnik jest domowy czy ogrodowy
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Iwonko a czy na te kalinowe koraliki nie ma amatorów? Bo ja cieszyłam się z 'okulkowanego' wiciokrzewu dopóki ptaszki się nie dowiedziały o stołówce. Wystarczyło pół dnia i jest łysy.
A słoneczniki siane specjalnie dla skrzydlatych nie ruszone.
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Śliczny ten klematis
Piękne dalie i dzielżan
A kotek podobny do naszego Skipera
Piękne dalie i dzielżan
A kotek podobny do naszego Skipera
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Iwonko Twoja kalina taka zdrowa, moja sparzona przez upały wygląda koszmarnie.
Mój czyścieć rośnie sobie koło szamba w jego rozrost nie ingeruję tam mu naprawdę miejsce spasowało. Nie wiedziałam, że ta roślinka jest taka kapryśna.
Mój czyścieć rośnie sobie koło szamba w jego rozrost nie ingeruję tam mu naprawdę miejsce spasowało. Nie wiedziałam, że ta roślinka jest taka kapryśna.
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Ciepło, pochmurnie, leniwie...niedziela.
Wspaniała pogoda na przesadzanie, co zresztą robiłam w sobotę. Dzisiaj delektuję się...próżnuję...i jest mi dobrze...
W ogrodzie lato powoli ustępuje jesieni, czego dowodem są poniższe zdjęcia.
Szkoda tylko, że ulewne deszcze poprzewracały mi gladiole
W przyszłym roku muszę posadzić je głębiej.

Aniu/sweety, żeby nie było, że tylko rozprawiam o czyśćcu wełnistym, oto on w całej krasie

Jolu oczywiście, że kup i posadź. No zobacz, jaki jest uroczy...srebrzyste, filcowate pędy
To, że ja miałam problemy, to tylko świadczy o tym, jaka ze mnie wytrawna ogrodniczka.
Jak widzisz u wszystkich tworzy gęste dywany. Pozwól, że zacytuję Dorotkę:
Wymagania...on właściwie nie ma specjalnych wymagań, więc wysupłaj ostatnie grosze, bo warto.

W wielu ogrodach na forum widziałam powojnik 'Praecox' (popularniejszy).
Mój jest do niego bardzo podobny, ale ma trochę drobniejsze i jaśniejsze kwiaty.
Nie wiem, jak tamten, ale mój kwitnie już drugi miesiąc, a z tego, co czytałam to może, aż trzy


gdzie ja to wszystko upchnę


Ojej jeszcze jedna Anna
Co się dziwić, piękne imię
Aniu u mnie koralików sporo, bo albo ptaszkom nie smakują, albo ptaszki mam nie te
Myślę, że dopiero, jak spadnie śnieg, to będą biły się o każde ziarenko.


Jolu buziaki i mizianki dla Skipera. Oczywiście ode mnie i Zuźki

O rany...już zaczynają kwitnąć zimowity
Wspaniała pogoda na przesadzanie, co zresztą robiłam w sobotę. Dzisiaj delektuję się...próżnuję...i jest mi dobrze...
W ogrodzie lato powoli ustępuje jesieni, czego dowodem są poniższe zdjęcia.
Szkoda tylko, że ulewne deszcze poprzewracały mi gladiole

Aniu/sweety, żeby nie było, że tylko rozprawiam o czyśćcu wełnistym, oto on w całej krasie

Jolu oczywiście, że kup i posadź. No zobacz, jaki jest uroczy...srebrzyste, filcowate pędy
To, że ja miałam problemy, to tylko świadczy o tym, jaka ze mnie wytrawna ogrodniczka.
Jak widzisz u wszystkich tworzy gęste dywany. Pozwól, że zacytuję Dorotkę:
...a nie mówiłam, ale ze mnie fachowieckorzo_m pisze:Nie wiedziałam, że a roślinka jest taka kapryśna.
Wymagania...on właściwie nie ma specjalnych wymagań, więc wysupłaj ostatnie grosze, bo warto.

Aniu u mnie praktycznie każdy powojnik ma jakieś kwiaty, czy nawet pąkianabuko1 pisze: No i ten powojnik Mrs. Robert Brydon bardzo mi się spodobał,,,ładny kwiat i jeszcze tak długo kwitnie
W wielu ogrodach na forum widziałam powojnik 'Praecox' (popularniejszy).
Mój jest do niego bardzo podobny, ale ma trochę drobniejsze i jaśniejsze kwiaty.
Nie wiem, jak tamten, ale mój kwitnie już drugi miesiąc, a z tego, co czytałam to może, aż trzy


Aniu skrętnik niestety jest domowy. Piszę niestety, bo moje parapety nie są z gumy, więc powoli zaczynam wpadać w panikę,nena08 pisze: Skrętnik jest domowy czy ogrodowy
gdzie ja to wszystko upchnę


Ojej jeszcze jedna Anna
Aniu u mnie koralików sporo, bo albo ptaszkom nie smakują, albo ptaszki mam nie te
Myślę, że dopiero, jak spadnie śnieg, to będą biły się o każde ziarenko.


Jolu buziaki i mizianki dla Skipera. Oczywiście ode mnie i Zuźki

O rany...już zaczynają kwitnąć zimowity


