Grażynko - Ascot naprawdę wart grzechu, kwitnie, kwitnie i kusi..............
Tosiu roślinki szybko rosną tylko my z tych niecierpliwych
SasankoReksiu powolutku dochodzi, rozrabia, cieplutko przytulam pamiętaj
Krysiu miło mi, ale przeceniasz moje pstrykanie choć różyce z radości rosną do góry za takie pochwały
Renatko jak bez marzeń żyć - nie da rady

a brata wypożyczyć ok tylko moja bratówka to siekiera hahahaha
Danuska różyca nie chce rosnąć bo zazdrosna o może?
Marylko Reksio powoli dochodzi i co najgorsze ten drań dalej szuka żab, wczoraj o mały włos nie wpadłby do oczka.
Jeśli chodzi o krzyżówkę to za Toruniem w stronę Łodzi kto wie, kto..............
Edytko trawy to też jedna z moich miłości, choć zawsze ich się bałam z uwagi na ich ekspansywność ale to ich uroda.
Moje trawy widoczne to Miskanty ale jakie dokładnie nie powiem, jeden to chiński.
JadziuGartentraume koniecznie przesadz na słoneczko, mam trzy i kiedy były w półcieniu słabizna, oj słabizna a teraz kwitną i cudownie jak wiesz pachną.
Isabell daj trochę czasu w przyszłym roku już będzie się popisywać.
Zakwitła u mnie po raz drugi Veltava jutro zrobię fotki bo zaczął padać mocny deszcz, jestem w s i o k u !!!!!!! że powtórzyła kwitnienie i to całkiem sporo pączków.
a mój Charles Austin szaleje, jutro jak nie bedzie padać musi dostać szybko kratę leci do gwiazd
