Ogród z różanymi impresjami 3

[nena08]

Mary Ann nad nią się zastanawiałam,ale ostatecznie wybrałam inne Następnym razem i ją złapię:)

A ja ją zamówiłam.
Masz rację co do kolorów wrześniowych kwiatów..... czasami mam wrażenie, że to inne róże.

[Annes 77]

Mary Ann nad nią się zastanawiałam,ale ostatecznie wybrałam inne Następnym razem i ją złapię:)

A ja ją zamówiłam.
Masz rację co do kolorów wrześniowych kwiatów..... czasami mam wrażenie, że to inne róże.

Aniu wyobraź sobie,że zmieniłam w zamówieniu i jednak wybrałam Mary Ann ,a stało się to za sprawą Justynki

[justi177]

Witajcie, właśnie wróciłam do domu z popołudnia i wieczoru z muzyką na żywo wysokich lotów w roli głównej
A tu taka wymiana zdań
Ania Annes,
Jest mi bardzo miło..... W nagrodę za ten akt odwagi , jutro sfotografuję kolejna fazę rozwoju kwiatu... O którym - tak przy okazji - mogę powiedzieć, że jest bardzo trwały... liczyłam mu wcześniej płatki i w sumie doszłam do około 160 To, że krzew cudnie rośnie, już pisałam
Alexandrine od Rosen Stange. Zrobiłam wiosną samodzielne zakupy.
Rozplenica rosnie u mnie trzeci sezon. Trochę przerosła moje oczekiwania

Nenko,
To prawda...widziałam u Ciebie calkiem dla mnie nową, wrześniową Star Profusion

Gosia,
Rabata z pastelkowym buszem jest prosta i elegancka, ale nie moglabym mieć takiego całego ogrodu w zasadzie powinnam na niej jeszcze teochę zredukować i uspokoić kolory w przyszłym roku... Tylko z powodu mojej pazerności na nowinki, przybyły tam róźowe kleome... Już niepotrzebnie... W przyszłym roku będą lobelie, żeniszki i heliotropy. Róż będzie bił od Zoch Taką mam nadzieję

Graźynko,
Dzisiaj był piekny dzień i udało mi się złapać sporo niezbyt jaskrawego słońca.... ogródek dużo korzystniej wygląda w dobrym swietle. Zmieniłam też obiektyw jutro wstawię te zdjecia, chociaż jestem pewna, że się powtarzam, a co mi tam.... Jesień jest przecudowna...

[nena08]

Witajcie, właśnie wróciłam do domu z popołudnia i wieczoru z muzyką na żywo wysokich lotów w roli głównej
A tu taka wymiana zdań

Jak u kogoś w ogrodzie jest miło, to nawet pod jego nieobecność goście przychodzą sobie pogadać

[justi177]

Pogoda wczoraj była wspaniała. Czuliśmy się jak na wakacjach.....byliśmy też na świetnych koncertach

Głównie wczorajsze ujęcia.
Dla Asi - JLG: pastelki wyglądają aktualnie tak:






i inne.....
irga - żadna nowość, ale z dwóch, nowych stron




dla Ani Annes


Uratowana LO - tak się wydaje.... ścięłam ja do zera w lipcu, bo nie reagowała na "lekarstwa". Stała w miejscu przeze prawie dwa miesiące.....Teraz odbiła i aktualnie wygląda tak:


stojąc przed salonem.....widok na miskanta....
Jola ....tego twojego


i ogromnie zadziwia mnie donicowa róża lidlóweczka, kwitnąca bez przerwy od początku czerwca.....na 99,9 % : Śnieżka...


taki sobie szczegół


i drugi szczegół - mam słabość do krwawników


oraz aktualny kwiat Mary Ann




cześć Anka
To kiedy Ty do mnie przyjdziesz osobiście pogadać?

[Mufka]

Justynko, zdjęcia pełne czaru
Różyczki kwitną jak w czerwcu, a może nawet piękniej...
takie sobie szczegóły ujmują za serce wdziękiem i urodą !

[Annes 77]

Justyś dzięki wielkie za Novalisa To ujęcie jest piękne,a za nim rośnie?
Miskant od Joli wspaniały,a z przodu to chyba Hot Chocolate?
Mary Ann zamówiona i już się cieszę,że taka piękność zawita również u mnie
Red Baron nieźle się rozrasta,mój jeszcze mały,ale jak widzę do czasu

[justi177]

Mufeczko,
Najbardziej cieszą mnie w ogródku te małe detale
Zdjęcia pełne słońca... Po południu - kiedy u mnie jest juz cień - czar pryska

Ania,
Miskant, o ktorym mowa, był dzielony wiosną, została mi 1/4 starej kępy - potwora.... Część trafiła do Joli , część do Franci i jeszcze do Edyty , ale Jola chyba ma największą, niewytłumaczalną dla mnie frajdę z tego wariata, ktory u niej całkiem nieźle się czuje dlatego jej specjalnie macham
Za różyczką rośnie taka żółto-zielona odmiana rozchodnika... mediovariegata
Red Baron nigdy nie miał zamiaru wymarznąć, tak jak piszą, rozrasta się ładnie i jest całkowicie do poskromienia ograniczam go, dzielę go co drugi sezon.
Niunia Mary Ann jest bardzo zdrowa, ładnie się krzewi i silnie rośnie - o siele wiecej, niz podają w opisach, ma ciemne, błyszczące liście, czeronawe łodygi, jest "napakowana" i długo trzyma kwiat. Cud - miód

[AnaAn]

Piękne fotki Mary Ann. Nie dziwię ci się, że pałasz takim uczuciem do tej różycy
Alexandrine też bardzo kusząca...

[kogra]

A czy ta Mery Ann pachnie ?
Kocham pachnące róże, bo bez niego to dla mnie jak człowiek bez rąk, taki kaleka tyle ze różany.
Czar gry świateł i cieni to cały urok naszych ogrodów w jesiennej szacie.
A to przecież już jesień, chociaż nie ta kalendarzowa jeszcze, ale czuć ją w ogrodzie już namacalnie.

[justi177]

Grażynka,
Róża pachnie, a jakże, silnie i ślicznie
Tak, masz rację, teraz mozna robić cudowne zdjecia, własnie za sprawą niskiego słońca. Szczególnie dobrze wyglądają podswietlone od tyłu trawy.

Ania,
To moja faworytka w tym roku. Alexandrine też by nią była, ale szybko dosyć gubi płatki. Za to jakie je ma pachnące

[nena08]

To nasza lidlóweczka nie jest górą lodową

[justi177]

Ania, spokojnie....
Najprawdopodobniej jest. Po obserwacji tej róży przeze mnie i Agatę, i porównaniu jej na wyjeździe do innych forumkowych egzemplarzy, zapadla taka "diagnoza". Lepsza taka niż żadna...
Ale wiesz, karteczki ze szkółki nie ma... chociaż.....te też potrafią mylić karteczki

[takasobie]

Super te fotki z różami + rosa! Domagam się więcej! Wiesz czemu!

[justi177]

Oooooooo to wyzwanie Nie zawsze udaje mi się wstać przed słońcem
Tak, wiem dlaczego