Początki hoyozy i inne roślinki :)

[Malachitek]

chouke naprawdę szybko tych listków przybywa
A co im robi za taką dużą podstawkę? W pierwszej chwili pomyślałam, że to blacha z piekarnika

[Alenka]

To tacka kupiona w ogrodniczym..Na niej rozsypany keramzyt i zalany wodą

[stefanek]

Madziu parapecik ładny, a Hoyki na nim wspaniałe.
Powodzenia

[anamat]

Pokaźna kolekcja maluszków hojowych,za niedługo jak się rozrosną to parapetu zabraknie
Niech pięknie rosną

[Fraszka_1]

Piękne hoje

[baasik]

Rany boskie, jakaż to zaraźliwa choroba
Nie boicie sie epidemii?!
ps. jedną hojkę już mam

[maqa]

Epidemia to już jest mało objawów na forum???

[x-grey]

Przyznaję się bez bicia, że ja już też "to" mam. Fajnie Alenko, że zaczynasz z hoyami od podstaw. Nie sztuka kupić piękny, duży egzemplarz ale własnoręcznie go wyhodować choćby z przysłowiowego listeczka Poza tym nie to ładne, co ładne ale to, co się komuś podoba.

[Paulii]

Madziu Gratuluję kwiatuszka na skrzydłokwiacie, co Ci po 3 latach zrobił niespodziankę i będzie wreszcie kwitł
Widzę, że co rusz nowe, Hojeczki się pojawiają u Ciebie

[Alenka]

Muszę przyznać, że pogoda za oknem sprzyja rozwojowi choroby..Już rozglądam się za kolejnymi okazami

Przyznaję się bez bicia, że ja już też "to" mam. Fajnie Alenko, że zaczynasz z hoyami od podstaw. Nie sztuka kupić piękny, duży egzemplarz ale własnoręcznie go wyhodować choćby z przysłowiowego listeczka Poza tym nie to ładne, co ładne ale to, co się komuś podoba.

Zgadzam się z każdym słowem

;:Madziu Gratuluję kwiatuszka na skrzydłokwiacie, co Ci po 3 latach zrobił niespodziankę i będzie wreszcie kwitł

Tym kwitnieniem przesunął swój koniec o kilka tygodni..Ale i tak się chyba pożegnamy

Tym razem będzie nie hoyowo..Przywiozłam kilka szczepek. Może ktoś rozpozna, bo ja nie mam zielonego pojęcia co to..
1.


2.


No i jest jeszcze kohleria, którą dostałam taką malutką jako gratisek, że nie wiedziałam czy sobie poradzi u mnie, jako, że to mój pierwszy raz z tym kwiatkiem, ale chyba się w nim zakochuję Zajęta miłością do hoyowatych, zapominałam o nim..Przechodziłam obok niego.."ooo susza" i chlust mu wodę z kranu. I widocznie taka miłość mu odpowiada

[stefanek]

Madziu wspaniałe szczepki choć ich nazw nieznam, ta z pierwszego zdjęcia najładniejsza.
Powodzenia

[baasik]

Madziu,
to pod nr 1, wygląda mi na trzmielinę fortunea (roślina ogrodowa), a pod nr 2 na odmianę draceny.

[Alenka]

No właśnie roślina ogrodowa, a w domu rośnie jak szalona ( z hodowanej w domu skubnęłam szczepkę)..Druga została zidentyfikowana jako kordylina, a też szukałam wśród dracen..
Dzięki baasik

P.S. Difenbachia będzie mi kwitła

[x-grey]

Alenko! Gdzie szukasz następnych hoyek?

[Fraszka_1]

A 2 to nie jest coś z marantowatych? Tak z liści wygląda