iwona0042 - Iwonko cieszy mnie odzew na widok tego biednego bąka.
To znaczy,że nie jest nam obojętnie to co nas otacza.
takasobie - Miłko Twoi ulubieńcy czyli ptaki też pewnie sa nękane.
Opaski faktycznie warte zastosowania w każdym wypadku gdy mamy roslinę mająca tendencje do niekontrolowanego rozrastania.
marpa - Maryniu chłodniejszy okres to dla mnie też wytchnienie i nawet sporo pracy już zrobiłam. Gdyby nie wyjazdy to zaplanowane przenosiny kilku krzewów też miałabym za sobą a tak to ciągle spędzają mi sen z oczu.
Locutus - Jurku wielkie

za cierpliwość w tłumaczeniu poruszonego tematu.
Do tej pory jak sobie przypomnę co miał na sobie ten bąk - trzmiel to az mnie wstrząsa.
Do turkucia podjadka mam inne podejście bo spory szkody w cennych roślinach miałam w tym sezonie więc nie dziw się,że tak postepuje z nimi.
Pewnie jest ich więcej i stąd te przykre dla mnie efekty.
Locutus pisze:Gosia123A pisze:(...) On chyba ma kleszcze.To może być niebezpieczne

Roztocze pasożytujące na błonkówkach społecznych są bardzo niebezpieczne ? ale tylko dla błonkówek społecznych. Dla ludzi (i innych ssaków) są zupełnie niegroźne. ;-)
Pozdrawiam!
LOKI
I całe szczęście w tym nieszczęściu dla owadów,że jesteśmy w tym przypadku bezpieczni.
bardzo dziękuję.
Gosia123A - Gosiu tych opasek planowałam włożyć kilka sztuk do paczki bo wysyłam do Ciebie rośliny więc poszłam w sobotę do sklepu ogrodniczego i .... skończyły się. ... nawet sobie nie dokupiłam.
beatab- Beatko pobiegłam do Ciebie i ...a z dech zaparło .
takiej wypasionej cebuli dawno nie widziałam.
Tosia1 - Tosieńko w takim razie trzeba uzbroić się w cierpliwość i mieć nadzieję.
danutab - Danusiu aleś mi niespodziankę zrobiła - zdjęcie niech zostanie bo kwiaty Crossandy sa śliczne.
Jak przekwitnie to uszczknij ja w odpowiednim miejscu aby zaczęła się krzewić w szesz i za rok będziesz miec ładny okaz.
Szkoda,że hibiskus czerwony półpełny nie udało sie wyhodować - mam sadzonki z korzonkami a dziś cięłam hibiskusa który rośnie jak drzewko ala bonsai i znów mam kilka sadzonek.
Odezwij się na PW może cos wykombinujemy, tylko sama sadzonkę to szkoda poczte dorabiać...
bwoj54 - Bogusiu dziękuję.
Niezbyt często zagladam nawet do siebie bo jakos czasu mało ale nadrobię jak zmieni sie w kalendarzu trochę dat...
korzo_m pisze:Krysiu co to za roślinka kwitnąca na fioletowo za galtoniami, przed werbeną.
Dorotko kolorystyka podobna i nie za bradzo wiem o która chodzi więc dzis zrobiłam fotki od drugiej strony rabaty i pokaże po kolei z opisem włącznie.
Od prawej strony w lewą rozpoczynając
-biało kwitnąca to gaura na tle werbeny patagońskiej.
W tle widac kepę kłosowca
Kłosowiec fenkułowy (anyżowy)
osiąga wysokość 60-120 . ładna kępa bardzo długo kwitnącej byliny - widac stanowisko mu pasuje i dobrze bo mi potrzebny do suszenia.
Cała roślina pachnie anyżem .
Może byc ozdobą w ogrodzie a jednocześnie surowcem zielarskim.
Liście i łodygi, zarówno świeże jak i suszone, można wykorzystać na herbatę lub do produkcji likierów i nalewek.
Spośród kłosowców jest to gatunek najbardziej zimotrwały i siewki się zdarzają też.
Świetny na kwiat cięty ale szkoda mi go ciąć do wazonu bo bardzo miododajne kwiaty więc oblegany jest przez pszczoły i inne owady.
Prawdopodobnie miód z kłosowca jest przejrzysty o złocistym odcieniu , bardzo przyjemny w smaku i wartościowy.
To czysty gatunek bo w uprawie mam tez odmianę Agastache foeniculum 'Golden Jubilee' (Kłosowiec) o złocistych liściach. Jego siewki nie zawsze powtarzają cechy .
Ten gatunek ma wyjątkowo pięknie wybarwione liście - ciemna zieleń i zdjęcie tego nie oddaje bo trudno na tej rabacie robić zdjęcia - brak podejścia odpowiedniego....
Obok rosnie krzew kwitnący w podobnym kolorze
- Niepokalanek mnisi ( pieprzowy) -
Fioletowo-niebieskie kwiaty rosną w podłużnych kwiatostanach.
Owoce są małe, twarde i czteronasienne i po wysuszeniu przypominają wyglądem czarny pieprz.
Z tych nasion można kupić za spore pieniądze lekarstwo na poprawę zdrowia.
To krzew zakwitający pod koniec lata , wtedy rozkwitają gęste, wzniesione grona do 20-30cm długości atrakcyjnych i silnie pachnących kwiatostanów.
Rośnie jako krzew lub małe drzewko - nadaje się do formowania. Dość późno rusza wegetacja ale to normalne przy tej grupie krzewów, które kwitną późnym latem.
U mnie w tym roku zbyt mocno zarosły go inne rośliny - jakoś tak wyszło ale w następnym juz bedzie inaczej.
To wyjątkowo cenny krzew dla kobiet i mężczyzn szczególnie w zaburzeniach równowagi hormonalnej.

Krzew rośnie u mnie drugi sezon. Dostałam go jako prezent po pewnym zamieszaniu przy ub rocznych zakupach w szkółce Futuregardens.
Zaczęłam zamówienie od 2 sztuk tego krzewu, potem dołożyłam 3 hortensje i przy realizacji okazało się, że niepokalanki nie obudziły się po paskudnej zimie.
Cenię sobie ich szacunek do klienta i przekonałam się o tym kilkukrotnie.
I na koniec trawa, której wielkości nie przewidziałam - jest cudna i często ścinam jej kłosy do kompozycji w wazonie. To ona mi zasłania spora część krzewu.
Nazwa wyleciała mi z głowy a nasiona mam od koleżanki z forum - może ktoś rozpozna jej imię.
grazynarosa22 - Grażynko ale z Ciebie wielka szczęściara.
Chwila jak z najpiękniejszych baśni świata - pamietaj o tej chwili i gdy bedzie Ci kiedys smutno pomyśl o niej.
dziękuję
sweety- Aniu po opowiadaniu Grażynki Twoje słowa zabrzmiały jakoś wyjątkowo smutno.
Przeraża taka wizja i mam nadzieje,że ludzie o tym wiedzą i mają świadomość ile od nas samych zależy.
JacekP - Jacku odpowiedź jest wyżej bo o to samo pytała Dorotka - zapraszam.
Co do ilości tego świństwa jakie miał bąk na sobie to wiem jak mu ciężko było poruszać sie po trawi - przewracało go na boki a o lataniu mowy nie było.
Pewnie do tej pory już padł i nie męczy się.