Mały ogródek Tosi cz.11- zapraszam

[EwkaEs]

Tosiu-obłędne rudbekie!

[Tosia1]

Aniu, to Marysi i Ani piesy chorują. Ja mam dwa koty w domu i jednego na działce.
Ewuniu, a ja z rudbekiami walczę, bo sieją się niemiłosiernie!!!
Kwitną do samych mrozów i stanowią ozdobę ogródka.
Jadziu, posadziłam Jadwiżkę. Przesadziłam jedną pnącą, która była w kącie - Sylabub czy cóś?

[bodzia3012]

Tosiu dziękuje za rady odnośnie róży ja swojej nie cięłam i może dlatego słabo kwitnie
Tosiu a mam ja teraz przyciąć ?

dziewczyny współczuję wam z powodu choroby waszych piesków , mam nadzieję, że wszystko będzie ok .
ja mam też suczkę i jak była chora to normalnie tak się o nią bałam , że rozumiem was ,

pozdrawiam serdecznie

[tara]

Dziewczyny - wyczyścili ile mogli w odbycie, dostał zastrzyki, antybiotyki, dodatkowo jeszcze wlali parafinę czy olej rycynowy - już z nerwów nie pamiętam, tak naprawdę od miesiąca coś nie taki.
Niby miało być zapalenie pęcherza teraz nie - zdecydowanie tylko ostre zatrucie organizmu czym nie wiadomo, coś musiał złapać na podwórku czy cuśśśśś, nie stosuję żadnej chemii na działce, ale jest małe coś okazuje się, że sąsiadki pies też przez 2 tygodnie miał zatrucie - może to jest trop ale co mi tam, chce tylko aby był zdrowy.

Dziś stwierdziłam RU to jedna z bardziej odpornych i cudownie kwitnących, zdrowych róż, okazuje się mam sztuk 3 przez niedouczenie bo zamiast czytać co napisane to ja o jak mi się ona podoba i bach do ogrodu a przecież to RU to wielkolud, przygotuj się na to Tosiu

pozdrawiam

[zwkwiat]

Tosieńko, jak się mają patyczki różane? czy jest szansa na nowe roślinki? bo u mnie puszczają listki.
Fantastyczne masz róże i tak pięknie je eksponujesz.
Dobrego weekendu.

[Tosia1]

Zosiu, wielkokwiatowa ma listki a różowa zielona, ale nic jeszcze nie widać. Zosiu, Warszawy patyczków nie brałam, bo mam. U Jadzi listeczki na wszystkich!!!
Aniu, moja RU wspina się na wierzbę nad samym oczkiem. Teraz wypuściła długie pędy i zaczyna kwitnąć.
Trzymam kciuki za piesa
Bożenko, zawsze po kwitnieniu przycinamy róże i tym sposobem zagęszczamy krzaczek, a w tym przypadku czuprynkę piennej. Nie bój się ciąć róż. One to uwielbiają Ja po drugim kwitnieniu mało co obcinam, bo łodyżki muszą zdrewnieć, żeby przeżyć zimę, a cięciem zmuszamy je do wytwarzania nowych pędów. Ja tak to rozumiem, a czy dobrze?

[JAKUCH]

Tosia uczysz sie , a kiedyś psioczyłaś na nas ,że liczymy kolce .Kurcze zapomniałam jak nazywa sie ta roślina z bordowymi liśćmi i tymi warkoczami ,która u mnie rośnie przy Fresji Totalny SKS u mnie .Ciekawe jakie miała korzonki Jadwisia .Jednak przesadzałaś nie umiesz nic nie robić

[Tosia1]

Jadziu, ja korzonków Jadwisi nie widziałam, bo wyjęłam całą bryłę z doniczki i posadziłam do ziemi.
Dziś wyglądała na zadowoloną.
Dziś pracowałam pod domem. Pościnałam przekwitłe mieczyki, tojeść, zgrabiłam liście chorego kasztana. Pięknie kwitnie Leonardo da Vinci. Reszta pauzuje. Aż szkoda tej róży pod chatę. No, ale kupiła ją sąsiadka. Muszę uciąć patyki wiosną.
U mnie pięknie kwitnie Chippendale. Reszta tak sobie. Oczęta są piękne. U malutkiej jeszcze pączuś. Ciekawa jestem kiedy rozkwitnie.

[JAKUCH]

Juz wiem co mam tam posadzone to jednak nie taki znów u mnie SKS To Szarłat Niech zdrowo rośnie Jadwisia w Tosinym ogródku

[kogra]

Trochę mnie tu nie było i od razu tyle do nadrobienia.
Prawda ze CHEwdelight jest cudna ?
Musiałam przesadzić i ciut zmarniała, ale już się zbiera.
Ładnie kwitną twoje różyce.

[Tosia1]

Jadziu, u mnie co krok, to szarłat Rozsiały się na potęgę!! Nie powiem, kolorem szokują. Dzięki za fotkę Jadwigi, bo teraz ją widzę i cieszę się, że ją mam Ubolewam nad Silesią, bo jednak nic z niej nie będzie. Wiosną powtórzymy. Przesadziłam wczoraj dwie róże nn- bordo w jeden dołek! Rosły koło wisterii i nic nie przyrastały. Posadziłam je blisko Lincolna.
Dałam w dołek dużo papu i zobaczymy. Tym sposobem mam mnóstwo miejsca Jeszcze wykopię Jarzmiankę dla Neli i tam mam pusto. Tylko zebrinus się zostanie. Wiosną wywalę go z tego miejsca i posadzę w trawniku!!
Kogruniu, ta róża jest cudna!!! Ja też teraz przesadzam jednakowe róże w jeden dołek. Muszę też przesadzić Jubile Celebr. bo coś mi zmarniała pod tarasikiem. Muszę dać jej więcej słonka.
NN

NN

Maria Curie

Chipendale

[JAKUCH]

Tosia pamiętaj dla mnie o kępce Zebrinusa obiecałaś już w ubiegłym roku No to teraz wiesz co masz ,oby tylko zdrowo rosła nie to co u mnie .Mam nadzieję ,że ta przed ogródkiem też zmężnieje i pokaże na co ją stać

[Tosia1]

[JAKUCH]

Kurcze chyba jutro wybiorę się do Ciebie na działkę obejrzeć te wszystkie potwory

[renzal]

A ja mam za daleko
Tosiu! co zaglądnę, to ciekawsze kwiaciorki pokazujesz, jak Czarodziej z kapelusza