Mam nadzieję, że i u Ciebie też już mokro - u mnie podlane.
Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Zlikwidować warzywnik.......no to coś mi się wydaje, że następne różyce do Ciebie przywędrują jesienią.
Mam nadzieję, że i u Ciebie też już mokro - u mnie podlane.
Mam nadzieję, że i u Ciebie też już mokro - u mnie podlane.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
GRAŻYNKO takie zamysły chodzą mi po głowie po tegorocznym sezonie .Jedynie seler ,pietruszka pomidory [jako tako] reszta wypadła włącznie z ogórkami których zebrałam całe szt 1
Podlane mam porządnie , a teraz wygląda słoneczko zza chmur .Bezdomnych ślimorów znów pokazało sie mnóstwo
ANIU nie będzie tak żle nie miej takich koszmarnych myśli
Będzie wszystko dobrze
GRAŻYNKO nie tylko Sally chciałabym ,ale miejsce mnie jak na razie ogranicza .Lavender Lassie tak sie rozrosła i wypuściła 1,5 m pędy , to samo Outta the blue a rosły obok siebie .Teraz będzie przesadzanie to samo Magenta wypuściła długaśny pędzior zakończony ukwieconą koroną .Coś za bardzo moje róże w tym roku szaleją i zaczyna robić sie zbyt ciasno

ANIU nie będzie tak żle nie miej takich koszmarnych myśli
GRAŻYNKO nie tylko Sally chciałabym ,ale miejsce mnie jak na razie ogranicza .Lavender Lassie tak sie rozrosła i wypuściła 1,5 m pędy , to samo Outta the blue a rosły obok siebie .Teraz będzie przesadzanie to samo Magenta wypuściła długaśny pędzior zakończony ukwieconą koroną .Coś za bardzo moje róże w tym roku szaleją i zaczyna robić sie zbyt ciasno

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Pojechałam na działkę urwać trochę rudbeki. Leżały na trawie. Widocznie był mocniejszy deszcz. Czekam na gości
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu naprawde lubie wpadac do Ciebie pooglądac róże,

- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu to że róże pięknie sie rozrosły i kwitną nie powinno być dla Ciebie kłopotem tylko radością, a ze ciasno się przy tym zrobiło to już inna przyczyna ... za dużo odmian chcemy miec u siebie ...
Wpadam do Ciebie nacieszyc oczy kolorami bo życie aż tętni w Twym ogrodzie.
Kochane hortensje kwitną i u mnie a "waniliowe truskawki" od ciężaru kwiatów az położyło na trawnik...
Bambusy cienkie poszły w ruch i jest ok.
Miłej niedzieli.
Wpadam do Ciebie nacieszyc oczy kolorami bo życie aż tętni w Twym ogrodzie.
Kochane hortensje kwitną i u mnie a "waniliowe truskawki" od ciężaru kwiatów az położyło na trawnik...
Miłej niedzieli.
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3391
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu nadrobiłam zaległości różane .Chciałabym zapytać czy masz w swojej kolekcji róże które osiągają wysokość powyżej 1.5 metra?
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Witaj Jadziu
dawno mnie nie była ale jak zawsze Twoje roślinki mnie zadziwiają i aż miło się robi na serduszku. Czekam na nowe zdjęcie i pozdrawiam.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
SYLWUŚ dawno nie zaglądałaś ale nie tylko Ciebie zadziwiają moje roślinki mnie również szczególnie w tym roku .Dziennie są nowe fotki ,bo jak tu ich nie robić
JOASIU nie wiem czy chodzi o róże parkowe krzaczaste bo takich też mam dość sporo .One osiągają taką wysokość .Np La Rose de Molinard czyli Emilia -Maria dorasta do 160 cm zdrowiutka powtarza kwitnienie pachnie różanymi perfumami ; róża piżmowa Elmshorn dorasta nawet do 2m kwitnie klastrami calutki sezon leciutko pachnie zdrowiutka ; Postilion krzaczasta parkowa 140 -160 pachnie zdrowiutka powtarza kwitnienie nawet Cardinal Hume krzaczasta parkowa dorasta do 150 pięknie pachnie powtarza kwitnienie ;Lavender Lassie róża piżmowa pięknie pachnie dorasta do 160cm i powtarza kwitnienie .U mnie pędy wyskoczyły w tym roku na co najmniej 180 cm ;Charles Austin 120-150 cm a u mnie w tym roku wyskoczył na przeszło 2m . Chopin też wypuścił wielgachny pęd na 180 cm aż mnie zaskoczył
Trochę tego nagryzmoliłam
KRYSIU cieszę sie tylko nie liczyłam ,że tak mocno pójdą na szerokość .Każda róża ma miejsce tylko między nimi ja już nie mam miejsca
Wszystko w tym roku szaleje i to nas oczywiście baaaardzo cieszy .Zima może zweryfikować i znów miejsca będzie więcej
Kocham również hortensje i te mają również wielgachne kwiatostany
JADZIU bardzo sie cieszę ,że lubisz wpadać do swojej imienniczki to specjalnie dla Ciebie tylko szkoda ,ze nie mogę przesłać zapachu

TOSIA moja Lavender jest już u mnie drugi sezon a Twoja chyba wiosenna ,wiec się nie dziw .Popatrz jakie wysokości mi porosły .Róże chyba poszalały

JOASIU nie wiem czy chodzi o róże parkowe krzaczaste bo takich też mam dość sporo .One osiągają taką wysokość .Np La Rose de Molinard czyli Emilia -Maria dorasta do 160 cm zdrowiutka powtarza kwitnienie pachnie różanymi perfumami ; róża piżmowa Elmshorn dorasta nawet do 2m kwitnie klastrami calutki sezon leciutko pachnie zdrowiutka ; Postilion krzaczasta parkowa 140 -160 pachnie zdrowiutka powtarza kwitnienie nawet Cardinal Hume krzaczasta parkowa dorasta do 150 pięknie pachnie powtarza kwitnienie ;Lavender Lassie róża piżmowa pięknie pachnie dorasta do 160cm i powtarza kwitnienie .U mnie pędy wyskoczyły w tym roku na co najmniej 180 cm ;Charles Austin 120-150 cm a u mnie w tym roku wyskoczył na przeszło 2m . Chopin też wypuścił wielgachny pęd na 180 cm aż mnie zaskoczył
KRYSIU cieszę sie tylko nie liczyłam ,że tak mocno pójdą na szerokość .Każda róża ma miejsce tylko między nimi ja już nie mam miejsca
JADZIU bardzo sie cieszę ,że lubisz wpadać do swojej imienniczki to specjalnie dla Ciebie tylko szkoda ,ze nie mogę przesłać zapachu

TOSIA moja Lavender jest już u mnie drugi sezon a Twoja chyba wiosenna ,wiec się nie dziw .Popatrz jakie wysokości mi porosły .Róże chyba poszalały

- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu nie gniewaj się na mnie. Obiecuję że będę do Ciebie wpadać i może uda nam się razem wypić herbatkę.
Różyczki śliczne
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam cieplutko
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3391
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu właśnie o parkowe mi chodzi zainteresowana jestem Róża Elmshorn może Mozart która mnie bardzo zauroczyła..Póki co na forum pytam doświadczonych Forumek czy mogłabym prosić o foteczki różyczki parkowej. 
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu ,ale Ci różyce urosły .Ta Emilia Maria jest przepiękna o mało co jej nie kupiłam ,ale widzę ,że ona ma niezły rozmiar .Z miejscem też u ciebie krucho zupełnie tak ,jak u mnie .Ale chyba tak już musi być

-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu ale śliczności
Zazdroszcze Tobie takich cudnych róż

Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Moja Emilka jest już od jesieni w sąsiednim ogródku-nie bardzo mi się podobała(miała roczek) mało kwitła więc wykopalam i podarowalam-i co?No to,że róża jest piękna,pełna,pachnąca i ładnie kwitnie wieloma kwiatami-dobrze mi tak-przecież wiem,że trzeba cierpliwie odczekać.Jedyna pociecha,że to za plotem i mogę ją oglądać.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu ale Chopin i Charles Austin to trzeba przyznać poszły w górę, niech tak trzymaja ja lubie takie "gwiazdy".
Pytałaś o "papu" gołąbków - powiem tak ja daje wiosną pod krzaczek to samo robię jesienią tylko daje polowe tego co wiosną, , ale to ja tak robię a oceń wedle siebie.
Mam jeszcze pytanie nieco zaskoczyła mnie wczoraj różyca druga Big Purple? dotychczas byłam pewna, że jest to Barcarole - teraz dwa pędy wypisz wymaluj Big Purple w kolorze wrzosowo-fioletowy, a trzy pędy czerwone - obie przepięknie pachną - już zgłupiałam jeden krzak ale róże zdecydowanie różne, jedynie zapach ten sam. Co o tym myślisz?
Pytałaś o "papu" gołąbków - powiem tak ja daje wiosną pod krzaczek to samo robię jesienią tylko daje polowe tego co wiosną, , ale to ja tak robię a oceń wedle siebie.
Mam jeszcze pytanie nieco zaskoczyła mnie wczoraj różyca druga Big Purple? dotychczas byłam pewna, że jest to Barcarole - teraz dwa pędy wypisz wymaluj Big Purple w kolorze wrzosowo-fioletowy, a trzy pędy czerwone - obie przepięknie pachną - już zgłupiałam jeden krzak ale róże zdecydowanie różne, jedynie zapach ten sam. Co o tym myślisz?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
ANUŚ moja Emilka też na jesieni będzie miała nowy domek z przestrzenią .W ubiegłym roku żle ja cięłam i wyglądała jak czupiradło .Wiosna juz jej tak mocno nie obcięłam teraz również i zaraz inaczej wygląda tylko szybko osypuje kwiaty .Te płatki to od niej i trochę od Princa
JADZIU nie ma czego zazdrościć ,bo przecież też masz różyczki. Ja wpadam do Ciebie obejrzeć cynie i dalie ,bo ich nie mam w tym roku
EWUNIU ona jest wielka i w tym miejscu nawet nie mam przejścia. Tak sie obie róże rozrosły .Co znaczy łagodna zima i słoneczne lato
JOASIU dla Ciebie dzisiejszy Elmshorn .Fotki robiłam z podestu altanki ,więc nie widać jego pokroju ,ale możesz sobie wyobrazić jakimi wielkimi klastrami kwitnie

SYLWUŚ
nie gniewam sie teraz nikt za bardzo nie ma czasu na siedzenie przed kompem ,bo w ogródku roboty mnóstwo a i pogoda nam sprzyja
ANIU Big Purple jest malinowo wrzosowy ,ale teraz Lincoln też mi się tak wybarwił .Grunt ,że rośnie zdrowo to samo Papa Meilland też ma jakiś niezidentyfikowany kolor bez meszku na płatkach .Pokićkalo sie różom .Dzięki za odpowiedż pomyślę ,ale muszę dopiero dawkę przytachać

JADZIU nie ma czego zazdrościć ,bo przecież też masz różyczki. Ja wpadam do Ciebie obejrzeć cynie i dalie ,bo ich nie mam w tym roku
EWUNIU ona jest wielka i w tym miejscu nawet nie mam przejścia. Tak sie obie róże rozrosły .Co znaczy łagodna zima i słoneczne lato
JOASIU dla Ciebie dzisiejszy Elmshorn .Fotki robiłam z podestu altanki ,więc nie widać jego pokroju ,ale możesz sobie wyobrazić jakimi wielkimi klastrami kwitnie

SYLWUŚ
ANIU Big Purple jest malinowo wrzosowy ,ale teraz Lincoln też mi się tak wybarwił .Grunt ,że rośnie zdrowo to samo Papa Meilland też ma jakiś niezidentyfikowany kolor bez meszku na płatkach .Pokićkalo sie różom .Dzięki za odpowiedż pomyślę ,ale muszę dopiero dawkę przytachać


