Mój ogród przy lesie cz.9

[lora]

Tereniudopiero dzisiaj mogę odpowiedzieć miał zepsuty monitor...
mój rozwar jest z sadzonki ale podejrzewam że następne łodyszki to są już samosiejki...
nadal jest sucho okropnie...

[mar33]

Tereniu za każdym razem jestem zauroczona, nawłocie, żywokosty, rudbekie i jeżówki, kupidynek, malwy to wszystko takie naturalne przplata się z nowoczesnym wyglądem ogrodu przejścia za którymi kryją się nowe tajemnicze zakątki i roztaczający się zapach lilii i floksów oraz łany liliowców przyprawiają o zawrót głowy

[Grazka226]

Witaj Tajeczko
Ale fantastyczne kolory u Ciebie Pięknie....
Od razu śniadańko lepiej smakuje przy takich widokach
Miłego dnia!!!

[Tajka]

Jolu upały odpuściły na trochę, ale dzisiaj znowu gorąco. Deszczu u mnie nie było zupełnie, nic, a nic.
Ciekawe, jak moje roślinki bez podlewania wytrwają do soboty.
Klematis Praecox jest pół byliną. W łagodne zimy pędy nie marzną, przycinam je na ok pół m wys.

Aniu masz rację, trochę przypomina klematis Summer Snow, tylko ten ostatni jest pnącym i ma kolor biały, a Praecox jasno niebieski.

Agniesiu dziękuję za miłe słowa.
Rzeczywiście budleja Pink Delight bardzo się rozrasta i potrzebuje dużo miejsca, ale myślę, że inne nie są tak ekspansywne.
Np moja druga budleja Harlekin ma zwarty pokrój, a może tylko u mnie.

Iwonko wiem, że nie rozsądnie się zachowuję, przebywając cały dzień na słońcu, ale zawsze mi się udawało. Jednak do czasu dzban wodę nosił. U mnie nic nie padało niestety. Moje hortensje mają dopiero trzy lata, ale dość szybko rosną, jakoś im podpasowało stanowisko . Miałaś pecha z niebieską hortensją, że trafiła Ci się różowa. Mnie także marzy się niebieska taka z natury, której nie trzeba przebarwiać, ale u mnie ogrodowe raczej nie zimują, już dwa razy wykopałam .
Mam taką ogrodową kwitnącą na jednorocznych pędach, ale kolor nie ciekawy.

Misiu Ty masz pecha z komputerem, to wkurzające, jak coś się zepsuje.
Ja także niedawno wymieniałam komputer, oprócz monitora, który jest w miarę nowy.
Moje rozwary z sadzonek są o wiele niższe niż ten z własnego wysiewu.
Nasiona kupowałam w sklepie. Nigdy mi się jednak sam nie wysiał, chociaż już ponad 10 lat rośnie. Może dlatego, że ściółka z kory mu uniemożliwia.

Marysiu dziękuję za miłe słowa i odwiedziny, ale Twój ogród w niczym nie ustępuje mojemu, a nawet masz ciekawsze i ładniejsze roślinki .
Lubię takie ogrodowe zawiłe alejki, tylko one są już takie wąskie.

Grażynko witaj.
Dziękuję, że Ci się u mnie podoba. Wiesz, że ja także zawsze rano jedząc śniadanie włączam komputer, żeby chociaż zerknąć, co słychać na forum, ale niestety mam tylko małe półgodzinki, nawet nie zdążę nic napisać.
Pozdrawiam Cię serdecznie.



Róża Watykan pięknie, zdrowo rośnie pomimo suszy

Westerland także jeszcze choroby nie złapała

Westerland

Kalina koralowa

Czy tą malwę można nazwać pełną? Dopiero ją odkryłam, że nie jest zupełnie pojedyncza





U tej malwy nie obrywam zaschniętych nasienników, może się wysieje

Hortensja ogrodowa kwitnąca na jednorocznych pędach

[magry]

Witam.Ja musiałem wyrzucić wszystkie malwy ponieważ liście zrobiły się rude.Twoje wyglądaja na zdrowe.

[Tajka]

Janku witaj. Jak miło, że już jesteś .
Muszę Ci powiedzieć, że może one takie całkiem zdrowe nie są, kilka dolnych liści oberwałam, ale w porównaniu do ubiegłych lat, kiedy nawet opryski nie pomagały, spisują się dobrze.
Myślę, że to zasługa mokrej wiosny, gdyż na moich piaskach deszczu nigdy za wiele.

[x-ag-a]

Tereniu, dobry wieczór w ostatni dzień lipca
Sierpień przyniesie nam nieco inne, bardziej mieniące się w słońcu barwy w ogrodzie... przyniesie nam też ponownie tropikalne upały... proszę, uważaj na siebie! Całodzienna praca w słońcu, w takim upale, naprawdę może być groźna! Wierzę, że przekonałaś się o tym na własnej skórze i będziesz rozsądniejsza (muszę Ci trochę nagadać ).
Przepięknie kwitną Ci malwy, ale też róże, budleje i hortensje... Piękny czas! Czy u Was pada od czasu do czasu? U nas jest potworna susza...
Pozdrawiam ciepło!
A

[Tajka]

Aguniu witam Cię w pierwszy dzień sierpnia.
Masz rację, upały tak szybko nie odpuszczą, podobno sierpień jest najbardziej gorącym miesiącem w roku, ale dni coraz krótsze i dłużej utrzymująca się rosa.
W sobotę jeszcze czeka mnie intensywne plewienie, gdyż córka spotkanie w ogrodzie organizuje.
U nas także straszna susza.
Na lubelszczyźnie trochę padało, ale na mojej działce ani kropli.

Dzisiaj mam szczęśliwy dzień.
Kupiłam w końcu róże Nostalgię i hortensję Pink Anabellę. Także dwie odmiany jeżówki.

[AGNESS]

Tajeczko bardzo ciekawe te malwy.... ta postrzępiona super u mnie niestety bardzo łapały rdzę....
Różyczki bez przerwy pięknie Ci kwitną.... no i mój ukochany Westerland..... cudo.....

[ASK_anulla]

Witaj Teresko . Twój ogród zauroczył mnie od pierwszego zdjęcia (w wątku lubelskim). Te wyrośnięte krzewy i pnącza... Barwne plamy liliowców i traw... Eleganckie róże i lilie, trochę wyniosła cynia... Wśród tego bogactwa barw i kształtów kępki, kępy i łany (och tak!) drobnego kwiecia. Klimatyczne białe tynki z niebieskimi drzwiami - to już wisienka na torcie - od razu marzę o południowych wybrzeżach Europy. Słowa nie są w stanie opisać wrażenia, jakie zrobił na mnie Twój ogród. Pozdrawiam serdecznie i wracam do podziwiania i marzeń.

[doroteczkaa]

Kurcze ale zazdroszcze tak pieknego ogrodu , chyba masz reke do kwiatow prawda?

[Lineta]

Jakie cudne kwiaty pokazujesz! Hortensje, róże, malwy, budleje, wszystko kwitnie, jakby nigdy nie było suszy ani wściekłych upałów. Westerland padł mi przed laty na jakąś błyskawiczna chorobę grzybową, ale chyba znów się o niego postaram, bo aż żal nie widywać takich wesołych kwiatów. I róża Watykan jest piękna.

[Tajka]

Agniesiu ta postrzępiona malwa od córki już przekwita, ale nie będę obrywać przekwitających kwiatów, niech się wysiewa . Mnie podobają się te półpełne czerwone, w ubiegłym tygodniu były pojedyncze, nie wiem, jak to się stało.
Pierwszego Westerlanda karczowniki zgryzły przy ziemi, po kilku latach udało mi się kupić po raz drugi, gdyż jest bardzo zdrową i pachnącą różą.
Miłego weekendu.

Aniu- ASK_anulla witaj.
Cieszę się, że się wpisałaś i że podoba Ci się mój ogród . Szkoda, że nie przyjechałaś na spotkanie, no i koniecznie o wątek prosimy.
Coraz mniej ludzi z lubelskiego jest na forum.
Pozdrawiam Cię serdecznie .

Dorotko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Powiem Ci, że zważywszy na to, że mój ogród rośnie na suchych piaskach, podlewany raz w tygodniu, a jednak sobie jakoś radzi, więc mogę powiedzieć, że rośliny mnie lubią, podobnie, jak ja ich. Co sobota sadzimy jakieś nowe nabytki, które cały tydzień nie podlewane żyją, jutro kilka roślin mam do posadzenia, zapomniałam powiedzieć, że taka Pani ogrodniczka przyniesie mi dzisiaj sangwinarię.

Kochani fotki na weekend.

[Grazka226]

Witaj Tereniu!
Przepiękne zdjęcia, floksy ujęły mnie za serce zresztą jak i pozostałe okazy
Chyba muszę się w nie zaopatrzyć Tereniu podziwiam Twoją pracę i cieszę się, ze mogę wędrować po Twoim ogrodzie A hortenka to jaka odmiana?
Miłego dnia!

[IWONA1311]

Witaj Tajeczko
Jak zwykle piękne kwiaty i zakątki nam pokaałaś. Cieszę się że udało Ci się kupić różową Anabelkę, a zarazem ciekawa jestem co to za nowe jeżówki zamieszkają w Twoim ogrodzie.
Ja w ubiegłym roku dostałam sadoneczkę sangwinarii i bardzo długo czekałam wiosną czy sie pokaże czy nie, bo u wielu osób na forum kwitła a mojej nawet nie było widać ale akwitła i dokupiłam sobie jeszcze taka zwyklą, mam nadzieję że będzie jej u Ciebie dobrze.
Czy to możliwe żeby ten szczawik chilijski od Ciebie nie wypuścil juz w tym roku listków czy po prostu mi padł? (to samo też się stało z rutewką i wawrzynkiem