Tak wyglada mój wilec 4 metry pnącza. Sznurki po których się pnie były 2 razy przedłużane a i tak za mało i w koncu skończyła się ściana i zaczyna się w górze zwijać w rulonik z pędów lub szuka miejsca z prawej strony Ivona44 zachowa się pewnie tak jak i mój, zacznie zawijać swoje pędy wokół siebie żeby piąć się dalej w górę ku
U mnie powoli zaczyna kwitnąć karnawał wenecki... Pierwszy kwiat pokazał także powojnik szkarłatny (Ipomoea sloteri). Nawiasem ? rosną u mnie również dwa gatunki macierzyste, z których otrzymano tego allopoliploida (Ipomoea quamoclit oraz Ipomoea hederifolia). Mam nadzieję, że będę mógł się niedługo też pochwalić ich kwiatami.
A ja swojego dżinsowo-błękitnego wypieliłam pozbywając się przekwitłej porcelanki
Ten "pospolity" ma się natomiast nieźle. W tym roku, moim sercem zawładnęła wprawdzie biała kobea, ale muszę przyznać, że wilce są absolutnie niezawodne.
No ten biało-niebieski powala na kolana. Moje bardziej zwyczajne, ale i tak niezawodne i piękne. Widać, że gdyby miały po czym, to wspięłyby się jeszcze wyżej.
Pięknie kwitną te wasze wilce
Moje urosły wielkie, zrobiła się piękna zielona ściana tak jak chciałam ale?
Ale nie kwitną tak jak bym chciała, kwiaty chowają się pod liście i tak coś ich mało,
chyba za mało mają.
Ja mam podobnie - dużo zielska, mało, lub prawie wcale kwiatów. Nie widzę przędziorka ani żadnych innych szkodników, miejsce w miarę słoneczne. W zeszłym roku też tak było. Udało mi się sfotografować tylko jednego kwiatka, po pozostałych znajdowałam jedynie przekwitłe suszki....