Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Witaj Aniu
Melduję się dopiero na 8 stronie ale to przez mój przymusowy urlop od FO. Jeżówki masz niesamowite
Marzy mi się kolekcja jakiegoś rodzaju kwiatków ale nie mogę się zdecydować, chyba najbliżej mi do ostróżek ale nie znam żadnej odmiany, wszystkie same się rozsiewają. Pozdrawiam 
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Witaj Aniu
Nie nadążam za FO i pięknymi miejscami, które ludziska pokazują.
Zaglądam, choć nie często wpisuję się.
Masz piękny ogród i kosztował masę pracy.
Rośliny uśmiechają się do Ciebie w podziękowaniu.
Nie nadążam za FO i pięknymi miejscami, które ludziska pokazują.
Zaglądam, choć nie często wpisuję się.
Masz piękny ogród i kosztował masę pracy.
Rośliny uśmiechają się do Ciebie w podziękowaniu.
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu mamy podobne upodobania ,mam o d początku ogrodu floksy bo to moje dzieciństwo ,no i vanille też bardzo chciałam
Mam i jestem z niej bardzo zadowolona , moja koleżanka nazywa ją ślubnym krzewem 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Lilie, liliowce, przepiękne zdjęcia to robi ogromne wrażenie
Cudownie.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aneczko, tigridia przepiękna, wspaniała! Żałuję, że kiedyś swoją straciłam nie wiedząc że wykopuje się ją na zimę... jeszcze ją zdobędę!
Miłej soboty
Miłej soboty
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Dzisiaj mam dzień na odnajdywanie kolejnych wątków ulubionych ogrodów...
wpisuję się , by odwiedzać i podziwać ...
Pozdrawiam Jola.
Pozdrawiam Jola.
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu masz cudowny ogród
duża różnorodność, wszystko pięknie skomponowane
Datura robi ogromne wrażenie no i szałwia którą bardzo lubię, będę wpadać i oglądać jej rozwój
Pozdrawiam cieplutko!
Datura robi ogromne wrażenie no i szałwia którą bardzo lubię, będę wpadać i oglądać jej rozwój
Pozdrawiam cieplutko!
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu, gdzieś mi uciekłaś, ale już cię znalazłam
Strasznie dużo pracy wykonaliście a i teren nie należy do łatwych .
Fotki jak zwykle śliczne
Pozdrawiam
Strasznie dużo pracy wykonaliście a i teren nie należy do łatwych .
Fotki jak zwykle śliczne
Pozdrawiam
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Ewo (ewamaj66)! To na 100% jest Purpurea Plena Elegans. Nie jestem z tego pwodu nieszczęśliwa. Zresztą zobacz, jakie ma ładne kwiaty

Sweet Pretty jest cudna. Zakochałam się w niej w zeszłym roku, a w tym nadal mnie to nie dziwi!
Andrzeju (any57)! Czas wakacyjny, to i czas spędza się na łonie natury, a nie przed komputerem. Udokumentowane mam od wbicia pierwszej łopaty na budowie. Minęły 3 lata z okładem i już fajnie się to ogląda. Dla Ciebie mam sławię muszkatołową. Bardzo się cieszę, że nie tylko przetrwała zimę, ale także zakwitła.

Krysiu (Ignis05)! Niekiedy warto poczekać, zanim się coś wykopie. W przypadku clematisa Chopin nie miałam już nadziei, ale przy wykopywaniu go z donicy wydawało mi się, że ma żywe korzenia. Więc zamiast go wykopać, dosadziłam mu towarzystwo. Drygi jeszcze nie kwitnie, a Chopin szaleje. Tygrysówki miałam dwie. Jednej mi się nie udało uchwycić na zdjęciu, bo jak zakwitłą i przekwitła byłam w pracy. Za to jaka radość byłą w o tym przypadku! I ja mam je pierwszy raz, bo zobaczyłam je dopiero na forum. To może dla odmiany jeden z moich liliowców. Kupiony oczywiście na forum...

Izo (izaziem)! Trochę się napracowałam. To prawda. Ale dziś mogę podziwiać takie cuda, jak róża Biedermeier. Sadzona wiosną już pokazuje swe piękno. Cudnie pachnie. Czegóż chcieć więcej?

Jagódko (Jagodka)! Jakby się nie nazywał mnie się podoba. Zatem bynajmniej się nie zmartwiłam. Dla mnie nazwy maja drugorzędne znaczenie. Wśród liliowców mam wiele NN. Pysznogłówki mam dwa rodzaje: czerwoną, która ładnie się rozrosła (chcesz?) i lila - dosłownie 2 patyki. Na szczęście one się szybko i ładnie rozrastają. Na dowód, że nazwy nie są najważniejsze kupiłam sobie nową hortensję. Takiej nie miałam, a tam, gdzie ją kupiłam nie miała szans na przeżycie...

Teresko (Tajka)! Mam trochę roślin, które zimują pod dachem, ale mogę je przechować czy w garażu, kotłowni, a nawet w pomieszczeniu gospodarczym. Ale więcej już ich nie mogę mieć, bo potem jest z tym mnóstwo pracy. A paprocie u mnie na działce też naturalnie występują. Do lasu jest dosłownie kilkadziesiąt metrów. Parę przesadziłam na rabaty, bo odkąd tu mieszkam to kosimy i nie byłoby ich widać. Pięknie rosną. No i nie musiałam kupować, a co jak co - paprocie są drogie. A dla Ciebie mam przetacznik kłosowy "Christa". W zeszłym oku był malutki i nie kwitł, a w tym - nieźle mnie zaskoczył.

Maryniu (marpa)! Dałabym radę sama, gdybym nie musiała jechać do pracy. I miałam rację - rano jeszcze w pąku, po powrocie z pracy był już zwiędnięty... Dziś mam dla Ciebie mój zeszłoroczny prezent imieninowy. W tym roku właśnie ta róża rozwinęła kwiaty. Jest cudna. Red Leonardo da Vinci

Kasiu (robaczek_Poznan)! Nie znoszę rzeczy niedokończonych. Zaczynam jak mam plan i materiały do wykonania. No i przyznam się, że znowu mam plany
A miałam już nic nie robić... Część za domem jeszcze wykorzystam na ogród ozdobny. Reszta zostanie użytkowa, bo nie wyobrażam sobie mieć ogród i nie mieć swoich jarzyn, czy owoców. Oczywiście wszystko w takiej ilości by starczyło na własny użytek. Hurtowych ilości nie planuję. Poza tym założenie sielskiego, wiejskiego ogrodu zakłada i część warzywno-owocową. Te dwie części będzie oddzielał żywy płot z różnych kwitnących krzaków. Na razie rosną już 2 małe pęcherznice i jaśminowiec. Grządki zostaną nieco posunięte w tył i zostaną zrobione od nowa. To jeszcze w tym roku. W tym roku także stanie drewniana pergola (lub pergole po obu stronach domu), która będzie stanowiła bramę do ogrodu użytkowego. Zostanie (zostaną) także obsadzona różami i powojnikami.
Tak wygląda całość. Działkę zamyka szpaler ze świerków serbskich, wśród których rosną małe: dąb, jarzębina i 3 brzózki. Za grządkami będzie ogród użytkowy

Tu natomiast widać część przeznaczaną jeszcze na ogród ozdobny. Trafiła tam m.in. ostatnio zrywana darń, by zwiększyć warstwę ziemi. No i widać pierwsze nasadzenia w ramach planowanego żywopłotu

Zaczęłam nasadzenia, które będą się znajdować na prawo od pergoli. Rosną tu dwie ogrodowe hortensje, The Fairy i liliowiec. Zamówione mam kolejne 10 liliowców, a także czeka na posadzenie róża Ghita. Darń zerwałam na razie w okolicach nasadzeń, bo resztę będę robić systematycznie do dostarczenia mi liliowców. Rabata będzie wykorowana. Na razie nie wygląda to imponująco, ale już w przyszłym roku...

To są świetne zdjęcia na udokumentowanie, jak wiele pracy mnie jeszcze czeka i jak dużo miejsca mam jeszcze do obsadzenia.
No i żeby nie było tak tylko szaro (a raczej zielono) coś kolorowego dla Ciebie. Nowość u mnie Lavender Ice

Loki! Fajnie
Jestem ciekawa, czy któraś jeszcze u mnie zakwitnie. Posadziłam cała paczkę - jakieś 7 - 8, a na razie zakwitły 2 kwiaty. To może dla odmiany krwawnik?

Justynko (justyna_gl)! Pokazane
A dla Ciebie Nostalgie

Aniu (anabuko1)!
Pysznogłówkę?

Majeczko (majka411)! Coral Palace jeszcze bardziej podoba mi się na żywo i nie żałuję, że ja sobie zmówiłam. A Sweet Pretty

Sławku (slanka flora)! Wiesz, że fotografowanie natury to moja kolejna pasja. Niekiedy coś się uda... To może powtórka (ale tylko obiektu, bo zdjęcie jest świeżutkie)?

Dosiu (Dobrosia)! Oj teren nie jest łatwy. Wsadzenie czegokolwiek łączy się z wykopaniem mnóstwa kamieni i koniecznością uzupełnienia ziemi. Ale radzić sobie trzeba... Szpaler z funkii przed domem już nie istnieje. Było tam dla nich za słonecznie i pod koniec lata nie wyglądały dobrze. A to w końcu reprezentacyjne miejsce zaraz obok wejścia. teraz hosty rosną z żurawkami koło ogrodzenia, bo tam jest cień. Wyglądają także pięknie. Zresztą zaraz obok zeszłorocznego szpaleru liliowcowo - paprociowego. Teraz posadziłam liliowce między małe iglaki i piwonię, a potem połączyłam 2 rabaty, które były obok. I wygląda to tak:

Dla Ciebie dodatkowo Stephanie Baronin zu Guttenberg. Jestem nią oczarowana

Teresko (tesia39)! Będziesz zadowolona z powojników. Nie wyobrażam sobie bez nich ogrodu.
Podobnie jak bez floksów

Agnieszko (Kochammmkwiaty)! I ja nie wyobrażam sobie ogrodu bez tej całej różnorodności. Dla Ciebie chwalona przez Majeczkę (moją guru różaną) Coral Palace

Danusiu (danutab)! Nie wiem dlaczego, ale myślałam, że Purpurea Plena Elegans ma duże kwiaty. Teraz już wiem, że nie, bo i moje się rozwinęły. Ale i tak niezwykle mi się podoba. Dla miłej odmiany mieniąca się kolorami róża Watykan

Lineto! Cieszę się, że Ci się u mnie podoba
Ta mała paproć mnie każdorazowo rozczula. Jest zwyczajnie słodka. Jak się nazywa? Nie wiem. Podobnie jak Satin Haze

Gosiu (MaGorzatka)! Zgadzam się w pełni, że Little Kiss jest śliczna. U Rozanki kupiłam i inne, ale nie każda urosła tak ładnie. Np. ta. Jest jakaś karłowata
Ale nadal ładna...

Jurku (semper)!
Jestem pedantką i w bałaganie nie umiem odpoczywać. Ale to nie zawsze jest zaleta... Dla Ciebie błękitna, jak dzisiejsze niebo, ostróżka

Alu (a_nie)! Zdjęcia reklamowe często są przekłamane. Ja staram się wiernie oddawać rzeczywistość i nie poprawiam swoich zdjęć... Po co poprawiać coś co samo w sobie jest piękne? Przetacznik z maruną

Aniu (AnaAN)! To Mamma Mia
Kupiłam ostanio dwie nowe, ale bez nazw. Nie szkodzi są śliczne.... A i cena była atrakcyjna (6zł).


Milenko (Mandragora)! Budleje szybko rosną. Dwa lata temu były tak małe, że panowie od płotu je zdeptali
Dziś mają przeszło 3 metry... Widziałaś, ale pokażę jeszcze raz

I dla Ciebie jeszcze Okami

Mariolu (kropelka)! Oj zmienił się... Dobrze, że mam zdjęcia, bo sama bym nie uwierzyła. W podziękowaniu za docenienie mojej pracy hortensja ogrodowa. Jestem dumna, że kwitnie, a do tego na niebiesko (nawóz!)

Ewo (ewa w)! Córka nie bardzo. Kiedyś więcej chciała mi pomagać, ale wierzę, że z czasem to się zmieni. Najśmieszniejsze jest to, że bardzo chętnie pomaga mi natomiast jej chłopak. Śmieję się, że kupię mu sztychówkę na imieniny
Dla Ciebie mój nowy nabytek. Pięknie pachnie...

Michale (Darmokot)! Najważniejsze, że jesteś. Każdy gość bardzo mnie cieszy
Kolekcjonowanie.... U mnie i róże, jeżówki, floksy, irysy, ostróżki, ale i szałwie występują w kilku, kilkunastu a nawet kilkudziesięciu odmianach. Nie muszę się decydować, bo miejsca jak widać mam dość... Na razie! Rozchodników też mam kilka

Ewo (ewa_tuli)! Dziękuję werbeną hastata

Elu (ElleBelle)! Cieszę się, że znowu jesteś w domu. Wierzę, że pokonasz choróbsko. Floksy to kwiaty i mojego dzieciństwa. Tylko wówczas ich nie doceniałam. Vanille Fraise poznałam na forum i bardzo chciałam mieć. Jak Ty
A zaczęłam od Wim's Red

Aniu (asta6265)! I ja kocham liliowce. Znowu dokupiłam nowe. Ale dla Ciebie stara odmiana - liliowiec rdzawy. Czyż nie jest piękny?

Aguniu (aguniada)! Faktycznie tygrysówki są nieziemskie. Szkoda, że mają tak nietrwały kwiat, ale cóż: coś za coś. A wykopanie ich to nie problem, więc kup znowu. Nie wiem, czy masz, ale Pink Anabelle też jest warta grzechu

Jolu (jola1010)! Rozgość się
Zapewniam Cię, że zdjęć będzie mnóstwo... Dla Ciebie prawdziwa królowa - Kronenberg

Aniu (anym)! U mnie raczej nie ma kompozycji, tylko improwizacje. Ale jak Ci się podoba, to na zachętę nieco fikuśna Papageno

Reniu (reniulek)! Fajnie, że jesteś. Trochę pracy wykonałam, a tyle jeszcze przede mną... Ale dam radę
Dla Ciebie mam Westerplatte

A dla wszystkich skrytoczytaczy mój subtelny, choć jeszcze malutki tamaryszek

Miłej niedzieli kochani

Sweet Pretty jest cudna. Zakochałam się w niej w zeszłym roku, a w tym nadal mnie to nie dziwi!
Andrzeju (any57)! Czas wakacyjny, to i czas spędza się na łonie natury, a nie przed komputerem. Udokumentowane mam od wbicia pierwszej łopaty na budowie. Minęły 3 lata z okładem i już fajnie się to ogląda. Dla Ciebie mam sławię muszkatołową. Bardzo się cieszę, że nie tylko przetrwała zimę, ale także zakwitła.

Krysiu (Ignis05)! Niekiedy warto poczekać, zanim się coś wykopie. W przypadku clematisa Chopin nie miałam już nadziei, ale przy wykopywaniu go z donicy wydawało mi się, że ma żywe korzenia. Więc zamiast go wykopać, dosadziłam mu towarzystwo. Drygi jeszcze nie kwitnie, a Chopin szaleje. Tygrysówki miałam dwie. Jednej mi się nie udało uchwycić na zdjęciu, bo jak zakwitłą i przekwitła byłam w pracy. Za to jaka radość byłą w o tym przypadku! I ja mam je pierwszy raz, bo zobaczyłam je dopiero na forum. To może dla odmiany jeden z moich liliowców. Kupiony oczywiście na forum...

Izo (izaziem)! Trochę się napracowałam. To prawda. Ale dziś mogę podziwiać takie cuda, jak róża Biedermeier. Sadzona wiosną już pokazuje swe piękno. Cudnie pachnie. Czegóż chcieć więcej?

Jagódko (Jagodka)! Jakby się nie nazywał mnie się podoba. Zatem bynajmniej się nie zmartwiłam. Dla mnie nazwy maja drugorzędne znaczenie. Wśród liliowców mam wiele NN. Pysznogłówki mam dwa rodzaje: czerwoną, która ładnie się rozrosła (chcesz?) i lila - dosłownie 2 patyki. Na szczęście one się szybko i ładnie rozrastają. Na dowód, że nazwy nie są najważniejsze kupiłam sobie nową hortensję. Takiej nie miałam, a tam, gdzie ją kupiłam nie miała szans na przeżycie...

Teresko (Tajka)! Mam trochę roślin, które zimują pod dachem, ale mogę je przechować czy w garażu, kotłowni, a nawet w pomieszczeniu gospodarczym. Ale więcej już ich nie mogę mieć, bo potem jest z tym mnóstwo pracy. A paprocie u mnie na działce też naturalnie występują. Do lasu jest dosłownie kilkadziesiąt metrów. Parę przesadziłam na rabaty, bo odkąd tu mieszkam to kosimy i nie byłoby ich widać. Pięknie rosną. No i nie musiałam kupować, a co jak co - paprocie są drogie. A dla Ciebie mam przetacznik kłosowy "Christa". W zeszłym oku był malutki i nie kwitł, a w tym - nieźle mnie zaskoczył.

Maryniu (marpa)! Dałabym radę sama, gdybym nie musiała jechać do pracy. I miałam rację - rano jeszcze w pąku, po powrocie z pracy był już zwiędnięty... Dziś mam dla Ciebie mój zeszłoroczny prezent imieninowy. W tym roku właśnie ta róża rozwinęła kwiaty. Jest cudna. Red Leonardo da Vinci

Kasiu (robaczek_Poznan)! Nie znoszę rzeczy niedokończonych. Zaczynam jak mam plan i materiały do wykonania. No i przyznam się, że znowu mam plany
Tak wygląda całość. Działkę zamyka szpaler ze świerków serbskich, wśród których rosną małe: dąb, jarzębina i 3 brzózki. Za grządkami będzie ogród użytkowy

Tu natomiast widać część przeznaczaną jeszcze na ogród ozdobny. Trafiła tam m.in. ostatnio zrywana darń, by zwiększyć warstwę ziemi. No i widać pierwsze nasadzenia w ramach planowanego żywopłotu

Zaczęłam nasadzenia, które będą się znajdować na prawo od pergoli. Rosną tu dwie ogrodowe hortensje, The Fairy i liliowiec. Zamówione mam kolejne 10 liliowców, a także czeka na posadzenie róża Ghita. Darń zerwałam na razie w okolicach nasadzeń, bo resztę będę robić systematycznie do dostarczenia mi liliowców. Rabata będzie wykorowana. Na razie nie wygląda to imponująco, ale już w przyszłym roku...

To są świetne zdjęcia na udokumentowanie, jak wiele pracy mnie jeszcze czeka i jak dużo miejsca mam jeszcze do obsadzenia.
No i żeby nie było tak tylko szaro (a raczej zielono) coś kolorowego dla Ciebie. Nowość u mnie Lavender Ice

Loki! Fajnie

Justynko (justyna_gl)! Pokazane

Aniu (anabuko1)!

Majeczko (majka411)! Coral Palace jeszcze bardziej podoba mi się na żywo i nie żałuję, że ja sobie zmówiłam. A Sweet Pretty

Sławku (slanka flora)! Wiesz, że fotografowanie natury to moja kolejna pasja. Niekiedy coś się uda... To może powtórka (ale tylko obiektu, bo zdjęcie jest świeżutkie)?

Dosiu (Dobrosia)! Oj teren nie jest łatwy. Wsadzenie czegokolwiek łączy się z wykopaniem mnóstwa kamieni i koniecznością uzupełnienia ziemi. Ale radzić sobie trzeba... Szpaler z funkii przed domem już nie istnieje. Było tam dla nich za słonecznie i pod koniec lata nie wyglądały dobrze. A to w końcu reprezentacyjne miejsce zaraz obok wejścia. teraz hosty rosną z żurawkami koło ogrodzenia, bo tam jest cień. Wyglądają także pięknie. Zresztą zaraz obok zeszłorocznego szpaleru liliowcowo - paprociowego. Teraz posadziłam liliowce między małe iglaki i piwonię, a potem połączyłam 2 rabaty, które były obok. I wygląda to tak:

Dla Ciebie dodatkowo Stephanie Baronin zu Guttenberg. Jestem nią oczarowana

Teresko (tesia39)! Będziesz zadowolona z powojników. Nie wyobrażam sobie bez nich ogrodu.
Podobnie jak bez floksów

Agnieszko (Kochammmkwiaty)! I ja nie wyobrażam sobie ogrodu bez tej całej różnorodności. Dla Ciebie chwalona przez Majeczkę (moją guru różaną) Coral Palace

Danusiu (danutab)! Nie wiem dlaczego, ale myślałam, że Purpurea Plena Elegans ma duże kwiaty. Teraz już wiem, że nie, bo i moje się rozwinęły. Ale i tak niezwykle mi się podoba. Dla miłej odmiany mieniąca się kolorami róża Watykan

Lineto! Cieszę się, że Ci się u mnie podoba

Gosiu (MaGorzatka)! Zgadzam się w pełni, że Little Kiss jest śliczna. U Rozanki kupiłam i inne, ale nie każda urosła tak ładnie. Np. ta. Jest jakaś karłowata

Jurku (semper)!

Alu (a_nie)! Zdjęcia reklamowe często są przekłamane. Ja staram się wiernie oddawać rzeczywistość i nie poprawiam swoich zdjęć... Po co poprawiać coś co samo w sobie jest piękne? Przetacznik z maruną

Aniu (AnaAN)! To Mamma Mia


Milenko (Mandragora)! Budleje szybko rosną. Dwa lata temu były tak małe, że panowie od płotu je zdeptali

I dla Ciebie jeszcze Okami

Mariolu (kropelka)! Oj zmienił się... Dobrze, że mam zdjęcia, bo sama bym nie uwierzyła. W podziękowaniu za docenienie mojej pracy hortensja ogrodowa. Jestem dumna, że kwitnie, a do tego na niebiesko (nawóz!)

Ewo (ewa w)! Córka nie bardzo. Kiedyś więcej chciała mi pomagać, ale wierzę, że z czasem to się zmieni. Najśmieszniejsze jest to, że bardzo chętnie pomaga mi natomiast jej chłopak. Śmieję się, że kupię mu sztychówkę na imieniny

Michale (Darmokot)! Najważniejsze, że jesteś. Każdy gość bardzo mnie cieszy

Ewo (ewa_tuli)! Dziękuję werbeną hastata

Elu (ElleBelle)! Cieszę się, że znowu jesteś w domu. Wierzę, że pokonasz choróbsko. Floksy to kwiaty i mojego dzieciństwa. Tylko wówczas ich nie doceniałam. Vanille Fraise poznałam na forum i bardzo chciałam mieć. Jak Ty

Aniu (asta6265)! I ja kocham liliowce. Znowu dokupiłam nowe. Ale dla Ciebie stara odmiana - liliowiec rdzawy. Czyż nie jest piękny?

Aguniu (aguniada)! Faktycznie tygrysówki są nieziemskie. Szkoda, że mają tak nietrwały kwiat, ale cóż: coś za coś. A wykopanie ich to nie problem, więc kup znowu. Nie wiem, czy masz, ale Pink Anabelle też jest warta grzechu

Jolu (jola1010)! Rozgość się

Aniu (anym)! U mnie raczej nie ma kompozycji, tylko improwizacje. Ale jak Ci się podoba, to na zachętę nieco fikuśna Papageno

Reniu (reniulek)! Fajnie, że jesteś. Trochę pracy wykonałam, a tyle jeszcze przede mną... Ale dam radę

A dla wszystkich skrytoczytaczy mój subtelny, choć jeszcze malutki tamaryszek

Miłej niedzieli kochani
- Rewi
- 1000p

- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Uwielbiam takie fotki 
Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Piękne zdjęcia.
A dużego terenu do zagospodarowania trochę zazdroszczę, chociaż zdaję sobie sprawę, ile pracy musisz w niego włożyć. Świetnie będzie zobaczyć te same świeże teraz nasadzenia na przykład za rok. Koniecznie pokazuj zdjęcia, bo to bardzo ciekawe. Masz konkretną wizję swojego ogrodu i do niej zmierzasz, to imponujące.
A dużego terenu do zagospodarowania trochę zazdroszczę, chociaż zdaję sobie sprawę, ile pracy musisz w niego włożyć. Świetnie będzie zobaczyć te same świeże teraz nasadzenia na przykład za rok. Koniecznie pokazuj zdjęcia, bo to bardzo ciekawe. Masz konkretną wizję swojego ogrodu i do niej zmierzasz, to imponujące.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu, cudowne fotki przepięknych roślinek
Bardzo mi się podoba dokumentacja tworzenia ogrodu, a jeszcze tyle zmian Cię czeka bo jak widać areał masz pokaźny.
Bardzo mi się podoba dokumentacja tworzenia ogrodu, a jeszcze tyle zmian Cię czeka bo jak widać areał masz pokaźny.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12854
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Wiesz, Sweety, u mnie jak na razie mieszanka okazała się znów być mieszanką tygrysówek czerwonych z czerwonymi tygrysówkami. Już chyba połowa zakwitła i wszystkie jednakowe. W zeszłym roku miałem więcej szczęścia, niestety nie udało mi się przechować cebul przez zimę.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Przepiękne zdjęcia wszelakiego kwiecia!!
Aniu
Cudowne królowe kwiatów - ech ta Nostalgia....
Lilowce... ech... czarujący!!
A Leonardo da Vinci zachwyca swoją barwą...
Masz spory kawałek ogrodu do obrobienia...
Czapuś Okami śliczniutki
Cudowne królowe kwiatów - ech ta Nostalgia....
Lilowce... ech... czarujący!!
A Leonardo da Vinci zachwyca swoją barwą...
Masz spory kawałek ogrodu do obrobienia...
Czapuś Okami śliczniutki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 7 - wakacje w ogrodzie
Aniu tyle pięknych roślin u Ciebie, a jak obsadzisz tą skarpę to będziesz wklejać po 100 zdjęć, a my się będziemy rozkoszować! Chyba ludzie niektórzy ulegają modom, bo sąsiedzi kupili sobie nowego psa oczywiście grzywacza od razu pomyślałam o Twoim biednym piesku jak trafił do Ciebie, bo moi sąsiedzi co chwile kupują nowego psa a poprzednie jakoś dziwnie znikają.


