Nie powinno im się stać nic złego
Adenium (róża pustyni) cz.5
-
AleksandraBdg
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Aniu, ja swoje 2-miesięczne dziś przesadziłam.
Nie powinno im się stać nic złego
Nie powinno im się stać nic złego
- KasiaPuk
- 200p

- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Tez dlugo szukalam wlokna kokosowego, nie chcialam kupowac brykietow, ale kupilam kokosowe wklady do koszykow kwiatowych i pocielam nozyczkami na odpowiadajaca mi grubosc. Uzywam raczej do storczykow, adenia siedza w ziemi ogrodniczej zmieszanej z ziemia do kaktusow;)
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Witajcie,
Bardzo się martwię ponieważ zauważyłam, że z jedną z moich sadzonek adenium coś się dzieję. Od kilku dnia przybywa jej co raz więcej jakiś czarnych kropek na listkach. Pod spodem wyglądają całkiem normalnie. Co to może być? Nie chce żeby czasem przeniosło się to na inne sadzonki. Czy mam obciąć te wykropkowane listki czy je tak zostawić?



Bardzo się martwię ponieważ zauważyłam, że z jedną z moich sadzonek adenium coś się dzieję. Od kilku dnia przybywa jej co raz więcej jakiś czarnych kropek na listkach. Pod spodem wyglądają całkiem normalnie. Co to może być? Nie chce żeby czasem przeniosło się to na inne sadzonki. Czy mam obciąć te wykropkowane listki czy je tak zostawić?



- marlenka
- 500p

- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Ale to świetnie wygląda w obiektywie
Coś jak bonsai mame.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Z własnego doświadczenia wiem, że czarne=zawsze niedobre! I że działać trzeba dość szybko.Marta91 pisze:Od kilku dnia przybywa jej co raz więcej jakiś czarnych kropek na listkach.
Te najbardziej wykropkowane bym odcięła, resztę rośliny i wszystkie sąsiednie czymś wypryskała (kilka razy zdarzyło mi się użyć przy podobnych problemach Topsinu - poskutkowało).
Dodam jeszcze, że ze względu na różne takie zagrożenia ja osobiście zdecydowanie wolę, kiedy roślinki rosną w osobnych pojemnikach.
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Witam.
Dopiero kupiłam nasionka tego pięknego kwiatu i rozpoczynam przygodę z nimi.
Czy mogę zasadzić nasionka teraz? Bo czytałam że należy zasadzić w marcu?
Z góry przepraszam, jeśli to pytanie już padło, ale przeleciałam 10 stron i już dalej nie mam sily szukać
Dopiero kupiłam nasionka tego pięknego kwiatu i rozpoczynam przygodę z nimi.
Czy mogę zasadzić nasionka teraz? Bo czytałam że należy zasadzić w marcu?
Z góry przepraszam, jeśli to pytanie już padło, ale przeleciałam 10 stron i już dalej nie mam sily szukać
- Marantha
- 100p

- Posty: 141
- Od: 14 mar 2012, o 22:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra/Wrocław
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Możesz teraz wysiewać, do zimy jeszcze daleko ;)
-
pablo33-33
- 100p

- Posty: 147
- Od: 13 mar 2013, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdansk
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Witam
Od niedawna zacząłem moją przygodę z Adenium. Przez dwa miesiące od kupienia (2letnie) rosło i rozwijało się bardzo ładnie. Ostatnio zauważyłem, że coś się dzieje z liśćmi. Mają jakieś plamy, suche miejsca i dziwnie się zwijają. załączam zdjęcia. Macie pomysł co to może być? Dwa najbardziej uszkodzone liście uciąłem i nie wiem co robić dalej.





Od niedawna zacząłem moją przygodę z Adenium. Przez dwa miesiące od kupienia (2letnie) rosło i rozwijało się bardzo ładnie. Ostatnio zauważyłem, że coś się dzieje z liśćmi. Mają jakieś plamy, suche miejsca i dziwnie się zwijają. załączam zdjęcia. Macie pomysł co to może być? Dwa najbardziej uszkodzone liście uciąłem i nie wiem co robić dalej.





-
madzia8228
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 26
- Od: 20 cze 2013, o 12:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Jak długo trzymać adenium pod przykryciem moje ma około 1 cm
http://imageshack.us/photo/my-images/21/8xz2.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/21/8xz2.jpg/
-
x-k-ka
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Ja trzymałam aż wykiełkowały ziarenka jakieś 2 dni w ręczniku papierowym. Później przesadziłam do ziemi i nie przykrywałam niczym. Po obejrzeniu twoich cudeńków
nie musisz nic już z nimi robić tylko systematycznie podlewać 
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Ja nie przykrywałam niczym i wyrosło -
zapomniałam przykryć 
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12841
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Adenium (róża pustyni) cz.5
Mam ją już trzy lata, ale tak obficie to mi jeszcze nie kwitła...

Za to siewki cholera wzięła...
Pozdrawiam!
LOKI

Za to siewki cholera wzięła...
Pozdrawiam!
LOKI






