To jest dopiero cudowny parapet
Parapetowa kaktusiarnia DAK
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Qurcze gdzie ja byłam ,że nie widziałam takiej przepięknej łączki baldianek
To jest dopiero cudowny parapet
To jest dopiero cudowny parapet
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Ależ piękne bukiety kwiatowe...
Bardzo miło się to ogląda - zapewne każdy chciałby mieć takie u siebie - Gratuluję

Bardzo miło się to ogląda - zapewne każdy chciałby mieć takie u siebie - Gratuluję
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1390
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
rewelacja
aż brak słów
, chciało by się to widzieć w realu 
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Jutro wieczorem zmykam na tydzień w góry i tak mi żal, że nie zobaczę białych baldianków i różyczkowego G.NN - ich pąki rozwinęłyby się jutro, gdyby dziś był słoneczny dzień, ale niestety było pochmurno
No cóż, może jeszcze tego lata powtórzą kwitnienia - dla mnie.
No cóż, może jeszcze tego lata powtórzą kwitnienia - dla mnie.
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
taki parapet
ten dwukolorowy baldianek cudowny
ten dwukolorowy baldianek cudowny
pozdrawiam,ania
kłujące
kłujące
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Danusia, u Ciebie jak w bajce
Różowo, czerwono, szał ilościowy! Cudownie! Ten pierwszy najładniejszy
Jak można gymnoli nie lubić, kiedy one zawsze mają tak cudne kwiaty. I te piękne cieniowania płatków. I perłowy połysk
Pięknie u Ciebie!
Pięknie u Ciebie!
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Patrzę za okno i tak mi szkoda, że nie zobaczę rozwiniętych pąków Gymnocalycium
G. Bruchii:

G. leeanum i dwojaczków ragonesei:

i różyczek NN oraz tak wyczekiwanych chyba białych baldianum:

Pąki na Notocactusach i Hamatocactusie, tylko Echino (wszystkie cztery) mają takie maleńkie pączuszki, że zapewne z kwitnieniem na mnie poczekają.
A różowo-perłowy baldianek jest nie tylko piękny, ale długotrwały. Tamte 3 kwiaty jeszcze są a dziś rozwinął jeszcze czwartego młodziaka:

Będę za nimi i za wami tęsknić.
G. Bruchii:

G. leeanum i dwojaczków ragonesei:

i różyczek NN oraz tak wyczekiwanych chyba białych baldianum:

Pąki na Notocactusach i Hamatocactusie, tylko Echino (wszystkie cztery) mają takie maleńkie pączuszki, że zapewne z kwitnieniem na mnie poczekają.
A różowo-perłowy baldianek jest nie tylko piękny, ale długotrwały. Tamte 3 kwiaty jeszcze są a dziś rozwinął jeszcze czwartego młodziaka:

Będę za nimi i za wami tęsknić.
- LUKASxd
- 500p

- Posty: 897
- Od: 30 wrz 2012, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jawor (okolice Legnicy)
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Jejku, ale u ciebie kolorowo
Super kwitnięcia
Pozdrawiam
Super kwitnięcia
Pozdrawiam
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Jak tu u Ciebie pięknie
pączków masz że hohoho

Pozdrawiam Marzena
Moje kaktusy i sukulenty
Moje kaktusy i sukulenty
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Z gór wracałam zastanawiając się, co z tych zapowiadanych pąków uda mi się jeszcze zobaczyć. I okazuje się, że niektóre na mnie poczekały. Przekwitły Gymnocalycium bruchii, leeanum, ragonesei, ale zapowiadający się jasno baldianum jeden poczekał na mnie. Kwitnie też G.NN jak różyczka. Biały co prawda okazał się jednak jaśniutko różowym, ale to też piękne:

Na innych gymnolach dalej są pąki, więc jeszcze będzie kolorowo, parapet gymnolowy teraz bardziej w różowych odcieniach, bo G. damsii ma trzy kwiatki i też lekki odcień różu:

Przekwitły wprawdzie kwiaty Hamatocactusa, ale za to jedyny kwiat na nowym Notocactus submammulosus poczekał na mnie:

Strat po nieobecności w zasadzie nie ma, nie licząc Notocactus haselbergii który ostatecznie wylądował w koszu - nie przetrwał zimowej falangi wełnowców - tylko on jeden ucierpiał bardzo mocno i jak widać śmiertelnie. Ostatecznie zraziłam się do puchatych kaktusów z wełnistymi gęstymi czuprynami - na nich najtrudniej walczyć z paskudztwem, a i w porę zauważyć oznaki choroby dużo trudniej. To m.in. z tego powodu Espostoa wylądował na parapecie w pracy, bo ciągle się trzęsłam, czy pod tą czupryną nie gnieżdżą się jakieś
Ten rok nie będzie urodzajny dla moich Echinopsis eyriesii - duże ilości zawiązków puchowych nie będzie pąkami, a odrostami, coraz więcej tego. W poprzednich latach o tej porze było już dużo sporych pąków.
- aura chyba im nie sprzyjała tej wiosny, bo zimowanie miały w tym roku lepsze, nie licząc wełnowców. Za to na Echinopsis subdenudata pączków dużo :


Na innych gymnolach dalej są pąki, więc jeszcze będzie kolorowo, parapet gymnolowy teraz bardziej w różowych odcieniach, bo G. damsii ma trzy kwiatki i też lekki odcień różu:

Przekwitły wprawdzie kwiaty Hamatocactusa, ale za to jedyny kwiat na nowym Notocactus submammulosus poczekał na mnie:

Strat po nieobecności w zasadzie nie ma, nie licząc Notocactus haselbergii który ostatecznie wylądował w koszu - nie przetrwał zimowej falangi wełnowców - tylko on jeden ucierpiał bardzo mocno i jak widać śmiertelnie. Ostatecznie zraziłam się do puchatych kaktusów z wełnistymi gęstymi czuprynami - na nich najtrudniej walczyć z paskudztwem, a i w porę zauważyć oznaki choroby dużo trudniej. To m.in. z tego powodu Espostoa wylądował na parapecie w pracy, bo ciągle się trzęsłam, czy pod tą czupryną nie gnieżdżą się jakieś
Ten rok nie będzie urodzajny dla moich Echinopsis eyriesii - duże ilości zawiązków puchowych nie będzie pąkami, a odrostami, coraz więcej tego. W poprzednich latach o tej porze było już dużo sporych pąków.

- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Miej na uwadze przesunięcie się sezonu w tym roku o miesiąc 
-
Gaga1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1134
- Od: 18 sie 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Parapecik gymnolkowy zak zwykle piękny
Widać ,że kwiatki poczekały na ciebie.
Widać ,że kwiatki poczekały na ciebie.
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
No i następna, co z gór wróciła. Ludzi drażnicie
U Ciebie wciąż kwiatowe szaleństwo
A najlepsze - Echinopsis - przed Tobą.
U Ciebie wciąż kwiatowe szaleństwo
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Gymnocalycium NN jest nie tylko piękny, to kwitnie najdłużej z nich wszystkich, a baldianum codziennie zmienia barwy:

Poszczególne baldianki codziennie w innych odcieniach i coraz to nowe zestawy:

Parapet gymnolowy tonie teraz w różach, po środku zakwitnie żółty G. leeanum to będzie trochę zmian:

Teraz będę polować na jakieś białe gymnole.
A Notocactus submammulosus ładnie kwitł kilka dni, w sumie nie wiem ile, bo rozpoczął pod moją nieobecność:
A Echinopisy chyba rzeczywiście będą miały miesięczną obsuwę w terminie kwitnienia, coś się zaczyna u nich puszyć.
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Parapetowa kaktusiarnia DAK
Ale się u Ciebie dzieje! Bajeczka. No baldianki są wyjątkowe pod względem zmiany barwy kwiatu, choć moja w tym sezonie tylko różem zaszczyciła.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/


