Storczyki Callanthe :)

[Callanthe]

Do przesadzenia tego storczyka w keramzyt zmobilizowała mnie Kasia , która napisała, że jej storczykom w keramzycie odżyły listki
Jak sami zobaczycie liście tego storczyka są długie, wiotkie i pomarszczone. Nie mogę z nimi dojść do ładu , ani nie mam pomysłu już jak je wzmocnić. Dlatego skończył w karmazycie .







Drugi storczyk został przesadzony w keramzyt, ponieważ planuję wszystkie rośliny wsadzić w kulki
Jutro reszta, tylko muszę pojechać do LM.



A to jest niespodzianka, które naprawdę jest niespodzianką , bo myślałam, że otworzy kwiatki jak wyjadę na wakacje, a on dzisiaj postanowił otworzyć dwa pączki na raz Wiem już, że jest biały, ale ciekawi mnie kolor warżki, bo skubany jeszcze tak chowa, że nie widać
Jutro mam nadzieję już w pełnym rozkwicie

Jeden pączuś:



i drugi:



I dzisiaj zauważyłam, że jeden miniaturce, którą niedawno przesadziłam do nowego sphagnum rośnie nowy listek
Niestety druga mini wciąż nie wytworzyła jeszcze ani jednego nowego korzonka, ani nie daje znaku życia. Na czas wyjazdu będę musiała chyba wsadzić ją do słoika tak jak Dufin

[gianna]

Pati, moje miniaturki (2 szt) przesadzone do nowego sphagnum też wypuściły po 1 nowym listu. Ponadto jedna wypuściła 1 nowy korzonek, a druga aż 3.
Ucieszona takimi efektami, dziś wymieniłam sphagnum 6 innym. 3 ostatnie jeszcze czekają w kolejce.
Chyba potrzebowały nowego mchu, ten w doniczkach był mocno zbity i niekiedy rozłożony.Tworzył taka kluchę. W niektórych doniczkach zauważyłam nawet skrawki gąbki.

[Callanthe]

To ja w mini nie miałam gąbki , aczkolwiek w dużych i owszem Cieszę się, że Twoje miniaturki tak wystrzeliły Mam nadzieję, że moje też niedługo się ruszą. Jednej mojej rośnie już drugi liść, w miejscu gdzie powinien być pęd coś pękło, ale nic nie widać, żeby coś się wykluwało Najbardziej zależy mi jednak na tej bez korzeni, żeby chociaż jednego wypuściła

[gianna]

Najważniejsze, że nie padła, więc ciągle jest nadzieja. Może ten słoik jest dobrym pomysłem, skoro przez kilka dni będzie musiała radzić sobie sama.
Ale byś miała radochę, gdybyś po powrocie odkryła mikrusie korzonki, co?

[Callanthe]

Chyba poważnie pomyślę nad tym słoikiem i napiszę do Dufin o dokładniejsze instrukcje No radość na pewno by była niesamowita Nie będę oglądać moich kwiatków przez dwa tygodnie, to jak wrócę to rzucę torby i przylecę je obejrzeć

[Callanthe]

A powiedzcie mi czy ten kwiatek nie wygląda jak Phalaenopsis Brother Pico Sweetheart?

[marta325]

Piekny jest . Nazwy musze jeszcze pouczyc, bo zielona jestem

[Callanthe]

Ja tylko nazwy znajduję jak się przypadkiem natknę, np tą znalazłam przeglądając Pinterest

[marta325]

Ja wogole nie przywiazuje wagi do nazw

[Alice 12]

A ja tez tu jestem i tez nie przywiazuje wagi do nazw bo one takie dlugie sa

[marta325]

no wlasnie za dlugie i nie chce mi sie zapamietywac

[Callanthe]

Ja nie zapisuję tych nazw, kupuję kwiatki takie jakie mi się podobają, ale cieszę się, jak trafi się jakaś nazwa i wiem, że nie jest no name Chociaż moje niektóre kwiatki mają nazwy np Franuś

[Callanthe]

Ja nie zapisuję tych nazw, kupuję kwiatki takie jakie mi się podobają, ale cieszę się, jak trafi się jakaś nazwa i wiem, że nie jest no name Chociaż moje niektóre kwiatki mają nazwy np Franuś

[Alice 12]

Ja to mam wszystkie plakietki od moich kwiatkow w jednym kartoniku ale nie wiem ktora plakietka do ktorego kwiatka Ale plakietki sa

[Dufin]

Pati ja mam bardzo podobnego i dotychczas myślałam, ze to jakiś krewniak Phal. Sweet Sigrid, ale jednak widać różnicę ;) Myślę, że Ty możesz mieć rację ;) co do reanimacji w słoiku, niedawno wszystko objaśniłam Madzi w moim wątku a jeśli będziesz miała wątpliwości to napisz Jest to mój pierwszy falek reanimowany w ten sposób, więc nie gwarantuję sukcesu