Storczyki Callanthe :)

Zablokowany
Awatar użytkownika
Karnova
1000p
1000p
Posty: 1268
Od: 7 kwie 2011, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Storczyki Callanthe :)

Post »

Tomek :;230
Callanthe piękny ten kolor ;:oj
"Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie... "
Moje storczyki - Karnova
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2163
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Storczyki Callanthe :)

Post »

actus to fajnie jeśli miałby nazwę ;:215

Tomek ;:306

Karnova dziękuję ;:168

Niestety mam podły humor, bo okazało się, że trzeba uśpić psa mojego P :( Ale dziękuję wszystkim za komentarze.
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
actus
1000p
1000p
Posty: 4026
Od: 13 sty 2013, o 13:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Storczyki Callanthe :)

Post »

Bardzo mi przykro Pati ;:168 ;:196
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2163
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Storczyki Callanthe :)

Post »

Dzięki Kochana, nie mój pies a przeżywam tak samo jakby był mój. Wszystkie zwierzęta tak przeżywam :( Zawsze płaczę jak cierpią, albo muszą być uśpione.
Wczoraj pies koleżanki mamy był usypiany to płakał na stole... Rozumiecie? Psu leciały łzy jak musiał się pożegnać. Wiedział co dalej się stanie.
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
actus
1000p
1000p
Posty: 4026
Od: 13 sty 2013, o 13:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Storczyki Callanthe :)

Post »

masz wielkie serduszko i dobra z Ciebie dziewczyna ;:196
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2163
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Storczyki Callanthe :)

Post »

actus pisze:Piekny wampirek Pati!!!! On tez sie chyba jakos nazywa ,ale teraz nic mi do glowy nie przychodzi.Jak będę miala czas w ten week end to poszukam :tan
Może Dtps. Taida Pearl "Taida Black Horse"? :)

LM w Komornikach dostawa miniaturek 5 rodzajów :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Awatar użytkownika
gianna
1000p
1000p
Posty: 2683
Od: 3 cze 2012, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Storczyki Callanthe :)

Post »

Pati, ale ta pierwsza mini śliczniutka. Kupiłaś sobie choć 1 sztukę?
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2163
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Storczyki Callanthe :)

Post »

Niestety nie :( Powiedziałam sobie, że nie kupie żadnego kwiatka dopóki nie kupię Liodoro :)
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4243
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Storczyki Callanthe :)

Post »

Gratuluję wyobraźni,fantastyczne ujęcie tego jak go nazwał Tomek-buraczanego ;:215
Obejrzawszy go na ostatnim zdjęciu warżką od spodu zastanawiałem się przez moment co to za odmiana ;:306
Pozdrówka :wit
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2163
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Storczyki Callanthe :)

Post »

Witam Arkadius miło Cię gościć i dziękuję za sympatyczny komentarz ;:168
Widziałam, że Ty też robisz ekstra zdjęcia, ale zawsze umyka mi Twój wątek i nie mogę obejrzeć go w całości, niedługo i ja u Ciebie się pojawię :D
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Storczyki Callanthe :)

Post »

Callanthe pisze:Dzięki Kochana, nie mój pies a przeżywam tak samo jakby był mój. Wszystkie zwierzęta tak przeżywam :( Zawsze płaczę jak cierpią, albo muszą być uśpione.
Wczoraj pies koleżanki mamy był usypiany to płakał na stole... Rozumiecie? Psu leciały łzy jak musiał się pożegnać. Wiedział co dalej się stanie.
Doskonale Cię rozumiem.. ja zawsze miałam w domu pełno zwierzyny, jedna za drugą i zawsze bardzo przeżywałam to, ze trzeba się było z nimi kiedyś pożegnać, a mama za każdym razem groziła mi, że już mi nic więcej nie kupi bo później jest lament :roll: ja nawet pogrzeby papugom robiłam ;:224 Było to na tyle ciężkie i smutne, że kiedy trzeba było uśpić kota powiedzieliśmy wszyscy "pas" bo chyba łatwiej się nie przywiązywać.

Z miniaturek najbardziej podoba mi sie trzecia, miałam nawet kupić w LM ale były takie wymemłane ;:222 w Castoramie była ładna o długim pędzie ale jak wszędzie kosztowały 9 zł tak tam 18 zł ;:oj
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2163
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Storczyki Callanthe :)

Post »

U nas w LM kosztowały 13,50 zł :wink:
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Darka89

Re: Storczyki Callanthe :)

Post »

Callanthe pisze:Niestety nie :( Powiedziałam sobie, że nie kupie żadnego kwiatka dopóki nie kupię Liodoro :)

No to gratuluję silnej woli ;:306 Ja takiej nie posiadam :;230

Współczuję Ci bardzo z powodu psiaka ;:168 Ja sama jeszcze w żałobie, więc doskonale znam to uczucie ;:145 Ale zawsze powtarzam, że lepiej skrócić cierpienie niż na nie patrzyć. Głowa do góry ;:168
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2163
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Storczyki Callanthe :)

Post »

Dzięki darka Obrazek
Ale prędzej czy później ulegnę i coś kupię :) , bo zanim Liodoro od Marty dorośnie to ohohhooh.. ;:224
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4709
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Storczyki Callanthe :)

Post »

Callanthe pisze:bo zanim Liodoro od Marty dorośnie to ohohhooh.. ;:224
Boże Ty jesteś nieugięta ;:306 ja też nie mam silnej woli, więc podziwiam Cię :roll: chociaż dzisiaj poszłam na targ z mamą po fasolkę i bób (bober :;230 ) i koleś miał storczyki ;:oj Już prawie wzięłam tego jednego, miał piękne wzory ale niestety różowo-fioletowy. Drugi był biały w jagodowe placki z pomarańczową warżką. Oba były cudne ale ochłonęłam i uznałam, że muszę się na razie trochę odkuć ;:131 kosmetyki się pokończyły, chodzić nie ma w czym (znacie to prawda? ;:306 )
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”