Moje zielone nieszczęścia - anoli
cięty to on jest tylko światełka mało
a na dwór nie chciało mi się go w tym roku wynosić no i miejsca trochę już mało 
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Ja te maluchy cięłam już kilka razy - bo szczepki są chodliwe
Ale słoneczko to kluczowa sprawa
Czasem mnie irytują kaprysami, ale i tak mam ochotę na nowe kolorki 
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- treissi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8565
- Od: 8 sty 2008, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Mi też marzą się różne kolorki. Niestety na razie mi coś nie wychodzi kolekcjonowanie
Ilonko ciełaś teraz swojego hibcia? Bo ja mam takiego dużego, który nie kwitnie. jak go dostałam to miał tylko dwa proste długaśne badylki, po ciachnięciu rozkrzewił się, ale zamało. I nie wiem czy mogę go jeszcze teraz ciachnąć czy dopieo na następną wiosnę ? 
jak nie kwitnie to go ciachnij,a na wiosnę znowu,będzie gęściejszy i tak kwitną tylko na młodych przyrostach 
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Teoretycznie powinien być cięty raz lub dwa w roku, ale ja tnę, jak przekwita - bo wysyłam szczepki.
Kwitnie dalej i rośnie - to chyba mu nie szkodzę?
Jak teraz przekwitnie to mogę Ci przesłać szczepki tych dwóch: żółto-bordowego i pomarańczowego - chciałabyś? 
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Beatko miło, że mnie odwiedziłaś
A tu pierwszy i chyba ostatni kwiatek klonika z nasionek. Klonik marnieje. Kwiatek raczej nie powala.
na zdjęciu wyszedł lepiej niż wygląda w rzeczywistości 
A tu pierwszy i chyba ostatni kwiatek klonika z nasionek. Klonik marnieje. Kwiatek raczej nie powala.
na zdjęciu wyszedł lepiej niż wygląda w rzeczywistości Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Co chcesz od kwiatuszka... przecież śliczny
Niektórym w ogóle nie kwitnie ;)
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2




