Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12768
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

GrazynaW pisze:LOKI a co to za odmiana jest?
Tagetes patula ? mieszanka bodajże z PNOSu.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Pawrzes
200p
200p
Posty: 232
Od: 21 kwie 2013, o 00:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

LOKI, ale one chyba jeszcze się rozwijają więc nie są to docelowe kwiatki ;) Czy one są na stanowisku słonecznym? Jeśli tak to faktycznie może być wina ziemi, sam się przekonałem, że na jałowej rosną bardzo marne, tolerują wszystkie gleby ale jakieś wymagania co do ich składu jednak mają.

Magdallena, fajnie, ciekawe jaka wyłoni się zawartość tych pąków :)

Lobe, o jak dużo kwiatków :) Te z wielobarwnymi płatkami to jakaś inna odmiana czy po prostu trafiły się takie odmieńce?


Czy wzniesione wielkokwiatowe karłowe wymagają długiego nasłonecznienia? Moim coś słonce do około godz. 10:00 to było za mało i jak zrobiło się ciepło to nowe przyrosty miały bardzo jasne listki, niektóre prawie żółte. Zacząłem przestawiać w tym bardzo słonecznym tygodniu skrzynkę w miejsce gdzie słońce jest do około godz. 15:00 i listki nabrały właściwego ciemnozielonego koloru a dziś dostrzegłem, że wreszcie kilka zaczęło zawiązywać pączki.
Pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
Lobe
50p
50p
Posty: 68
Od: 9 mar 2013, o 22:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

Spieszę się pochwalić moją hodowlą aksamitek :wink:

Sesja zdjęciowa z dzisiaj, obsadziłam prawie cały taras............jest brzydki, betonowy więc aksamitki trochę go rozweselają :D

I jestem przeszczęśliwa, ze się udało, bo to moje pierworodne, "własnej roboty" :heja

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Pawrzes
200p
200p
Posty: 232
Od: 21 kwie 2013, o 00:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

Ale dorodna plantacja, gratuluję udanej hodowli! :D
Pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
Lobe
50p
50p
Posty: 68
Od: 9 mar 2013, o 22:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

Lobe, o jak dużo kwiatków :) Te z wielobarwnymi płatkami to jakaś inna odmiana czy po prostu trafiły się takie odmieńce?

Pawrzes
- oj trafiły się odmieńce :D ...........i to w każdym przypadku! Wyrosły zupełnie inne niż na zdjęciu - szkoda, że wyrzuciłam opakowanie, bo różnica spora.............powiedzmy, że kolorystyka podobna :wink:

A tu kompletne zaskoczenie:

kupiłam opakowanie aksamitki wysokiej i niskiej - pomarańczowej...........w obu przypadkach zdjęcia identyczne, różniące się wielkością główek kwiatów...........wysoka rośnie podobna, ale niska :?:

...o taka 8-) :
Obrazek


niskie na zdjęciu wyglądały identycznie jak ta wysoka:
Obrazek

Za to wysokie ładnie zaczynają kwitnąć :wit

Obrazek
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2347
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

Lobe, tą niską też masz z firmy green-land?
Awatar użytkownika
Lobe
50p
50p
Posty: 68
Od: 9 mar 2013, o 22:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

Patasko ta żółta aksamitka - niska jest właśnie z firmy green-land, miała być pomarańczowa 8-) ...............a reszte niskich kupowałam w hipermarkecie Real...sygnowane opakowaniem z ich logiem.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
patasko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2347
Od: 26 maja 2011, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bytków k. Katowic

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

Lobe, nie polecam firmy green-land. W zeszłym roku kupiłem 10 paczek różnych kwiatów, a okazało się, że 9 na 10 odbiegają wysokością, kolorem i pokrojem.
Zotti
100p
100p
Posty: 173
Od: 22 kwie 2012, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

Ja zaś ze swojej strony nie polecam nasion aksamitek odm. "Orange Flamme" z Lidl'a i firmy Vita (Carrefour, Kaufland).
Z lidlowskiej "Orange Flamme" (którą Lobe ma w skrzynkach) wyrosła zwykła "Bolero", a nasiona Vity w ogóle nie wzeszły.
Pozdrawiam - Waldemar
Awatar użytkownika
smirka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 988
Od: 6 lut 2009, o 12:44
Lokalizacja: Białogard

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

Ja kupowałam nasiona aksamitki w różnych kolorach i wielkościach u różnych producentów ,bardzo dużo mi nie wzeszło a na razie zaczynają kwitnąć pomarańczowe prawie pojedyńcze a miały być pomponowe,jestem zawiedziona a tak je lubię.
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12768
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

@ Pawrzes ? No niestety warunki glebowe mam jakie mam ? kredowa glina ? i nie każdej roślinie się to podoba. Aksamitkom jak widać niezbyt to odpowiada.

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
Pawrzes
200p
200p
Posty: 232
Od: 21 kwie 2013, o 00:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

Lobe, no to masz niezłą aksamitną niespodziankę :wink: Ciekawe czy pomylili wszystkie nasiona. Ta nieplanowana odmiana to wygląda na Pascal/Beata. Ale kwiatki wyglądają ładne, pomarańczowy pompon oczywiście też :)

Ten Green Land to hurtownia i przepakowuje nasiona innych dostawców a wśród nich są Rekwiat i W.Legutko...

Vita to jest tańsza marka Vilmorin dla marketów, w Leroy Merlin z kolei są pod nazwą Eden.
Pozdrawiam
Paweł
Awatar użytkownika
tomate
200p
200p
Posty: 395
Od: 27 kwie 2012, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nadrenia

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

Ja w tym roku mam wszystkie oprócz Carmen z Akcji, i wszystkie są jakie miały być :tan Na forumowiczach można polegać ;:172
Piękne macie te aksamitki. Muszę też fotki porobić i poszpanować ;:173
Pozdrawiam
Ewa
Zotti
100p
100p
Posty: 173
Od: 22 kwie 2012, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

No właśnie, tutaj uśmiech w kierunku Lobe ;:168, pozbieraj nasiona i przekaż na akcję wymiany nasion.

PS. Jakby co, to jako pierwszy piszę się na listę :wink: (oczywiście mowa o aksamitkach "Orange Flamme" ze skrzynek ;:333).
Pozdrawiam - Waldemar
Awatar użytkownika
Lobe
50p
50p
Posty: 68
Od: 9 mar 2013, o 22:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Aksamitka - królowa jednorocznych cz.2

Post »

patasko pisze:Lobe, nie polecam firmy green-land. W zeszłym roku kupiłem 10 paczek różnych kwiatów, a okazało się, że 9 na 10 odbiegają wysokością, kolorem i pokrojem.
Dobrze, że kupiłam tylko dwa opakowania :wink: ...........a tych żółtych aksamitek mam raptem ok 20 sztuk z całej paczki. Tak więc "posiali" do tych opakowań co popadnie.
Pawrzes pisze:Lobe, no to masz niezłą aksamitną niespodziankę :wink: Ciekawe czy pomylili wszystkie nasiona. Ta nieplanowana odmiana to wygląda na Pascal/Beata. Ale kwiatki wyglądają ładne, pomarańczowy pompon oczywiście też :)
Wyrosło co innego niż na zdjęciach, ale całkiem ładnie się prezentują w hurcie :D

A pompony sobie rosną na pseudo rabacie............nie śmiejcie się :wink: , ale to nawet ziemia nie jest...mieszanka gruzu i piachu z ziemią. Ledwo dało się to przekopać. Na razie wygląda to tak, ale myślę, że jak się rozrosną to będzie pięknie 8-)

Tutaj mam ich 31 sztuk, od frontu domu przed gankiem też parę ulokowałam. Dziecko porozsypywało między nimi dekoracyjnie :wink: kamienie wprost z nad Dunajca hihi

Obrazek


Zotti pisze:No właśnie, tutaj uśmiech w kierunku Lobe ;:168, pozbieraj nasiona i przekaż na akcję wymiany nasion.
PS. Jakby co, to jako pierwszy piszę się na listę :wink: (oczywiście mowa o aksamitkach "Orange Flamme" ze skrzynek ;:333).
Mówisz i masz :D ..........pierwsze nasionka, zupełnie przez przypadek wpadły mi do ręki. Zerwałam pierwszy uschnięty pączek i się wysypało
;:198

Obrazek




Na pewno będę zbierać nasiona................tylko powiedzcie mi jak je przechowywać???? :roll: I jak dobrze zbierać, zeby im krzywdy nie zrobić :idea:
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”