Wiejski eksperyment Pat - Ogród wiosną 2013

[iwonaPM]

no i super masz ogród - powoli , od rabatki do rabatki i powstanie krajobraz taki jak chcesz świetny pomysł z puszkami

[survivor26]

Ilonko, pnącej nie ma, musiałam nieco ścieśnić się budżetowo przy wiosennych zakupach, ale nadal jest w planach: widziałam w tut. ogrodniczym bardzo ładne sadzonki w cenie takiej jak w sieci, więc planuję kupić...no i nadal liczę na tę wygraną w totka, żeby wybrać się do Karpacza do tego wielkiego ogrodniczego funkie.pl, gdzie mają hortensji kilkadziesiąt odmian Wymyśliłam sobie dziś, robiąc kolejny zaczątek rabaty cienistej z funkii od EwyM, ze dosadzę tam dalej szpaler z ogrodówek/niskich bukietówek a na drzewa wrzucę hortensje pnące i trzmieliny....trzmielin mam sporo od Ewy-Zamii i ciotki R. sadziłam je jako płożące, ale jak zobaczyłam u Ewy to:


to pragnienie dzikie naśladownictwa we mnie powstało

Marzenko, Iwonko, dzięki, staram się, zresztą Marzenka wie, jak to jest przy dużym ogrodzie . Ale nieskromnie powiem, że kawał roboty (czy dobrej, to się okaże) przez ten rok odwaliłam...w niedzielę planuję otworzyć nowy wątek ogrodowy to pokuszę się o małe podsumowanie.

Ewo, puszki malowałam w zasadzie od razu z myślą o pelargoniach, choć nie wiem, jaka pomroczność jasna mnie dopadła, że nie pokojarzyłam, że ich kolory i kolory pelargonii mogą lekko zazgrzytać...będzie łowicko jak nic Tło stanowi zaczątek ganku porzuconego przez wiecznie pijanego murarza, tenże, który Rysiowi sen z oczu spędza swoją nieestetycznością

Relacja ogrodowa potem, bo muszę w końcu przestać marnować pieniądze wydawane na nianię i zacząć zarabiać, teraz tylko szybki przegląd moich różanych panienek:

New Dawn będzie jednak kwitnąć:


MMe Loiuse Leveque też:


Avalon:


Reine des Violettes:


Przekwitająca była PHD :


I rozkwitająca Lykkefund - jest przecudowna!:

[pelagia72]

Pat
No muszę przyznać, że tymi pastelowymi, różanymi rarytasikami mi zaimponowałaś
Cudne są
Wiesz, mi się wydaje, że to koniki polne żrą pączki róż. Kiedyś gdzieś czytałam o tym.
A takie sympatyczne stworki.
Naciągnęłam mojego Z. na różę Jose Carreras, białą, wielkokwiatową z różowym zadmuchem w pąkach. Wszystko przez to, że nasze cudowne stonczane róże okazały się w tym roku pojedynczymi , jak dzikie we wściele amarantowym odcieniu
U nas trawa po pachy i na działce i przy domu, kosiarz grozi

[sweety]

Róże pięknie garną się do kwitnienia Moja New Dawn ma na razie podobne paczki, a sadziłam ja jesienią.

[Syringa]

Hortensji pnącej nie kupuj, dam Ci sadzonke, mam gotowe.

[Marginetka]

Pat piękne masz róże!
Widać ogrom Twojej pracy i bardzo Cię podziwiam, że tak ładnie dajesz radę. Ja sama nie mając dzieci za to Mamę i M do pomocy w ogrodzie, zdaję sobie doskonale sprawę ile to wszystko wymaga pracy
Co do Twojej naparstnicy, która okazała się dzwonkiem to mam u siebie je w dwóch kolorach, są w moim wątku, kwiaty są wielkości dziecięcej piąstki, piękne!

[zamia]

Pati jak najbardziej popieram Syringę-hortensji pnącej nie kupuj bo u mnie też jest już dość spory krzaczek wspinający się na jabłonkę i szuka domku(tzn drzewa gdzie mógłby się wspinać) więc będzie dla Ciebie są jeszcze spore ilości trzmieliny więc sobie to drzewko obsadzisz i będzie pięknie

[imwsz]

No i jak dobrze nieraz wywołać temat - hortensja pnąca
Teraz nie musisz się już martwić o budrzet a dodatkowo będzie "wypasiona"

[Bogumilka]

Pati a w którym miejscu w Karpaczu jest ta szkółka?...jakoś nie mogę zajarzyć gdzie to jest

[survivor26]

No i wyszło, że znowu sępię Co oczywiście nie znaczy, że propozycji sadzonek nie przyjmę, bardzo Wam dziękuję, dziewczyny! Wpisuję do kalendarzyka odróbek....u Ewy wychodzi mi już jakieś 200 roboczodni prac ogrodowych do odrobienia
Apropos hortensji: maleńkie bukietówki spięły się i będą kwitły...które, nie do końca wiem, bo etykietki rozwiał wiatr, ale chyba pink diamond i któraś z białych


...rosną wszystkie rześko, oprócz pinky whinky, która ma chyba za ciemno więc dziś zmieniła miejscówkę i wylądowała w jaśniejszym miejscu.

Zaczynają kwitnienie tawuły i te od Ewy i patyczki od Marysi:


powoli kluje mi się koncepcja na miejsce docelowe dla nich, ale najpierw muszę sama ze sobą ustalić, czy mają rosnąć swobodnie czy je ciąć.

Dzwoneczek daje czadu:


Drugi będzie prawdopodobnie fioletowy, więc Margeritko, jeśli chcesz to ja bym się chętnie na nasionka wymieniła

Dziś wykonałam zaczątek kolejnej rabaty cienistej, jutro podziałam roundupem w kilku upatrzonych miejscach, bo mnie palce świerzbią, żeby coś nowego zrobić (co pozwala jednocześnie uniknąć palącej kwestii plewienia tego, co już rośnie )

I moje dwie pokazówki...jaki ogród, takie pokazówki, czyli:

rabata prawie angielska:


rabata prawie cienista:



A w domu przypomniałam sobie, ze na strychu w przechowalni marnieje grudnik, tydzień temu zniosłam na dół, podlałam i....


jak to grudnik, powinien w lipcu kwitnąć

[Dorota71]

No oczywiście, rzecz najnormalniejsza w świecie, że grudnik kwitnie w czerwcu. Nie wiedzialaś?
Mój w tym roku jeszcze kwitnąc nie przestal, ale w grudniu zacząl, to już coś.

[sweety]

Pinky Winy mogłaś dać spokój. U mnie też nie ma pączków, a rośnie w słonecznym miejscu i wygląda znakomicie. Po prostu na nią nie czas

[imwsz]

Pati grudnik w czerwcu, też dobrze. Mój w pracy kwitł w maju - czyli wszystko zgodnie z nazwą
Te dzwoneczki podwójne są takie eleganckie. Mam 1 sztukę tylko za chorobę nie wiem skąd

No to wstawiłam u siebie obiecane zdjęcie

[survivor26]

Aniu, ja bym jej dała spokój, bo wiadomo, że nie musi od razu kwitnąć, ale nie dość, że coś (to samo co na różach?) odżarło jej końcówki młodych pędów, to ślimaki się na nią czaiły, a przede wszystkim jest znacząco mniejsza od innych odmian. Wszystkie rosną w rozproszonym cieniu pod dębem, ale z tą udało mi się przypadkiem trafić idealnie w miejsce, gdzie ten cień jest calutki dzień I w ogóle zaczynam dumać, czy na ten fragment żywopłotu nie dać jednak innych krzewów, a bukietówki przenieść w lepsze miejsce, ale reszty na razie nie ruszam, niech koncepcja wykluje się do końca...

Grudnik w sumie w zeszłym roku też kwitł latem, dlatego w przechowalni wylądował późną jesienią - to staruszek dostany od sąsiadki, ale odmłodzony pięknie sobie radził. Jeśli jesienią nie wydrenuję do końca portfela zakupami różanymi, to planuję powiększyć kolekcję A właśnie, skuszona przez Ewęmaj, zajrzałam na stronę Petrovica i przepadłam....jest jeszcze tak wiele róż, których nie znałam, a muszę mieć...

Ilonko, dzwoneczek wczoraj rozwinął się fioletowy do kompletu (potem zrobię zdjęcia) i razem wyglądają obłędnie! Muszę je koniecznie rozmnożyć, bo doskonale odwracają uwagę od ogrodowych niedoskonałości, tak przykuwają wzrok

i jeszcze kilka niedawnych zdjęć; w nocy była burza i popadało, liczę, że da to kopa kolejnym różom do rozkwitnięcia

[ewamaj66]

Z hortensjami ogrodowymi uważaj. Zanim zaczniesz planować szpaler, posadź na próbę jedną, żeby sprawdzić, czy nie przemarznie. Klimat masz łagodniejszy, ale hortensje są wrażliwe na mróz i możesz doczekać się wyłącznie liści. U mnie nigdy ogrodowa w gruncie nie zakwitła. Bukietowe są idealne, ale one lubią jasne miejsca, więc sadzenie ich w półcieniu czy cieniu może ograniczać kwitnienie. Petrovic ma niezwykle bogatą ofertę