Z innej beczki, chwalę się pachnącą, i to jak
 zawijana chałką z kakao i ucieraną różą. Za chwilę będę robić nową różę, bo już kwitnie, to reszta zeszłorocznej poszła do chleba
  zawijana chałką z kakao i ucieraną różą. Za chwilę będę robić nową różę, bo już kwitnie, to reszta zeszłorocznej poszła do chleba
 zawijana chałką z kakao i ucieraną różą. Za chwilę będę robić nową różę, bo już kwitnie, to reszta zeszłorocznej poszła do chleba
  zawijana chałką z kakao i ucieraną różą. Za chwilę będę robić nową różę, bo już kwitnie, to reszta zeszłorocznej poszła do chleba

Proszę napisz jak robisz - ja mam też ponoć różę "konfiturową" ale wydaje mi się ,że jest mało aromatycznamonika pisze:Za chwilę będę robić nową różę, bo już kwitnie, to reszta zeszłorocznej poszła do chleba



 tzn ,że to nie jest ta właściwa róża konfiturowa
  tzn ,że to nie jest ta właściwa róża konfiturowa  




