Lancety rodzinna ostoja ...

[lanceta]

Wandeczko z wzajemnością....
Po ciagłych opadach-wczoraj i dzisiaj działaliśmy w naszej rodzinnej ostoi.Koszenie trawników,pielenie,wsadzanie i przesadzanie..
Uwielbiam takie momenty jak na fot.

[Ewa_tuli]

Czy dojrzałam jaszczurkę Lodziu?

[lanceta]

Tam są dwie.........dzisiaj zobaczyłam,jak ta z lewej złapała i konsumowała sporego owada.........
Ewuś-czy masz taka delospermę? mogę się podzielić.......

[Ewa_tuli]

U mnie też kiedyś była parka, ale od 2 lat ich nie widzę.
Będziesz jutro Lodziu na działeczce?

[Gencjana]

Lodziu, masz fajna altanę, która uniezależnia Cię od deszczu. Bukiet uroczy. U mnie nie wszystkie irysy zakwitły w tym
roku.

[hutkow]

Witaj Lodziu!
Serdecznie pozdrawiam i życzę aby domek był zalążkiem nowego stylu wypoczynku.
Edward

[przemo1669]

Lodziu fajna altana

[Ewa_tuli]

Dziękujemy za herbatkę i poczęstunek

[DuczekiOsia]

takie monety sa najprzyjemniejsze, wszystko zrobione i można posiedzieć i popatrzeć na efekty

[lanceta]

Gencjana-Adrianno,taki "daszek" jest nieodzowny,gdy nie ma sie ogrodu przy domu.
Z irysków otrzymanych od Ciebie zakwitły 4-ry,a tylko jeden jasny ,kremowy o pieknym subtelnym zapachu,oraz 3" fiolety"- b.piękne z falbankami,aksamitem....
hutkow-Edwardzie - dziękuję.
Przemo-Przemku-dzięki,spełnia swoją rolę.
ewa_tuli-Ewo,następnym razem postaram się lepiej.Poproszę Mokę,żeby skuteczniej przepedziła burzę.....
DuczekiOsia-Lodziu,to są przyjemne momenty,ale do zrobienia b.dużo...do tego walczę z : ślimakami,nornicami i chorobami grzybowymi......

[DuczekiOsia]

DuczekiOsia-Lodziu,to są przyjemne momenty,ale do zrobienia b.dużo...do tego walczę z : ślimakami,nornicami i chorobami grzybowymi......

o to tak jak ja ślimaki to zmora, ja do tego wszystkiego walczę jeszcze z mszycami i skoczkiem na róży

[lanceta]

Żeby nie było,że tylko narzekam ,róże w tym roku mamy piękne,obsypane pąkami....z niecierpliwoscią czekam na finał

[Gencjana]

Lodziu, fioletowych irysów mam kilka, gdybyś jakiegoś nie miała, powiedz. Zaznaczę. Nie wiem, czy masz niebieski? Moje róże
nie zapowiadają się tak rewelacyjnie. Musiałam obcinać pędy , bo zaatakowała je bruzdownica. Za późno opryskałam.

[lanceta]

To przykre...czekamy na kwiaty, a mamy tylko łodyżki.Dzisiaj zrobiłam przeglad moich róż,a mam je na jednej rabacie-skupisko,oraz kilka w róznych miejscach działki.Te na rabacie opryskałam w odpowiednim terminie i to one wprawiaja mnie w zachwyt.Zaczynają kwitnąć i mają masę pąków.Pominięte w innych miejscach- tez mają kiluty,bez paków....
Nie wiem,czy wśród otrzymanych od Ciebie jest niebieski,w kazdym razie nie zakwitł.Jeżeli bedziesz mogła,to bardzo proszę o niebieskiego.Fioletowych mam 3-y i to mnie satysfakcjonuje.
Adrianno,czy jest coś u mnie,czego Ty nie masz w swoim pięknym ogrodzie ?

[Gencjana]

Lodziu, widać z tego, że opryski niezbędne.Niebieski dostaniesz, a te fioletowe są różne, tak? Jest jeszcze biały i pomarańczowy.
Nie mam wszystkiego, no i dobrze. U innych podziwiam.