Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Jak często i kiedy ostatnio już nie będę pytał ,bo byśmy rozmawiali tak do północy.

Oberwij dolne liście , które wyglądają najgorzej i zasil porządnie te pomidory 5gram na litr.

I pilnuj podlewania. Nastepnym razem nie sadź tyle pomidorów w tak małym pojemniku . Posadź sobie jeden, dwa, i puść na kilka pędów jak już koniecznie chcesz.
Awatar użytkownika
aga6671
100p
100p
Posty: 102
Od: 3 cze 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Minęły 4 bezdeszczowe godziny od oprysku Revusem, mam nadzieje że zdazył wyschnąć!
Ma ponoc niepadac do jutra:)

Tysonka nie mam uprawnień do wysyłania wiadomości :roll:
Regulamin się kłania
tysonka
500p
500p
Posty: 860
Od: 20 lut 2012, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

No to pryskałyśmy prawie w tym samym czasie tym samym środkiem :D też mam taką nadzieję
zajrzyj na priv :wink:
mk1a
100p
100p
Posty: 177
Od: 6 maja 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okoloce wawki
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

a mnie zmyło akrobata po 4 godzinach
Awatar użytkownika
Sybil
200p
200p
Posty: 226
Od: 9 kwie 2013, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubelszczyzna, Roztocze Gorajskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

forumowicz pisze: Ochrona pomidora rozpoczyna się z chwilą wyboru odmiany o czym bardzo wielu zapomina. Jak chce się mieć piękne trzeba latać z opryskiwaczem jak kot z pęcherzem :D . Piękne pomidory są jak piękne kobiety.
Zaczęłam rozmyślać, czy ktoś za mną biegał kiedyś z opryskiwaczem ;)

Piorin zapewnia, że nie ma ZZ w powiecie Janów Lubelski.
http://piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=LUJL
Piorin nie był u mnie w tunelu... ;:306
Awatar użytkownika
pilosula
100p
100p
Posty: 146
Od: 26 cze 2012, o 14:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Od momentu nasilenia opadów zaobserwowałam niepokojące objawy na ok. 7 krzakach. W szklarni mam 27 sztuk.
Zniekształcone pozwijane liście, wzdłuż nerwów pojawiły się wybrzuszenia i taki osad podobny do soli. To raczej nie jest pleśń.

Podobny objaw tylko w małym nasileniu miałam na etapie rozsady. Czy to zasolenie? lub początek szarej pleśni? Czy to możliwe że po ostatnich opadach podniósł się poziom wód gruntowych i składniki pokarmowe są znacznie wyżej? Ten nalot zauważyłam na łodygach i szypułkach pomidorów.

Dodam iż od wysadzenia na miejsce stałe tj. 13 kwietnia nie zasilam żadnymi nawozami NPK. Pomidory mają nawożenie w systemie rzędowym obornikiem bydlęcym.
Do tej pory dostały dwa razy cytrynian wapnia.

21 maja oprysk Topsinem m500
29 maja oprysk Timorexem Gold

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
aldi
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 20 wrz 2012, o 16:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Witam i proszę o pomoc i wyrozumiałość zarazem.W dniu dzisiejszym wykonałam oprysk swoich pomidorów środkiem Revus i niestety zostało mi go jeszcze 1,5 litra.Co mam teraz z nim zrobić ;:14 wiem że nie mogę go po prostu wylać .
Pozdrawiam Aldonka
Awatar użytkownika
Margolcia4
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 1 cze 2013, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Witam

Mam takie pytanie co się dzieje z moimi pomidorkami. Jeśli ktoś wie proszę o pomoc.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Alchemik84
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 25 lip 2012, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Witam wszystkich,

Czytam forum od jakiegoś czasu, ale piszecie tyle postów, że nie sposób nadrobić choć kilkudniowe opóźnienie.

To mój pierwszy post tutaj i odrazu niestety problem.

Co im może dolegać?
Obrazek

Dodam, że rozsadę produkowałem sam. Trochę wybiegła bo słońca było mało ale przyjęły się wszystkie które wsadziłem do gruntu.
Niestety ostatnio jaka pogoda jest każdy widzi i moje pomidorki coś nie mogą dojść do siebie i zacząć rosnąć. Mniej więcej od 17 maja niewiele urosły.
Jako, że nie mam obornika nawiozłem dość sporo kompostem a rok wcześniej wysiany był zielony nawóz.

Odmiany jakie posadziłem to :
Cytrynek Groniasty
Czereśniowy
Yellow Pearshaped
Sweetbaby

Jak im pomóc ?

Dziś będąc na działce zauważyłem wysyp mrówek. Dosłownie wszystko podkopują, sałatę, ogórki, rzodkiewkę no i pomidory też :( Czy mrówki mogą być przyczyną takiego wyglądu moich pomidorków ? Jak się ich pozbyć ?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Alchemik84 pisze: Jak się ich pozbyć ?
Mrówek czy pomidorów ? :D

Pomidory są niedożywione.
Galadier
100p
100p
Posty: 116
Od: 23 maja 2012, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolina Środkowej Wisły

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

forumowicz, ale oprócz tego, że są niedożywione to chyba jednak te mrówki też mogą czynić szkody. Mi w zeszłym roku kilka roślin zdewastowały, w tym roku nie mam skrupułów i każdą nowo pojawiającą się ścieżkę traktuje odpowiednio :evil: i jest ok
Pozdrawiam Kinga
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

W tym roku to muszą być jakieś mrówki głębinowe :;230
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8278
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Alchemik84 pisze:Mniej więcej od 17 maja niewiele urosły. Odmiany jakie posadziłem to :
Cytrynek Groniasty
Czereśniowy
Yellow Pearshaped
Sweetbaby
Moje pomidory wyglądały dokładnie tak samo, to zimno, brak słońca i deszcz. Rośliny nie pobierają pokarmu, bo się "zahibernowały" Moje niby na sporej dawce obornika, ale też wyglądały identycznie bardzo długi czas, jeszcze kilka dni temu.
Teraz się ociepliło i zaczynają wracać dożycia, pojawiają się zielone przyrosty. Po tygodniu ciepła sam ich nie poznasz :) Ruszą z kopyta. Po pewnym czasie oczywiście trzeba je będzie podkarmić, na razie skoro mają kompost, to będą go "podjadać" Tylko musi być ciepło.
mk1a
100p
100p
Posty: 177
Od: 6 maja 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okoloce wawki
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

tylko trzeba patrzeć co woda wypłukała z gleby
Galadier
100p
100p
Posty: 116
Od: 23 maja 2012, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolina Środkowej Wisły

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.8

Post »

Się śmiej. Całe zeszłe lato się zastanawiałam co mi tak groszki i fasolki padają trupem.
Najlepiej podkarmić pomidorki i wytępić mrówki!

A może tym pomidorom dolega właśnie to że nie są głębinowe?
Widać na zdjęciach, ze sucho nie mają.
Pozdrawiam Kinga
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”