Mój kwiatowy azyl cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
magenta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3285
Od: 31 mar 2010, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Józefosław
Kontakt:

Re: Mój kwiatowy azyl cz.4

Post »

Nie zazdroszczę deszczu, u nas w miarę dziś było, nawet udało mi się spiec sobie nos. Po weekendzie czas na porządki. Zazdroszczę piaszczystej gleby ;:173 Ja drżę o rośliny....
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz.4

Post »

Iwonko, u nas też pogoda uniemożliwia oprysk, a pierwsze róźe łapią mączniaka :roll:
Życzę poprawy pogody i pozdrawiam! :wit
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
anka_
ZBANOWANY
Posty: 1601
Od: 12 lip 2010, o 14:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kwiatowy azyl cz.4

Post »

Iwonko bardzo przykro czytać że u ciebie znowu gradobicie. :cry: W tym roku pogoda oszalała chyba. Ja już nie pamiętam dnia bez deszczu.
Awatar użytkownika
tesia39
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9113
Od: 9 kwie 2012, o 10:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Mój kwiatowy azyl cz.4

Post »

Iwonko, piękny masz ogród ;:oj ;:138 ale przecież Ty wiesz że bardzo mi się u Ciebie podoba ;:138
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mój kwiatowy azyl cz.4

Post »

heliofitko Droga ;:168, masz może sfotografowaną 'Compactum' w jesiennej szacie? ;:173
Dziury na liściach kaliny i u mnie są. Pościągałam te małe robaczki, ale niespecjalnie szczegółowo. Na tym zakończyła się moja interwencja w tym temacie. Czy Ty coś robisz w związku z tymi dziurami?
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Mój kwiatowy azyl cz.4

Post »

jak po gradobiciu? Mam nadzieję że jednak bez strat...
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz.4

Post »

April pisze:jak po gradobiciu?...
Nie wiem, bo nie byłam.
Nie dlatego, że bałam się tego, co zobaczę i w rezultacie dostanę zawału serca, ale u mnie po prostu nadal leje ;:145
W dodatku jest zimno, więc nabawiłam się kataru, a wyjazd już pojutrze ;:223
Na dodatek dobił mnie mąż, który po powrocie z pracy (15 km) zapytał zdziwiony: to tutaj pada ???
Suma sumarum...zamiast pakować się, siedzę usmarkana przed kominkiem i klnę na czym świat stoi :twisted:

Tereniu mnie też się podoba, tylko nijak nie mogę zrobić zdjęć, aby wam się pochwalić ;:224

Kasiu jakie porządki ;:202 Przecież byłaś na wyjeździe, więc kto ci nabrudził :wink:

Aniu mam nadzieję, że w końcu zobaczyłaś ;:3 Może chociaż ty jedna cieszysz się ogrodem ;:168

Kasiek ja już machnęłam ręką, bo nie ma szans, abym zrobiła oprysk przed wyjazdem.
Mam nadzieję, że bruzdownica (bo to pewnie ona) nie zje mi całych krzewów do mojego powrotu.
Może zostawi mi chociaż korzenie ;:306

Pacynko niestety nie mam ani jednego zdjęcia żadnej kaliny w jesiennej szacie :roll:
Niemniej mogę zapewnić Cię, że "Compactum" wygląda prześlicznie.
Wyobraź sobie błyszczące, czerwone kuleczki pośród złocistych liści...widzisz ?...czyż nie jest piękna :wink:
Jeżeli chodzi o dziurki na liściach, to są one dziełem gąsienicy szarynki kalinówki ;:188
Niestety bez chemii nie obędzie się. Kup jakiś środek owadobójczy i do dzieła ;:163
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mój kwiatowy azyl cz.4

Post »

Hmmm, a 'Compactum' nie jest krwistoczerwona?
Co do chemii... to u mnie nie przejdzie. Nie chcę stosować. Najwyżej będę je wybierać ręcznie i poszukać informacji o jakichś eko-sposobach :wink:
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój kwiatowy azyl cz.4

Post »

A gdzie cie niesie? A deszcz i u nas pada już mam dosyć.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój kwiatowy azyl cz.4

Post »

Współczuję :( Ciekawe jak długo potrwa to szaleństwo pogody. Mnie męczyło całe wakacje w zeszłym roku, aż do obrzydzenia lało, padało i było zimno. Grad to już jednak przesada :(
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl cz.4

Post »

Pacynko obejrzyj dokładnie swoją kalinę.
Jeżeli na spodniej stronie liścia jest po kilka gąsienic, to trudno będzie je wszystkie wyzbierać.
Ja dwa lata temu skróciłam swój krzew, bo najwięcej tego paskudztwa było na szczytowych liściach i pomogło :tan
W tej chwili zauważyłam gąsienice tylko na nielicznych liściach, więc też je usunęłam :wink:
Jeżeli chodzi o kolor jesiennych liści...czyżby pamięć mnie zawiodła :oops:
Tak wyglądają gąsienice...

Obrazek
gosia07 pisze:A gdzie cie niesie?
Mam nadzieję, że tam, gdzie nie pada ;:3

Ewo miałam nadzieję, że przed wyjazdem zobaczę kwitnące piwonie ;:167
W przeciwieństwie do zeszłego roku mają mnóstwo pąków.
Znowu będę musiała czekać rok... ;:199
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój kwiatowy azyl cz.4

Post »

Poproś jakąś dobrą duszę, żeby choć zdjęcia zrobiła :roll:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój kwiatowy azyl cz.4

Post »

U mnie nie ma częstych deszczów,ale jak zrobie oprysk,bo wydaje mi się,ze niebo w porzadku to nie minie 6 godzin i pada i cały oprysk weżmie w łeb.
Awatar użytkownika
Pacynka
500p
500p
Posty: 892
Od: 16 lis 2012, o 19:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Mój kwiatowy azyl cz.4

Post »

U mnie to samo siedzi na dolnej stronie liści, ale moja kalinka dopiero zakupiona i nieduża, więc wyzbieranie szkodników nie stanowi problemu :wink:
Z tym kolorem to jednak ja namieszałam... Jakoś pomyślałam o trzmielinie oskrzydlonej 'Compactus', która jest intensywnie czerwona jesienią. Twoja kalina ma takie zabarwienie jesienne jak piszesz ;:168
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Mój kwiatowy azyl cz.4

Post »

Bleeee, ale obrzydlistwa pokazujesz. Ja tu liczyłam na optymistyczne fotki a Ty zasmarkana przy kominku...żeby choć z czymś rozgrzewającym w łapce :D
To się wybrałam z tym wczorajszym pytaniem :lol: A na długo jedziesz się prażyć na słonku? Może jeszcze załapiesz się na piwonie. Jak tu nie będzie słonka to one też nie będą się śpieszyć.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”