Rutewki to takie półdzikie rosliny, które mają wszelkie szanse dobrze się u mnie rozrastać Z dzieciństwa pamiętam jednak zachwyt nad orlikami, cebulicami czy serduszką-nie minął A widok kwinącej korony cesarskiej kiedyś wmurował mnie w chodnik-teraz mam własne.
- byłam dzisiaj po trzydniowej przerwie na działce wreszcie nie padało !
żeby chociaż pogoda dopisywała a tutaj się nie zanosi... 
miło,że Ci się podoba,wpadaj częściej , zapraszam! 
widzę, że z czerwonym kolorem Twój aparat ma też problem jak mój. 
A w dodatku zdaje mi się, że pachnie 
Na rabacie tylko ona kwitnie i coś poczułam. Upośledzony węch bywa błogosławieństwem w kontaktach z ludźmi, ale z roślinami już nie 
Jak się pstryka fotki w słoneczne południe to się trzeba do tego przygotować 
a ja czasu nie mam... 
Zaraz będę szykować się do pracy, a dzień zapowiada się normalny-słoneczny i niezbyt zimny-więc potem pójdę do ogrodu.
Powącham ją dzisiaj jak zdążę w przerwie zaplanowanych na dzisiaj prac...pogoda ma być wreszcie i ciepło u mnie! 
I jestem zadowolona .Ale podobno to nie aparat robi zdjęcia ... Calsap nadal uważam za przepiękny 
