Ibrakadabra wita w zielonych pokojach

[dosia]

Oj Jagusiu koronkowa robota - to Twoje Baden-Baden Miziam kociambry i słucham ich mruczenia bo Kot składa się z futra, kota właściwego i podzespołu mruczącego.

[izaziem]

Służę hektarami w razie braku powierzchni dla nowych roślin

[wiewioreczka]

Jagi kociste cudne i wieści na bieżąco Baden baden perfekcja i ja tam kosmosu nie widzę A jakie ma wymiary, możesz zdradzić Czarno biała kocia.... to jak moja ś.p. ....

Pozdrawiam ciepło

[Miriam]

U ciebie można wziąć głęboki oddech Tak czysto Martwisz się kolorem glicynii,zamiast cieszyć,że w ogóle jest,że raczy zakwitnąć Koniecznie pokaż ją w pełnym rozkwicie Szkoda,że Ismeny tak szybko przekwitają,są takie piękne,szlachetne...W donicy pięknie je wyeksponowałaś Serduszka cudowna Koniecznie muszę rozgłosić(od kiedy ja już to planuję ),że nadmiar znajdzie nabywcę(ów) w Sulejowie
Wierzysz,że dochowasz się kocimiętki?Zapomnij!Moja została zjedzona przez koty jak trawa na łące przez krowy

[robaczek_Poznan]

Jagi, cudnie wygląda azalka w terakotowej dnic podsadzona pelagiami Nigdy by mi nie przyszło do głowy takie zestawienie, super! Azalka tak zostaje na zimę?
Queen Elisabeth w środku Baden-baden wygląda pięknie! jak przezimowała? Moja ma już pączki
Pozdrowionka wieczorową porą

[megi1402]

Jagi, nie miała baba kłopotu to kupiła sobie iglaki. Na cięcie za jakiś czas byłam przygotowana, ale że mi cały ogródek zniknie w lesie iglastym, to już nie To którego mam się bać najbardziej?
Bukszpanowy dywanik piękny, podziwiam precyzję.

Constancjo, oddaję Wicka, zmarzłaś dzisiaj przy różach to grzej się kochaniutka

[JagiS]

Znów spotkanie z Wami ciemną nocą i w strugach lejącego deszczu. Ale witam gorąco

Moja sąsiadka znów postanowiła zrobić mi koło pióra i w skrzynki tarasowe nasadziła... oczywiście pelargonii w strażackim kolorze, żeby się z moimi pastelami pogryzły. Poprosiła Zięcia, żeby te skrzynki zawiesił. Chyba ktoś na górze zaprotestował przeciw takiej profanacji, bo w pewnym momencie usłyszałam trzask łamanego plastiku, a w powietrze wzniósł się gromki okrzyk "K.... maaaaać".

Pogoda dziś zdecydować się na nic nie mogła, rano ziąb, potem prawie upał z takim spadkiem ciśnienia, że Szuwarek przespał i przechrapał dzień, łeb mi rozsadza ból, aż wreszcie tak się rozpadało, że matko moja...

Więc... moje wpisy dziś mogą być przymulone i pozbawione no nawet nie wiem, jak nazwać - czego...

Keetee, spokojnie, jeśli mnie nie przeklniesz za te dzwonki, kiedy Ci się rozlezą wszędzie, to coś wymyślę. Dziś myślenie w odwrocie... Cieszę się, że lubisz zielone pokoje.
Ja jestem nocna mara, ale nie straszę po nocach .

Mary, ogrodnicy to urodzeni masochiści, zawsze sobie wymyślą coś, żeby się natyrać... Jak myślisz, po co mi były róże? Żeby sobie kolejny obóz pracy zgotować z tymi wszystkimi zwójkami, bruzdownicami, skoczkami, plamistościami i czym tam jeszcze. A tak było spokojnie z bylinkami...
O nowożeńcach niektórzy mówią, że to dobrowolni niewolnicy złotych kajdan . A ogrodnicy - zielonych .

Tak czułam, że Baden - Baden ściągnie Lisicę, a ona z kolei doceni Alphaxa .

Grażynko, a co Ci nie pozwala mieć zwierzaki, czyżby alergia?

Basiu, wanna pociągnięta jest zwykłą farbą olejną, trzyma się już z 10 lat. Zatem maluj, maluj, po co ma się balia marnować.
Rododendron ma kolor zielonkawożółty, nazywa się Goldbukett.

Justynko, wszystko podałam na PW, ale... bez odbioru .
Niestety prognozy pogody na jutro fajne nie są.

Dosiu, definicja kota bojowego .
Koronkowa robota? Bo dla mnie:
"Świat pełen jest zapachów
Pajęczych lepkich śladów
Świat w złocie i w koronkach
I w rozedrganych dzwonkach"

Robaczku, to złudzenie optyczne. Na pierwszym zdjęciu zobaczysz, że azalia rośnie za donicą. Ale skomponowały się nieźle. Queen Elisabeth to był gratis. Róże zapłacone miały po trzy łodygi, zaś gratis - siedem, masz pojęcie Przezimowała świetnie, jak zresztą wszystkie, szczególnie pnące. Niebawem nadejdzie ich czas, wtedy będę je z dumą prezentować.

Megi, daj mi trochę czasu, zastanowię się nad Twoim lasem, odpowiem u Ciebie... Las iglasty, to by dopiero było... .
Wicka na dobre nie oddawaj, niech jak u Kargula i Pawlaka, na razie robi u Constancji .
Za uznanie dla Baden - Baden dzięki.


A teraz obrazki z Nebraski.

















Już dwunasta na zegarze, idźcie do snu, gospodarze - tak wołał w dawnych czasach gość, który gasił gazowe latarnie...

Dobrej nocy - Jagoda

[JagiS]

No fajnie, powiedziałam dobranoc, a pięć wpisów przegapionych . Sorry

Drewutnio, jestem wolnym człowiekiem i w jakich porach i gdzie buszuję, to tylko mój wybór.

Cześć, Januszu, Baden - Baden to nazwa na użytek mojego wątku. Te szpalery wymyślono dla królewskich ogrodów, ale w dzisiejszych czasach król sam sobie musi takie coś mrówczą pracą zrobić, żeby potem mieć królewską z tego dzieła przyjemność . Ciekawe, czym te serpentyny są tak równiutko cięte, chyba mechanicznie. Ja takiej perfekcji pewnie nie osiągnę . Ale co tam, i tak wszyscy się dziwują . Najgorsze ze wszystkiego jest wybieranie obciętych gałązek i listków.
Cudny ten ogród w Hannowerze... .

Izuniu, dzięki za ofertę, ale wśród moich nadwyżek nie ma nic czerwonego. Najwięcej zaś jest siewek Twojego Agastache .

O, jakieś Wiewiórki grasują po nocy . Witam, witam i lubię...
Kosmos to to zielone w pentagonalnych kwaterkach. Może nie widzisz, bo to małe siewki. Wymiary Baden - Baden? To jutro, bo ciemno i leje. Czarno-biały kocio to Wicek.

Miriam, nie cieszę się, bo po pierwsze chciałam mieć glicynię białą, a po drugie łaski nie robi, siedzi już ładnych parę lat, małpa. Pełnego rozkwitu nie będzie, bo powiewają jej ze trzy wymoczkowate flaczki gdzieś na wysokości dachu komórki .
O nadmiarze czego mówisz? Ja, niestety, do Sulejowa nie pojadę...
A kotami nie musisz mnie straszyć. Moje trzy futra namiętnie wysiadują i skubią dwa upatrzone krzaczki kocimiętki. Reszta rośnie i sieje się, jak dzika .

No. Uspokoiłam sumienie, więc ... . Ale leje, jak z cebra Będzie się dobrze spało.
Dzięki serdeczne za odwiedziny w zielonych... - Jagoda

[a_nie]

Fajny efekt na zdjęciu robi kokoryczka wielkokwiatowa. Jakby ktoś dorysował ozdobne koroneczki.

[survivor26]

Poczytałam o trudach utrzymania Baden-Baden w idealnym porządku i mi ochota na posiadanie zdecydowanie przeszła...chyba wolę je oglądać u Ciebie Za to prawdopodobnie ukradnę pomysł z malowaną wanną, już choćby z tego powodu, że jest taaaaka niebieska

[Lisica]

To ciekawe,
być królem i królewskim ogrodnikiem w jednej osobie.

Do Alphaxa: (za pozwoleniem)
Lisice to takie stworzenia, które się tylko potrafią zakradać i wtrącać do cudzych wątków. Buszują w cudzych ogrodach, a swojego nie pokazują. Denerwujące indywidua!
Zamiatam ogonem

[Grazia]

Jaga masz "Zaczarowany Ogród" inaczej nie mogę go nazwać. Uwielbiam w nim buszować i przysiadać przy stolikach. Co do alergii to właśnie tak.

[alphax]

... Lisice to takie stworzenia, które się tylko potrafią zakradać i wtrącać do cudzych wątków. Buszują w cudzych ogrodach, a swojego nie pokazują. Denerwujące indywidua!
Zamiatam ogonem

Szkoda Lisico, ale moze jeszcze nic nie stracone?
Chociaz co prawda na poczatku tez skakalem i buszowalem po cudzych ogrodach jak bylem jeszcze bardziej zielonym skoczkiem

[ra_barbara]

Jaguś fajnie że podałaś nazwe rododendrona, kopiuje i wysyłam mailem do dzieci co by mi takiego sprezentowali na jutrzejsze świeto.
Balię pomaluje na popielato bo taką mam emalię z bram została albo jeszcze ja z jakąś wymieszam i wyjdzie może...sracko-buracka

[dosia]

Jaguś
"Jak się spotka bratnią duszę,
to i temat każdy znany.
Choć osobne wspólne bycie,
żywot zdał się przerabiany."