
Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
-
chudziak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2567
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Chyba chodzi Ci o słowo "pochodzenie" .Tournesol pisze:Ja z mojej strone wysle wiadomosc to tomatohobby, pytajac o origins (jak sie to mowi po polsku?) i czy maja inne zdjecia.
- Tournesol
- 200p

- Posty: 208
- Od: 3 maja 2012, o 08:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja, pod Paryzem
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Dokładnie, dzięki 
Tournesol
Moja pasja : pomidory, papryki i moje kury Marans
No i troche reszte ogrodu
Moja pasja : pomidory, papryki i moje kury Marans
No i troche reszte ogrodu
-
mkwapisz
- 100p

- Posty: 191
- Od: 9 cze 2012, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
A to są nasze Stupice, a w zasadzie Stupicazuzia55 pisze:Dziś wypatrzyłam na Stupicach małe pomidorki.![]()

Pozdrawiam
Marcin
-
mkwapisz
- 100p

- Posty: 191
- Od: 9 cze 2012, o 08:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
I mam problem z jedną Fioletową Zebrą. Wygląda tak:

Podczas gdy jej kolega tak:

Po "tabliczce" widać jaka jest różnica. Coś mi się zdaje, że z tym pierwszym pomidorkiem postąpię jak Crowley z "Dobrego omenu". Wiedział co robi, bo w domu miał same najpiekniejsze rośliny
.
Jakby co mam ścięte megagrony, które w ciągu tygodnia bardzo ładnie się ukorzeniły. Widac że korzenie dotarły już do ścianek kubka. Dzisaj trafiły, na razie jeszcze w kubkach, pod folię i trochę sobie tak porosną:

Widać także, że dobrze ukorzeniły się tylko te części pomidora, które miały stożek wzrostu. Część środkowa marnieje.
Przepraszam za duże zdjęcia, ale google nie pozwala wrzucać miniaturek.
Pozdrawiam

Podczas gdy jej kolega tak:

Po "tabliczce" widać jaka jest różnica. Coś mi się zdaje, że z tym pierwszym pomidorkiem postąpię jak Crowley z "Dobrego omenu". Wiedział co robi, bo w domu miał same najpiekniejsze rośliny
Jakby co mam ścięte megagrony, które w ciągu tygodnia bardzo ładnie się ukorzeniły. Widac że korzenie dotarły już do ścianek kubka. Dzisaj trafiły, na razie jeszcze w kubkach, pod folię i trochę sobie tak porosną:

Widać także, że dobrze ukorzeniły się tylko te części pomidora, które miały stożek wzrostu. Część środkowa marnieje.
Przepraszam za duże zdjęcia, ale google nie pozwala wrzucać miniaturek.
Pozdrawiam
Marcin
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Może ktoś mi podpowie jak ustawić linie kroplującą w szklarni. Wyjeżdżam na początku czerwca na 2 tygodnie i nie wiem jak najlepiej rozwiązać podlewania. Wymyśliłem sobie co 3 dni o 5 rano przez ok.20 min?. Za często, za mało? Problem jest tym większy bo na tej samej linii mam też ogórki(w gruncie). Czy one mają takie same zapotrzebowanie na wodę? Do tego nie wiem jak z pogodą. Z pomidorami w szklarni mniejszy problem, gorzej z ogórkami w gruncie.
- ekopom
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5163
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Najlepiej dać komuś do opiekowania, bo nie wiadomo jaka będzie pogoda,ważne szczególnie dla ogórków w gruncie.Ja mam sterownik i każdy tunel elektrozawór, dlatego mogę czasem regulować poszczególny tunel. Owocujące tunele są podlewane nawet kilka razy dzienne, po 10 minut, co daje 1 litr na roślinę przy takim upale jak dzisiaj. Tak wcześnie rano, to powinieneś mieć ciepłą wodę i dlatego lepiej podlać jak już ziemia jest cieplejsza.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Dzięki Ludwik, czyli lepiej ustawić podlewanie na późniejszą godzinę np. 8 rano. Zastanawiałem się też nad godziną 19-20?. Bliżej wyjazdu prześledzę pogodę, chociaż przy tych różnych anomaliach to długoterminowa pogoda w necie to wróżenie z fusów 
- massur
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1549
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Zazdroszczę Wam że możecie podlewać... Brzmi to śmiesznie ale ja mam dookoła glinę i to tak trzyma wilgoć, że posadzone w foliaku prawie miesiąc temu jeszcze nie były podlewane (nawet przy sadzeniu, padało przez ostatni miesiąc naprawdę mało, może ze dwa razy), jeśli nie trafi się poważna miesięczna susza to zapewne przez cały sezon nie będę musiał podlewać. Problem zrobi się jak będzie "lipcopad" jak dwa lata temu - będzie po pomidorach...
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- OgrodnikSebek
- 200p

- Posty: 376
- Od: 29 mar 2013, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Szkoda że nie mam aparatu to bym swoim zrobił . Moje się przyjęły , stoją już tydzień , jest ich 33 
Sebastian . Zapraszam na : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=65136" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Bury86
- 50p

- Posty: 61
- Od: 16 maja 2012, o 21:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. Śląskie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
a u mnie też pierwsze pomidorki kwitną
pierwsze zakwitły RED STAR a zaraz po nich PAUL ROBESON a teraz czekam na reszte 
-
mk1a
- 100p

- Posty: 177
- Od: 6 maja 2012, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okoloce wawki
- Kontakt:
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
teraz wszyscy zadowoleni ale jak się zaczną zmiany w kolorkach liści to będzie panika i lanie hektolitrów chemi :P;P
-
Bury86
- 50p

- Posty: 61
- Od: 16 maja 2012, o 21:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. Śląskie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
ja w zeszłym roku tylko raz mlekiem pryskałem a tak to nic więcej i pomidorków miałem dużo i fajne
tylko w gruncie mi wyskoczyły jakieś plamy czarne na koniec
Więc mam nadzieje że ten rok będzie równie udany lub lepszy 
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Jak na razie początek sezonu idealny. Słoneczko operuje, ciepłe noce. Myślę że z przymrozkami mamy z górki, teraz tylko nie mieć przyjemności spotkania z grzybem i będzie super 
W tamtym roku zaliczyłem jeden oprysk mildexem, w sierpniu. Jeśli w tym jeden oprysk wystarczy to będę zadowolony
W tamtym roku zaliczyłem jeden oprysk mildexem, w sierpniu. Jeśli w tym jeden oprysk wystarczy to będę zadowolony




