Na nory pod korzeniami to jest jeden sposób: udeptać ziemię

nawet na wielohektarowych sadach tak się właśnie doraźnie sprawę załatwia

Kark mnie rozbolał od tego oglądania ale na mączniaka to to nie za bardzo wygląda. Mączniak to takie cudo, co to atakuje głownie najmłodsze przyrosty, wyglądają jak obsypane mąką ale gałązki tez są wtedy takie posypane.
Spróbuj może podlać to drzewko florowitem albo czymś w tym rodzaju. Florowit możesz dać nawet dolistnie, to sobie drzewko wchłonie.
dość często dzieją się takie rzeczy z młodo sadzonymi drzewkami, głownie jeśli są właśnie od jakiegoś trefnego szkółkarza, który wykopuje drzewka w sierpniu i sprzedaje je dopiero następnego roku.
Mnie to wygląda na osłabione drzewko tak jak napisali rozmówcy wyżej. Mogło być źle przechowywane