Zielone i pstrokate mrinwestora

[Blueberry]

Witam Faktycznie, wspaniały filodendron, przepiękne kolory Również trzymam mocno kciuki aby się zaaklimatyzował

[Arkadius121]

Jasiu witaj
Pink Princess niezwykle oryginalna i nie dziwię się,że jest Twoim oczkiem w głowie ale żebym tak wiedział z jakiego ona jest gatunku???
Pozdrawiam.

[mrinwestor]

A to ja też chciała bym wiedzieć.
Obstawiała bym "philodendron czerwieniejący" , ale ja znawcą nie jestem.
Ja tylko kocham roślinki.

[raflezja]

Jasiu witaj
Pink Princess niezwykle oryginalna i nie dziwię się,że jest Twoim oczkiem w głowie ale żebym tak wiedział z jakiego ona jest gatunku???
Pozdrawiam.

Arek!
Ale to pewnie jest kultywar, nie gatunek.

[trzynastka]

PINK PRINCESS po prostu cudo normalnie oczu oderwać nie mogę

[justus27]

Śliczna "Księżniczka"

[sylvi]

Ze zdjęcia wygląda jak czarna dama w różowym woalu, fakt - zjawiskowa, nie miałam pojęcia o takim filodendronie

[mrinwestor]

Trzynastka justus27

sylvio Trafiłaś w sedno , liście mają tak ciemną zieleń prawie czarną.
To o ten różowy woal chodzi u mojej ślicznotki, dodaje niebywałego uroku.

[Karo]

Przepiękny jest ten filodendron Jasiu.
Cieszę się razem z Tobą i trzymam kciuki
Pewnie robisz różne eksperymenty z tym pierwszym egzemplarzem by zechciał rosnąć?
Próbowałaś hydroponiki?
Lub zwykłej wody tylko?

[mrinwestor]

Tak Krysiu , wykopałam z podłożą i obcięłam stare korzenie.
Powyżej nich , były jeszcze dwa korzenie powietrzne , może z nich wypuszczą nowe.
Teraz Filodendron moczy się w wodzie i wydaje mi się , że lekko ożył.

[Karo]

Skoro nawet widzisz już zmiany no to będzie dobrze...
Innej opcji ja nie widzę

[mrinwestor]

Część roślinek wyniosłam do ogródka i zwolnione miejsce zajęło syngonium.
Znacie może jego imię.



Mona na razie w pojedynkę , ale szansa jest na bukiecik , kluje.



Morozowyje uzory i Szeherezada obok coś zapowiada.



Naprawdę ostatnie podejście do tej damy Obliqua.

[Nolinka]

Jasiu filodendron prześliczny, równie piękne skrętniki . Monsterka chyba ci nieźle zaszła za skórę, że dajesz jej ostatnią szansę

[mrinwestor]

Nolinko z monsterą nie dogaduję się jakoś specjalnie.
Chyba się nie lubimy,
Czasem mam jakąś roślinę tzw. specjalnej troski.
Może u innych by szalała , u mnie marnieje , albo głupieje.
W przypadku monstery to głupienie.
Wypuszcza pędy łyse na metry, a mnie wkurza taki pokrój.
Potem może chce wypuścić listki , ale ja już do niej miłość straciłam.
Więc dlatego to już jej ostatnia szansa.
Kupiłam tę nie dawno.

[Agnisia31]

Część roślinek wyniosłam do ogródka i zwolnione miejsce zajęło syngonium.
Znacie może jego imię.

Jasiu to jest Syngonium vellozianum