Kolejny zimny, deszczowy dzień za nami. W przerwach deszczu zrobiłam obchód ogrodu z Ewą, która sokolim okiem spostrzegła żerujące na różach bruzdownice

Te france znoszą jaja w pędach i cały pąk wtedy zamiera...coś okropnego! Można je jednak łatwo złapać bo latają wolniej niż muchy...ale przesiadują pod liśćmi, więc ciężko je zauważyć...Jutro zrobię oprysk jakimś środkiem systemicznym

Mnóstwo róż ma już pączki, nie chciałabym ich stracić....
Kasiu, witaj! Cieszę się, że Twoja glicynia też sprawiła miłą niespodziankę! Moja szukuje pokaz, ale trzeba jej słonka...rozkwitnie pewnie pod koniec tygodnia, a ja na weekend wyjeżdżam
Ewa, trzy, cztery róże? Przecież Ty masz hektary do obsadzenia!
Małgorzatko, donica ma 50 cm wysokości, głęboka do spodu, średnica 32 cm. Posadziłam w niej niziutką
Pashminę, będzie tam zimować
Małgosiu, w tych stojakach będą laurencje - to jednoroczne roślinki, zupełnie bezobsługowe i kwitną całe lato. Miałam je w ubiegłym roku, obsypane niebieskimi kwiatuszkami, może pamiętasz?
Nena, ja też nie wypuszczam sekatora z ręki w czasie popołudniowego obchodu

Na migdałka się szykuję
Dorotko, wisteria pachnie słodko, troszkę przypomina zapach akacji
Maddy, jak fajnie, że jesteś!Brakowało mi Twoich odwiedzin

Dziękuję za wizytę i ciepłe słowa!Pozdrawiam
Danusiu, 20-letnia wisteria musi robić wrażenie

Czy kwitnie u Ciebie? Na metalowej pergoli będzie się prezentować zjawiskowo, a podpora będzie solidniejsza od drewnianej, doskonały wybór
Aniu, witaj! Bardzo mi miło, że wpadłaś
Mariolko, witaj wśród zielono zakręconych

Zaglądają tu sami miłośnicy ogrodów, więc będziesz czuć się jak wśród samych pokrewych dusz

Bardzo dziękuję za tyle miłych słów o ogrodzie,...to jeszcze młody zakątek, zaledwie 3-letni ale cieszy mnie osiągnięty już efekt i czekam na tegoroczny sezon z utęsknieniem

Pozdrawiam serdecznie!
Margo, jeszcze inne odmiany kwitną, są późniejsze i były w pączkach więc się uratowały. RH jest piękny, dzisiaj zrobiłam mu kilka zdjęć..zachwycający kwiat
Z dzisiejszego spaceru w przerwie deszczu...
Zachodnia rabata - przy pergoli już wspina się powojnik
Etoile Violet i róże -
A Shropshire Lad po prawej oraz
Constance Spry i
Ueteresener Klosterrose po lewej.
Pod pergolą przechodzimy do ogrodu różanego..ta rabata powstała jesienią. Rośnie na niej ok. 60 róż
Glicynia formosa 'Issai' kwitnie na całego
A parasol zaczyna..
Cunnigham's White zaczyna pokaz...rozświetlając północną, ciemną stronę domu
Ten RH nn zakwitł po raz pierwszy - kwiaty ma ogromne! jak kamelia..może ktoś powie jak mu na imię?
Orliki
Bzy
Powojnik 'Albina Plena'
Azalia japońska
'Madame Van Hecke'
New Dawn przezimowały po same końce - sadzone były rok temu, przyrost ma ponad 2 metry! w tym roku powinny się spotkać na środku pergoli
Hakuro zaczynają różowieć na listkach
Pashmina zamieszkała w nowej donicy ;-))
Buk się ładnie wybarwił! A rozważaliśmy przesadzenie i wymianę na Wiąz Camperdownii...słusznie?
Po lewej od buka - cyprysik. Niby zielono i smutnawo, ale pierwsze skrzypce grają tu hortensje..
Po prawej od buka zaczyna się angielska rabata - powstała jesienią. Ma ok. 10 metrów długości i rośnie na niej ok. 50 róż i mnóstwo bylin! Będzie kolorowo i sielsko-angielsko, przynajmniej w teorii..
Na obwódce jest lawenda
Angielska rabata ciągnie się aż do altany. A tutaj kilka tulipanków wciąż kwitnie..
Ta fioletowa odmiana to
Match Point
A to
Queensland
Virchic & Maytime
A koło nich - nowy nabytek - wymarzona
Gertrude Jekyll. Wkrótce zakwitnie!
Widok z tarasu
