Mój taras - ogródek cz.2
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój taras - ogródek cz.2
A ja ma ogromne ilości podagrycznika

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Ta krzyżówka perzu z selerem pachnie mi podagrycznikiem, który jest i moim utrapieniem.
Ładna wiosna działkowa
Kusi mnie ta jagoda kamczacka, ale nie mam pojęcia gdzie ją posadzić...
Ładna wiosna działkowa
Re: Mój taras - ogródek cz.2
podagrycznik to też moje pierwsze skojarzenie
Co za paskudztwo wrrry
Też prowadze z nim walkę
Co za paskudztwo wrrry
Też prowadze z nim walkę
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elzbieto G.-dowiedziałam się,że "najlepsza jest ziemia z Pasłęka"(była tylko w workach po 50 l) co Ty na to,bo to "okolice Elbąga". Walka z podagrycznikiem jest nierówna i niestety on zwykle wygrywa.Słyszałam,że jest jadalny,więc może to jest droga?Ale są tacy którzy za niemałe pieniądze kupowali na targach ogrodniczych podagrycznik variegata.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
ewamaj już wiem, na 100% podagrycznik
jest tego masa na nowej działce ...
Iwonko zgadłaś, wygoglowałam nazwę i wypisz wymaluj mam te paskudztwo
Jesienią moje chłopaki przekopali działkę a na wiosnę mnóstwo podagrycznika wybraliśmy ręcznie.
Iza po poprzedniej właścicielce odziedziczyłam dwie jagody kamczackie, piszą na forum, że owoce ma
dosyć cierpkie. Podobno smaczne w przetworach, jak posmakuję będę coś wiedzieć na ten temat.
Owocuje przed truskawkami czyli już niedługo.
Asiu może znasz inną metodę niż ręczną ? Massakra...
EwkaEs owszem, owszem jest u nas W Pasłęku firma Hollas, posiada ona wyrobiska torfowe w miejscowości Józefowo.
Produkują różnego rodzaju podłoża i na pewno można ich spotkać na targach ogrodniczych. Niestety w naszym mieście
nie posiadają sklepu firmowego
ale ich produkty można kupić w " moim ogrodniczym." 
Iwonko zgadłaś, wygoglowałam nazwę i wypisz wymaluj mam te paskudztwo
Jesienią moje chłopaki przekopali działkę a na wiosnę mnóstwo podagrycznika wybraliśmy ręcznie.
Iza po poprzedniej właścicielce odziedziczyłam dwie jagody kamczackie, piszą na forum, że owoce ma
dosyć cierpkie. Podobno smaczne w przetworach, jak posmakuję będę coś wiedzieć na ten temat.
Owocuje przed truskawkami czyli już niedługo.
Asiu może znasz inną metodę niż ręczną ? Massakra...
EwkaEs owszem, owszem jest u nas W Pasłęku firma Hollas, posiada ona wyrobiska torfowe w miejscowości Józefowo.
Produkują różnego rodzaju podłoża i na pewno można ich spotkać na targach ogrodniczych. Niestety w naszym mieście
nie posiadają sklepu firmowego
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elu walka z tym okropnym chwastem jest trudna
ja w tamtym roku spryskałam randapem lekko rozcieńczonym
trochę diabelstwa ubyło
a w tym roku szpadel i wybieranie resztek
przekopie i zostawie a za miesiąc poprawka
To jeśli nie ma nic posadzonego bo inaczej ręcznie

ja w tamtym roku spryskałam randapem lekko rozcieńczonym
trochę diabelstwa ubyło
a w tym roku szpadel i wybieranie resztek
przekopie i zostawie a za miesiąc poprawka
To jeśli nie ma nic posadzonego bo inaczej ręcznie
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elżbieto-jagodę kamczacką miałam na działce ,a i darowałam kuzynce do trudnego klimatu podgórskiego,dojrzewa w pierwszych dniach czerwca,czasem końcem maja,jest kwaskowata jak agrest,orzeźwiająca,bardzo smaczna,a galaretka z niej -rewelacja.Nie lubi mieć całkiem sucho-suszę długotrwałą źle znosi,a pada podsikiwana przez psa,poza tym niewymagająca,odporna na mróz,na długo zalegający śnieg,na nieoczekiwane zimna wiosną.Daje sobie radę w półcieniu i zarośnięta trawą.
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Ela -
budzenie się wiosny na 6!Śliczne 
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Asiu chyba wybiorę ręczne odchwaszczanie, robota marudna ale cóż, głupich nie sieją
EwkaEs moje jagody mają po 5 lat, więc spodziewam się dużych zbiorów, oczywiście jak doczekamy się deszczu
Gosiu można powiedzieć - wiosna całą gębą ale czemu taka sucha ?
Dziesiejsze widoczki z Dużego Ogrodu

tulipany papuzie




miesięcznica / judaszowe srebrniki/




EwkaEs moje jagody mają po 5 lat, więc spodziewam się dużych zbiorów, oczywiście jak doczekamy się deszczu
Gosiu można powiedzieć - wiosna całą gębą ale czemu taka sucha ?
Dziesiejsze widoczki z Dużego Ogrodu

tulipany papuzie




miesięcznica / judaszowe srebrniki/




- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elżbieto-widać,że susza i gleba ciut piaszczysta a nie torfowa,cud,że niezapominajki lubiące podmokłe jeszcze to znoszą!A co w najmniejszym i pierwszym z Twoich ogrodów?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Powiem Ci, że podagrycznik to utrapienie, z którym i ja walczę. Raczej on wygrywa, ale mszczą się "proste" rozwiązania typu-po się męczyć z przekopywaniem, chwasty wypielę
Zrobiłam tak na rabacie irysowej i tam mam poważny kłopot. Gdzie indziej regularne kopanie i wybieranie przynosi efekty.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Elżbieto-Co do podagrycznika dodam,że zwalczany chemicznie znika na jeden sezon i wraca wzmocniony,nie do wydarcia.
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój taras - ogródek cz.2
EwkaEs zdjęcia powyżej pochodzą z Małego Ogródka i z Dużego Ogrodu, bo to w sumie ten sam areał
a oddziela je podwórko mojej mamy. Ziemia tam rzeczywiście piaszczysta, nieurodzajna.
Ciągle walczyłam z perzem.
Ale w tym roku pomimo suszy wielkie zaskoczenie w sadzie.
ewamaj jestem spod znaku Panny i lubię marudne prace
A teraz pokażę z czego jestem dumna w Dużym Ogrodzie

po raz pierwszy zakwitła posadzona własnoręcznie brzoskwinia


wysiane z nasion kilka lat temu pigwowce

czereśnia

śliwa węgierka

czrwona porzeczka pienna
a oddziela je podwórko mojej mamy. Ziemia tam rzeczywiście piaszczysta, nieurodzajna.
Ale w tym roku pomimo suszy wielkie zaskoczenie w sadzie.
ewamaj jestem spod znaku Panny i lubię marudne prace
A teraz pokażę z czego jestem dumna w Dużym Ogrodzie

po raz pierwszy zakwitła posadzona własnoręcznie brzoskwinia


wysiane z nasion kilka lat temu pigwowce

czereśnia

śliwa węgierka

czrwona porzeczka pienna
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Faktycznie posiadanie "osobistych" roślin cieszy jeszcze bardziej niż kupowanie
Będę miała kilka róż z patyczków, także krzewuszki, ukorzeniły mi się trzy hortensje-sama radość
To pewnie ta satysfakcja zmusza mnie do posiadania warzywnika, bo tam efekty własnej działalności widać najszybciej.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Mój taras - ogródek cz.2
Wow-ja to bym już całkiem pękła z dumy gdybym wyhodowała z pestki brzoskwinię czereśnię czy pigwowce!Gratulacje.Nie dość,że ładnie kwitną to są szanse na owoce.


