i następna u której kwitnie już serduszka
Mój kwiatowy azyl cz.4
- agusia2410
- 500p

- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Ale piękne tulipany widziałam
i następna u której kwitnie już serduszka
- a dlaczego moja taka mała dopiero 
i następna u której kwitnie już serduszka
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Moje zakwasy mają się nieźle, a Twoje?
Niby nic nie zrobiłam-posadziłam trochę roślin z paczek, pokopałam pół godzinki, a plecy bolą jak po całym dniu pracy. A o 19 skończyłam, bo przyszła burza.
- Gosia123A
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3474
- Od: 28 maja 2011, o 19:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Bardzo mi się podobają Twoje tulipanki

-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4

jolcia1212 pisze: Iwonko co to za roślina?. Bardzo mi się podoba. Czy jest wysoka czy niska i płożąca?

Jolu, Małgosiu widzę, że przypadła Wam do gustu pragnia syberyjska
Na powyższym zdjęciu widać, że jest to raczej niewysoka roślina...tak na oko 10 cm.
Niemniej bardzo żywotna i świetnie radzi sobie nawet na moich jałowych glebach (preferuje wilgoć).
Poza tym wysiewa się, więc nie kupujcie za dużo sadzonek

Tereniu & Gosiu tulipany to fantastyczne kwiatki, więc tym bardziej boli mnie serce, że wczorajsze i dzisiejsze upały,
usmażyły wiele z nich...normalnie wyglądają, jak suszone pomidory

Karolinko & Justynko nie wiem, czy uwierzycie, ale ta serduszka wyrosła z kawałka korzenia, który został po przesadzeniu rośliny.
Białą serduszkę, też miałam, ale coś nie mogę znaleźć jej w ogrodzie.

Agusiu nie płakusiaj
No i nie przesadzaj jej za często, bo tego nie lubi.

Ewo cieszę się, że i u ciebie popadało
U mnie ma jutro przyjść deszcz i nie ukrywam, że jest mi to na rękę, bo przesadziłam kilka roślin.
Jeżeli chodzi o zakwasy, to sama już nie wiem, czy to jeszcze one (przecież już kilka dni tyram


- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4715
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Uwielbiam funkie w tej wersji
co ja widzę lilia Ci już kwitnie
tulipanki wiadomo, piękne
szkoda, że przez te upały szybko przekwitają

co ja widzę lilia Ci już kwitnie
szkoda, że przez te upały szybko przekwitają
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Dzidziu ja też bardzo lubię podglądać funkie, kiedy najpierw "gramolą" się z ziemi, a potem tworzą "rureczki",
aby w końcu rozwinąć skrzydła.
Myślę, że wiele osób je nie docenia...a może ja je za bardzo
Jeżeli chodzi o żółtego kwiatka, to muszę cię rozczarować, to nie jest lilia, tylko Psiząb
Zresztą o pomyłkę nietrudno, bo też należy do liliowatych.
aby w końcu rozwinąć skrzydła.
Myślę, że wiele osób je nie docenia...a może ja je za bardzo
Jeżeli chodzi o żółtego kwiatka, to muszę cię rozczarować, to nie jest lilia, tylko Psiząb
Zresztą o pomyłkę nietrudno, bo też należy do liliowatych.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Iwonko,tez uwielbiam hosty,uszczykuję jak trochę sie rozrosna i sadzę w każdy cienisty zakatek.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Psiząb śliczny, widziałam do tej pory tylko pojedyncze kwiatki-Twój obsypany nimi od góry do dołu. Moje funkie też wyłażą, po deszczach na pewno się rozwiną.
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Iwonko twoje maluchy są śliczne ,ileż to pięknych roślin jest na tym świecie 
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
heliofitko, no właśnie na zwartą kępkę Lilac Wonder liczyłam, bo ten kolor do mnie także przemawia. Uwielbiam pastele w ogródkach. Sprawdziłam na rachunku, zakupiłam 6 paczuszek, pewnie po 5 cebulek, więc powinnam mieć grupę 30 tych tulipanków... I co?
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Małgosiu świetny pomysł z tym uszczykiwaniem host. Domyślam się, że chodzi o rozrośnięte egzemplarze, a nie młode sadzonki.
Myślę, że ten sposób na pozyskiwanie nowych roślin jest dużo wygodniejszy, niż wykopanie i dzielenie całej rośliny
Ewo całkiem zapomniałam, że posadziłam psiząb. Całą wiosnę zastanawiałam się do kogo należą te nieznane mi liście.
Obstawiałam nawet jakieś obrazkowate, ale nie napiszę co, bo jest mi wstyd
Ewo-rozalko moją sąsiadką jest osiemdziesięcioośmioletnia kobieta.
Czasami stoi przy siatce i sprawdza, co nowego kwitnie u mnie w ogrodzie.
Kiedyś w trakcie rozmowy (oczywiście o kwiatkach
) powiedziała: pani to chyba ma już wszystkie kwiatki, jakie są na świecie !
Żeby ona biedna wiedziała w jakim ogromnym jest błędzie.
Pacynko może coś jeszcze z nich będzie. Nie wiem, czy pamiętasz, jak pisałam, że moje tulipany botaniczne nie spisały się w tym roku ?
Teraz powinnam przeprosić zarówno Ciebie za nieumyślne kłamstwo, jak i tulipany za brak wiary w ich możliwości.
Dzisiaj zauważyłam malutkie pączki kwiatowe
Myślę, że ten sposób na pozyskiwanie nowych roślin jest dużo wygodniejszy, niż wykopanie i dzielenie całej rośliny
Ewo całkiem zapomniałam, że posadziłam psiząb. Całą wiosnę zastanawiałam się do kogo należą te nieznane mi liście.
Obstawiałam nawet jakieś obrazkowate, ale nie napiszę co, bo jest mi wstyd
Ewo-rozalko moją sąsiadką jest osiemdziesięcioośmioletnia kobieta.
Czasami stoi przy siatce i sprawdza, co nowego kwitnie u mnie w ogrodzie.
Kiedyś w trakcie rozmowy (oczywiście o kwiatkach
Żeby ona biedna wiedziała w jakim ogromnym jest błędzie.
Pacynko może coś jeszcze z nich będzie. Nie wiem, czy pamiętasz, jak pisałam, że moje tulipany botaniczne nie spisały się w tym roku ?
Teraz powinnam przeprosić zarówno Ciebie za nieumyślne kłamstwo, jak i tulipany za brak wiary w ich możliwości.
Dzisiaj zauważyłam malutkie pączki kwiatowe
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Iwonko, właśnie u Ciebie zobaczyłam tulipanki takie jakie sama kupiłam - te bordowo-białe ale wyrosły mi bordowo-żółte
Połączenie to kompletnie nie jest moje i dżaźni mnie
Ale trudno...pomyłki się zdarzają.
U ciebie wiosna w pełnej krasie
Pozdrawiam
U ciebie wiosna w pełnej krasie
Pozdrawiam
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Jaka miła pomyłka
Tak samo szukałam powojników-w pewnym momencie przestraszyłam się, że kilka straciłam. Rozgrzebywanie ziemi nie jest najmądrzejszym sposobem, ale dogrzebałam się 
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Pisałaś bodajże o botanicznych 'Tarda'? U mnie rośnie malusieńka kępka i zawsze kwitnie (chyba?
), od kilku lat. Nie wykopywałam ich nigdy. To tulipanki botaniczne późne. Tylko czemu późne, jak tak wcześnie u mnie kwitną? Pytali dziś o nie w 'Roku w ogrodzie' ;>
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.4
Piszę ten post...godzinę
Same ładowanie zdjęć trwa wieczność, a napisane litery pokazują się ze znacznym opóźnieniem...oszaleć można
Czyżby paskudna pogoda "zagnała" wszystkich Polaków do komputerów ?
Miałam pokazać Wam, jak fantastycznie kwitną u mnie krzewy, ale w zaistniałej sytuacji dam sobie spokój, bo mogłabym pozbawić się jedynego źródła kontaktu z Wami...a i okna szkoda
Kasiu co ty chcesz od takiego radosnego połączenia kolorów
Przynajmniej widzisz je z daleka, a i w ogrodzie zrobiło się kolorowo

Ewo u mnie powojniki nawet spisały się. Tylko jeden nie wyszedł z ziemi, ale jeszcze w niej nie grzebałam
Natomiast zmartwił mnie clematis, który wiosną ruszył "z kopyta", a teraz na pędach wiszą smętnie liście. Czyżby uwiąd

Pacynko "Tarda" to kwitnie u ewamaj66, a u mnie nie wiadomo co, bo kupiłam je pod szumną nazwą "tulipany botaniczne"
Sama jestem ciekawa, co z tego wyrośnie.
Natomiast przeglądając zdjęcia z zeszłego roku trafiłam na takie...

...tylko co się z nimi stało ??? Muszę rozejrzeć się po ogrodzie.
Idę odstresować się. Jak tylko poprawi mi się łączność ze światem, to wpadnę do Was z wizytą
Czyżby paskudna pogoda "zagnała" wszystkich Polaków do komputerów ?
Miałam pokazać Wam, jak fantastycznie kwitną u mnie krzewy, ale w zaistniałej sytuacji dam sobie spokój, bo mogłabym pozbawić się jedynego źródła kontaktu z Wami...a i okna szkoda
Kasiu co ty chcesz od takiego radosnego połączenia kolorów

Ewo u mnie powojniki nawet spisały się. Tylko jeden nie wyszedł z ziemi, ale jeszcze w niej nie grzebałam
Natomiast zmartwił mnie clematis, który wiosną ruszył "z kopyta", a teraz na pędach wiszą smętnie liście. Czyżby uwiąd

Pacynko "Tarda" to kwitnie u ewamaj66, a u mnie nie wiadomo co, bo kupiłam je pod szumną nazwą "tulipany botaniczne"
Sama jestem ciekawa, co z tego wyrośnie.
Natomiast przeglądając zdjęcia z zeszłego roku trafiłam na takie...

...tylko co się z nimi stało ??? Muszę rozejrzeć się po ogrodzie.
Idę odstresować się. Jak tylko poprawi mi się łączność ze światem, to wpadnę do Was z wizytą


