Niebawem napiszę Ci na pw., bo chciałbym Ci po niedzieli wysłać rośliny
Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Krysiu, żal mi z powodu Twoich strat
Wiem, jakie to smutne zwłaszcza jak się ma ciekawe odmiany i to w jedym egzemplarzu. Właśnie jestem w trakcie sadzenia pacioreczników a zaraz po nich dalii. Robię to zazwyczaj pod koniec kwietnia ale w tym roku wszystko trochę spóźnione.
Niebawem napiszę Ci na pw., bo chciałbym Ci po niedzieli wysłać rośliny
Niebawem napiszę Ci na pw., bo chciałbym Ci po niedzieli wysłać rośliny
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12850
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
U mnie prawie wszystkie dalie przez zimę zwyczajnie zgniły... Więc łączę się w bólu... Niby cośtam sobie dosiałem, ale nawet kiełkować nie chcą ? akurat w tym miejscu ogrodu gleba musi być nieodpowiednia...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Krysiu jaka szkoda, miłośniczka dalii traci swoją piękną kolekcję 
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
przemo1669 - Przemku u mnie też pszczołki latają. Faktycznie z dnia na dzień było ich coraz więcej. Z tym,że ja od Bożenki dostałam ok 100 sztuk trzcin z kokonami czyli zaczynam od dość dużej ilości .
Zrobiłam sobie stanowisko do bliskiej obserwacji bo chcę widzieć dokładnie ich wyloty i przyloty.
Dziś stałam dośc długo aby zaobserwować samiczki przylatujące z pyłkiem do swej kolonii.Bardzo ładnie to wygląda i faktycznie cały spód był żółciutki od pyłku.
U samiczki na brzusznej stronie odwłoka znajduje się szczoteczka brzuszna służąca do zbioru i przenoszenia pyłku. Tworzą ją żółtobrązowe, szczeciniaste włoski ułożone w 4 lub 5 rzędów i skierowane ku tyłowi. To dzięki nim potrafi az tyle na raz zebrać.
wielkakulka - Aniu o syropie z mniszka kiedyś pisałam ale w innym ziołowym wątku.
Zerknij do " mojej apteki" - już są przepisy na miodek. Ja też będę robić bo właśnie mamy wysyp kwiatów.
JacekP - Jacku dzięki za słowa otuchy.
Zmarniały kłacza te najcieńsze i takie mniejsze. Pozostałe były takie sobie ale juz jest wszystko ok i siedzą w ziemi. Dziś sadziłam ostatnie .
Po obejrzeniu kłączy rozrobiłam rosahumus ( bo ja go stosuję od 3 lat do rożnych zabiegów) i postanowiłam namoczyć kłącza - nigdy w tym nie moczyłam.
Niektóre stały dobę a bardziej wysuszone nawet dwie doby.
Na działce w cieniu pod przykryciem ale ostatnie dni ciepłe i okazało się,że to był strzał w dziesiątkę
Część z nich sadziłam już z zielonymi oczkami ale z 20 odmian wyrzuciłam.
W takim razie czekam na PW i zdaje mi się,że wyprzedziłam Cię ... bo paczuszka ode mnie już tupie
do Ciebie
Zrobiłam sobie stanowisko do bliskiej obserwacji bo chcę widzieć dokładnie ich wyloty i przyloty.
Dziś stałam dośc długo aby zaobserwować samiczki przylatujące z pyłkiem do swej kolonii.Bardzo ładnie to wygląda i faktycznie cały spód był żółciutki od pyłku.
U samiczki na brzusznej stronie odwłoka znajduje się szczoteczka brzuszna służąca do zbioru i przenoszenia pyłku. Tworzą ją żółtobrązowe, szczeciniaste włoski ułożone w 4 lub 5 rzędów i skierowane ku tyłowi. To dzięki nim potrafi az tyle na raz zebrać.
wielkakulka - Aniu o syropie z mniszka kiedyś pisałam ale w innym ziołowym wątku.
Zerknij do " mojej apteki" - już są przepisy na miodek. Ja też będę robić bo właśnie mamy wysyp kwiatów.
JacekP - Jacku dzięki za słowa otuchy.
Zmarniały kłacza te najcieńsze i takie mniejsze. Pozostałe były takie sobie ale juz jest wszystko ok i siedzą w ziemi. Dziś sadziłam ostatnie .
Po obejrzeniu kłączy rozrobiłam rosahumus ( bo ja go stosuję od 3 lat do rożnych zabiegów) i postanowiłam namoczyć kłącza - nigdy w tym nie moczyłam.
Niektóre stały dobę a bardziej wysuszone nawet dwie doby.
Na działce w cieniu pod przykryciem ale ostatnie dni ciepłe i okazało się,że to był strzał w dziesiątkę
W takim razie czekam na PW i zdaje mi się,że wyprzedziłam Cię ... bo paczuszka ode mnie już tupie
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Locutus - Jureczku to jest nas dwoje do lania
Tyle,że u mnie wyschły a u Ciebie zgniły i nie ma odmian ulubionych, wybieranych i tak bardzo kochanych.
Ten incydent przyspieszył moja decyzję o drastycznym zmniejszeniu ilości odmian i zostawiłam im tylko 2 rabaty. Bo ... w tej chwili mam ponad 30 odmian krzewów hortensji a one z każdym rokiem potrzebują coraz więcej miejsca. Kolejne 3 odmiany po niedzieli dotrą i na razie to będą ostatnie.
Na działce mamy tez warzywa i owoce a nie tylko kwiaty bo zdrowa żywność dla mnie jest bezcenna i dla nich miejsce musi być.
korzo_m - Dorotko dziękuję
Chyba ściągnęłam Cie myślami bo dziś łażąc po działce szukałam wolnego miejsca na swoje wykopane Liatry kłosowe. Dość szybko się rozrastają i musiałam przenieść. Posadziłam przed Miskantami i wykopałam od razu pędy "Giganteuska" bo wyszedł poza granicę przez szczelinę w opasce z linoleum - a to cwianiaczek !!!
Kupiłaś czy wysyłać po niedzieli ?
Tyle,że u mnie wyschły a u Ciebie zgniły i nie ma odmian ulubionych, wybieranych i tak bardzo kochanych.
Ten incydent przyspieszył moja decyzję o drastycznym zmniejszeniu ilości odmian i zostawiłam im tylko 2 rabaty. Bo ... w tej chwili mam ponad 30 odmian krzewów hortensji a one z każdym rokiem potrzebują coraz więcej miejsca. Kolejne 3 odmiany po niedzieli dotrą i na razie to będą ostatnie.
Na działce mamy tez warzywa i owoce a nie tylko kwiaty bo zdrowa żywność dla mnie jest bezcenna i dla nich miejsce musi być.
korzo_m - Dorotko dziękuję
Chyba ściągnęłam Cie myślami bo dziś łażąc po działce szukałam wolnego miejsca na swoje wykopane Liatry kłosowe. Dość szybko się rozrastają i musiałam przenieść. Posadziłam przed Miskantami i wykopałam od razu pędy "Giganteuska" bo wyszedł poza granicę przez szczelinę w opasce z linoleum - a to cwianiaczek !!!
Kupiłaś czy wysyłać po niedzieli ?
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Witaj Krysiu
Krysiu jakie masz odmiany hortensji?
W tym roku sadzę bukietowe, mam też, co prawda tylko 4 szt ogrodowych, ale o nich muszę się jeszcze wiele nauczyć
Pozdrawiam
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Krysiu jak u Ciebie maculata w tym roku ? Moja była okryta agrowłókniną ale liście odbijają z ziemi
pewno znowu nie zakwitnie ...wczoraj posadziłam dalie,którymi obdarowała mnie przyjaciółka, trochę długo je namaczałam ,potem podsuszałam na
Trudno zdążyć ze wszystkim , ja bardzo późno rozpoczęłam sezon działkowy w tym roku ...i gonię...gonię.. ale już powoli doganiam tę wiosnę..
Miłego dnia Krysiu!
.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Krysiu,ja jesienia dobrowolnie oddałam duze ilości dalii,bo rozrastają się strasznie,a miejsca do oprzechowania nie mam takich iloścci.Pieknie kwitna,ale trudno,wystarczy kilka.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4958
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Krysiu rosahmus zastosowałam rok temu po raz pierwszy pod 5-letni agrest pienny.. nie wiem czy to przypadek, ale rzuciły mi się jakoś w tamtym czasie na niego miseczniki (rozpoznałam je za późno). Czy giganteus się rozłazi? Właśnie czeka taki jeden u mnie w ogródku na posadzenie, ale w słabszej, za to wzbogaconej ziemi. Czy on powinien rosnąć w donicy? Jednak strata dalii wyszła na dobre 
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12850
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Szczęśliwie u mnie, choć nie wszystko wschodzi, to wzeszły przynajmniej dosyć egzotyczne mieszanki nasion ? w stylu mieszanki dalii kaktusowych. ;-)
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Krysiu wysyłaj, bardzo proszę 
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Krysiu czytam, że straciłaś część dalii, ja właśnie dziś sadziłam swoje, o dziwo u mnie wszystkie przezimowały, jak nigdy 
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Krysiu, strasznie szkoda tak pięknych dalii, wiem jak to jest, kiedy człowiek je traci, bo po poprzedniej zimie nie zostało mi prawie nic, ale dzięki Tobie latem i jesienią miałam znów festiwal ich kolorów, w tym roku zimowały w piwnicy u mojej mamy i jest w miarę okey, więc obserwuj bacznie, które u mnie będą kwitły i te które będziesz chciała po wykopaniu Ci podeślę. Oczywiście ja nie mam dwóch rabat, ale może coś sobie jednak upatrzysz, ło matko 30 odmian hortensji, ja mam 3 duże bukietowe i dwie małe tegoroczne oraz 3 ogrodowe, które straszę, że jak nie zakwitną to wymienię i jakieś maleństwo, które od dwóch sezonów próbuje coś z siebie dać
. W sprawie wilczomlecza mirtowatego napisałam u siebie 
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Krysiu wiem jak jest przykro jak traci się coś ulubionego do czego my jesteśmy przywiązani ,ale ja taki zawód przeżyłam w ubiegłym roku jak pół roślin mi wymarzło,ale pomyśl czy warto zamartwiać się 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Działka nad Drwęcą - Christin - cz. IV
Jak zwykle u Krysi ciekawie 

