Udało nam się zrobić wreszcie wylewkę w blaszaczku. Mogłam już dużo rzeczy wynieść z domku. Zrobiło się luźniej i czyściej

Wstawiłam sobie w garażu dwie szafki i mam sporo miejsca na inne rzeczy. Choć mały to jednak całkiem pojemny.
Za rok jak blacha będzie gotowa pomalujemy go na jakiś ładny kolorek a póki co zrobiliśmy małą rabatę pod nim.

Posadzony jest świerk DAISY WHITE oraz jałowiec jakiś. Kupiony teraz w szkółce.

Jałowiec został podparty żeby rósł już tak jak powinien. Za jakiś czas, jak gałązki odpowiednio stwardnieją, będę go formowała.

Rabatkę ozdabiają lampki które pokazywałam już w poprzednim wątku, oraz studnia której widać na razie tylko dół z racji tego że góra nie zmieściła się teraz do autka. Jak pojadę na działkę i przywiozę górę, zobaczycie ją w pełnej krasie.
Garaż jest ustawiony stosunkowo daleko od domku także nie ma efektu naćkania. Tak mi się wydaje.