Pozdrawiam ciepło
Nad rzeczką, opodal krzaczka...
- wiewioreczka
- 500p

- Posty: 903
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Kasiu Wpadłam z kawką znów, ale ja dziś przez to deszczysko parodniowe, już mam dość... Cały dzień z kawą dziś zamierzam
Bardzo mi się spodobała sasanka w moim ulubionym fioletowym kolorze. Ja mam tylko bordową od zeszłego roku, ale zauważyłam że ona lubi moją byle jaką ziemię
Obrzeża z gałęzi takich grubszych... po prostu rewelacja
Moja obrzeża są z ciętego drewna i stąd bardzo lubie takie naturalne obrzeża
Na moje oko to też marcinki i piwonia. Ja mam niskie marcinki... białe, różowe i fioletowe. Fioletowych są 2 kępki, dopiero wychodzą ale jakbyś była chętna to bliżej jesieni, chętnie się podzielę
Piwonie też mi wychodzą (po byłym właścicielu) w różnych miejscach, ale się nie doczekałam ich kwitnienia jeszcze... wszystko przede mną
Co do ścisku na balkonie... mam podobnie... porzeczki, agrest, wysiane różne dynie ozdobne, cynie....
Pozdrawiam ciepło
Pozdrawiam ciepło
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Co do piwoni, to ponoć nie lubi byc głęboko sadzona - słabiej kwitnie, a czasami wcale.
-
jarzebinka82
- 200p

- Posty: 408
- Od: 10 lip 2012, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trojmiasto
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Witam mnóstwo przemiłych gości!
Grażynko dopiero przeczytałam priv, ale niestety nie dałabym rady dziś
. Pilnuję dziecię swoje i sąsiedzkie, a w międzyczasie śmigam wywozić hosty na działkę.
Coś (czyt. ziemiórki
) zżera mi siewki
. Nie mam już ani jednej lobelii, dzwonka irlandzkiego i jeszcze coś wtryniły
. Muszę szybko coś z nimi zrobić! Może wystawić siewki na większe słońce, aby ziemia szybko wysychała? Podobno ziemiórki tego nie lubią
.
Pacynko ja mam kilka kęp tych "pseudoastrów" niedawno podzieliłam, więc powiedz tylko słowo a do ciebie pomkną
. Też niestety nie wiem kiedy najlepiej wysyłać, ani o zabezpieczaniu roślin do wysyłki też nic nie wiem jeszcze nigdy nie wysyłałam
. Jak coś wymyślisz, to napisz łopatoligiczną instrukcję pakowania
. Zerknę do ciebie wieczorkiem, bo teraz szybki obiadek i wywózka host.
Wiewióreczko
. Ja właśnie od Ciebie pomysł bezczelnie zgapiłam
. Skorzystałam z okazji, że wycinaliśmy 3 wielkie stare drzewa
. Podaj na priv adres i jakiś dobry sposób pakowania roślin do wysyłki, a po kwitnieniu malutka (tylko takie na razie mam
) sasanka do Ciebie śmignie
. Kawki dużo nie pij, bo na ciśnienie źle działa
. Ja od ciąży walczę z nadciśnieniem już 7 lat i piję tylko kapuchino (na mleczku jest wyborne
).
Aniu
. O głębokości sadzenia piwoni wiem i pamiętam
.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i życzę miłego oraz
dzionka!
U mnie pogoda wymarzona na prace ogrodowe
.
Grażynko dopiero przeczytałam priv, ale niestety nie dałabym rady dziś
Coś (czyt. ziemiórki
Pacynko ja mam kilka kęp tych "pseudoastrów" niedawno podzieliłam, więc powiedz tylko słowo a do ciebie pomkną
Wiewióreczko
Aniu
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i życzę miłego oraz
U mnie pogoda wymarzona na prace ogrodowe
-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Na ziemiórki możesz podlać naparem z rumianku /na 1l 8 saszetek/ostudzić podlać, albo posypać ziemię czosnkiem granulowanym, tylko nie solą czosnkową/. Dopiero weszłam ze spotkania i dalej lecę na dyżur do wnusia. Spotkanie bardzo udane.
-
jarzebinka82
- 200p

- Posty: 408
- Od: 10 lip 2012, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trojmiasto
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Dzięki Grażynko
, znów mi ratujesz skórę!
Żałuję, że nie mogłam byc na spotkaniu, na pewno było udane, może następnym razem się załapie
.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
A to ciekawe, czosnek granulowany na ziemiórki

-
jarzebinka82
- 200p

- Posty: 408
- Od: 10 lip 2012, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trojmiasto
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Witam miłych gości
. Dziś był pracowity i piękny dzień. Zaczęłam tworzyć hostowisko (fotki do jutra brak bo zapomniałam cyknąć
) oraz wspólnie z M zrobiliśmy rabatkę kwiatową:

Rosną tu od lewej u góry: Trójsklepka, Floks (odm. Sherbet Blend), Malwa nigra (czarna), 2 irysy (czarny i biały), naparstnica, 2 Malwy z Biedr. (mają być czerwone
),Piwonia (Sara Bernhardt), (Floks niebieski); w kolejnym rzędzie od lewej: Liatra (fioletowa), Tojad i jaskry niebieskie
.
Pacynko i Syringo przepraszam, ale przez te wszystkie święta pomyliły mi się dni tygodnia i jutro pójdę na pocztę opytać
. Astry już ruszyły z kopyta, mają ok. 10 cm. Wysyłać teraz czy jesienią, jak będą się szykowały na spoczynek?
Tak teraz wyglądają:

Decydujcie dziewczynki i dajcie mi znać
. Jeśli będę musiała wysyłać paczką, to będzie troszkę lipa, bo nie mam w sumie nic więcej, czym mogłabym się podzielić
, oprócz podagrycznika oczywiście
.
Na 1 listopada kupiłam Chryzantemę, ale nie spodziewałam się że przeżyje, więc nawet nie pamiętam jej koloru
. Tymczasem ona ma się świetnie i ma pełno listków (na fotce rabatki, między tojadem a jaskrami)
.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
EDIT: Właśnie odkryłam, że popełniłam kosmiczny błąd bo rabatka jest w słońcu, a trójsklepka woli cień
. Jutro przeprowadzka
. Tylko, że cienia u mnie na razie jak na lekarstwo
. Nie mogę nigdzie dostać czereśni (chcę odm. Van i Sam)
.

Rosną tu od lewej u góry: Trójsklepka, Floks (odm. Sherbet Blend), Malwa nigra (czarna), 2 irysy (czarny i biały), naparstnica, 2 Malwy z Biedr. (mają być czerwone
Pacynko i Syringo przepraszam, ale przez te wszystkie święta pomyliły mi się dni tygodnia i jutro pójdę na pocztę opytać
Tak teraz wyglądają:

Decydujcie dziewczynki i dajcie mi znać
Na 1 listopada kupiłam Chryzantemę, ale nie spodziewałam się że przeżyje, więc nawet nie pamiętam jej koloru
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
EDIT: Właśnie odkryłam, że popełniłam kosmiczny błąd bo rabatka jest w słońcu, a trójsklepka woli cień
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Witaj Kasiu
I niczym nie okrywałaś chryzantemy? Pięknie ci przezimowała jestem pod dużym wrażeniem.
Miłego wieczoru życzę. Pozdrawiam.
I niczym nie okrywałaś chryzantemy? Pięknie ci przezimowała jestem pod dużym wrażeniem.
Miłego wieczoru życzę. Pozdrawiam.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
jarzebinka82
- 200p

- Posty: 408
- Od: 10 lip 2012, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trojmiasto
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Witaj Sylwio
. W ogóle chryzantemy niczym nie okryłam i nie przyzwyczajałam się do niej w myślach ;).
Wczoraj stwierdziłam, że cierpię na chroniczny i bardzo dotkliwy brak krzewów ozdobnych (liściastych) oraz cienia
. Muszę coś z tym zrobić i to szybko.
Może ktoś polecić jakąś ładną odmianę clematisa na wystawę płn.? Najlepiej gdyby miał kolor pastelowy, jasny ale nie biały.
Mam do oddania jałowiec płożący, ale z racji rozmiaru, tylko odbiór osobisty
. Reflektuje ktoś?
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego i
dzionka.
Wczoraj stwierdziłam, że cierpię na chroniczny i bardzo dotkliwy brak krzewów ozdobnych (liściastych) oraz cienia
Może ktoś polecić jakąś ładną odmianę clematisa na wystawę płn.? Najlepiej gdyby miał kolor pastelowy, jasny ale nie biały.
Mam do oddania jałowiec płożący, ale z racji rozmiaru, tylko odbiór osobisty
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego i
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Witaj
Bardzo spodobała mi się nazwa twojego wątku. Mam nadzieję że nie jest z ciebie dziwaczka
Oryginalny pomysł z wykorzystaniem drzewa jako palisadę rabatek. Będę zaglądać 
-
jarzebinka82
- 200p

- Posty: 408
- Od: 10 lip 2012, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trojmiasto
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Witam Cię Madziu serdecznie i zapraszam częściej
.
W sumie to lekkie dziwactwo we mnie tkwi, z czasem na pewno ze mnie wyjdzie
. Macierzanka piaskowa zamiast trawnika, sporo chwastów uznaję za całkiem ładne ozdobne kwiatki
i spory fiś na punkcie ekologi
. Na pewno coś jeszcze szalonego by się we mnie znalazło ;).
W sumie to lekkie dziwactwo we mnie tkwi, z czasem na pewno ze mnie wyjdzie
- colli28
- 500p

- Posty: 908
- Od: 2 cze 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zach-pomorskie
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Jarzebinko co do Piwoni ja wsadzałam w kwietniu a inne na koniec marca i wszystkie maja pąki więc widzisz jak to jest fakt nie wsadzałam ich głęboko ale ja kocham piwonie gadam do nich itd może mi się odwdzięczyły:0
możesz zobaczyć u mnie jakie maja pączki:) 
-
jarzebinka82
- 200p

- Posty: 408
- Od: 10 lip 2012, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trojmiasto
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Collie witaj
!
Moim jeszcze do pączków jeszcze baaardzo daleko
. Mam nadzieję, że tą jedną którą ostatnio sadziłam, nie wsadziłam za głęboko (jakieś 4-5 cm ziemi nad nią)
.
A widzisz! To mnie pocieszyłaś kochana
! Ja do roślin jeszcze nie gadam, więc trochę szaleństwa jeszcze przede mną
. Myślisz, że dzięki temu tak ładnie kwitną cwiatki?
. Tak się zastanawiam, moje cwiatki (wszystkie od przebiśniegów po sasanki) są bardzo opóźnione w stosunku do bliskich sąsiednich działek
. Będę musiała się skradać i wywiedzieć się jaki patent mają sąsiedzi.
Moim jeszcze do pączków jeszcze baaardzo daleko
A widzisz! To mnie pocieszyłaś kochana
- ewa_rozalka
- 1000p

- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Nad rzeczką, opodal krzaczka...
Witaj Kasiu ,u mnie też niektóre piwonie mają pączki ,to chyba zależy od tego jaki gatuek .Niektóre są wczesne ,a inne późne .Bardzo są piękne ,jestem w trakcie szukania ,może macie jakieś namiary . 

