Moje cuda ;-)

[katkaaa]

Proszę tutaj nie marudzić, nie narzekać... Wiele osób przygarnęłoby te różowe z przyjemnością !

tak jest

[Dufin]

hahaha.. dyscyplina być musi!

[katkaaa]

[actus]

O prosze jaki piekny rozowy ,zupelnie taki jak ten moj

[katkaaa]

a teraz przedstawiam protoplastę mojej storczykowej rodzinki - to jego wina (wicherek w całej okazałości)





znowu się puszcza



-- 2 maja 2013, o 10:14 --

O prosze jaki piekny rozowy ,zupelnie taki jak ten moj

ten, który Ci się nie podoba?

[actus]

No dokladnie ,nie cierpie go

[Karnova]

faktycznie wicherek hehehe ale jaki zdrowy i ładny
Ten różowy cudny

[katkaaa]

Karnova dzięki. To jest mój pierwszy falek - od niego wszystko się zaczęło. Zgodnie z nalepką na doniczce wabi się "snowball", ale nie mogłam się powstrzymać przed nazwaniem go po swojemu

[gianna]

katkaaa, zajrzyj do mnie: prezentacja różowa, str.3, fot.2. I co Ty na to?

[actus]

Tzn Kasiu ,tego mojego nie cierpie ,bo moj jest jakis taki wyplowialy ,naprawde nieciekawy ale tak to jest ,sa faceci ktorzy w ogole sie nie znaja na kolorach a co dopiero na storczykach

[katkaaa]

katkaaa, zajrzyj do mnie: prezentacja różowa, str.3, fot.2. I co Ty na to?

prawie bliźniaki (ten mój ma troszkę inny kształt płatków)
jeśli chcesz baaardzo chętnie oddam w zamian za osobnika z fot nr 5 na tej samej stronie

-- 2 maja 2013, o 10:35 --

Tzn Kasiu ,tego mojego nie cierpie ,bo moj jest jakis taki wyplowialy ,naprawde nieciekawy ale tak to jest ,sa faceci ktorzy w ogole sie nie znaja na kolorach a co dopiero na storczykach

oj wiem coś o tym - mój facet na zakupach "storczykowych" zawsze twierdzi "no przecież takiego to już masz" (nie łapie, że np fiolet może mieć wiele różnych odcieni i każdy jest inny)

[gianna]

jeśli chcesz baaardzo chętnie oddam w zamian za osobnika z fot nr 5 na tej samej stronie

Wybacz, za bliźniakami niestety nie przepadam, także nic z tego
Phal. amarantowy w plamki to mój ulubiony. Jeśli śledziłaś mój watek, to pisałam, że nie powiodła mi się reanimacja i 2 uśmierciłam. Jeden z nich, to właśnie był taki. Ale jakby w odpowiedzi na moją czarną rozpacz, w dostawie w Polo był identyczny, więc jak widzisz zdobi mój parapet. Kwitnie kaskadowo i ma bardzo duże kwiaty.
Żeby nie było, że jestem chytrus - to się podzielę z Tobą .

[katkaaa]

gianna wzruszyłam się

[Dufin]

Na razie taki wstydzioszek Ale urody mu to nie ujmuje

[katkaaa]

Witajcie

trochę mnie tu nie było
piszę bo mam problem - zauważyłam dziś na moich miniaturkach (na liściach i w osłonkach) takie małe brązowe robalki wielkości ok. 1 mm, raczej okrągłe niż podłużne, chodzące (nie latają), nie widzę żadnych pajęczynek. Szukałam na własną rękę w necie ale nic mi nie pasuje. Na razie ograniczyłam się do usunięcia ich z liści mokrym płatkiem kosmetycznym ale nie wiem co dalej Czy ktoś z Was ma jakieś pomysły co to może być?