Wiosna w wiejskim ogrodzie
- maliola
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Marysiu jaka Ty pracowita Pszczółka jesteś
A zakupy super, rzeczywiście po posadzeniu to się chce od razu zobaczyć kwitnące, to dopiero efekt!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42406
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Osoby wysyłające przez firmy kurierskie są ubezpieczone od takich zagubień i na każdą reklamację przysyłają drugi egz. - jest to normalne!
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Maryś, ogromniaste zakupy
Podziwiam, że tak od razu bierzesz i sadzisz..u mnie 3 dni nabierania mocy urzedowej to minimum
Ałło, na moje ślepawe oko to pierwsze to liliowce, no a kolejne to fiołki i szafirki, nie wiedziałaś?
Ałło, na moje ślepawe oko to pierwsze to liliowce, no a kolejne to fiołki i szafirki, nie wiedziałaś?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42406
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Alu mnie to wygląda na liliowca, ale dlaczego nie kwitnie to nie wiem. Niebieskie to jakieś fiołki i szafirek sierotka
Poczekajmy może dziewczyny wiedzą lepiej
Patuś mnie Sarulek za spódnicę nie ciągnie
Właściwie dosadzam do już zrobionych rabat, ale zaraz to się skończy bo 15 maja kolejne róże i Magda
a jeszcze stale rozwożę to śmierdzące złoto
Poczekajmy może dziewczyny wiedzą lepiej
Patuś mnie Sarulek za spódnicę nie ciągnie
a jeszcze stale rozwożę to śmierdzące złoto
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
..musiałam ,musiałam dowlec się do kompa i zobaczyć czy Maryś ze złotem sie już uporała...
i co zobaczyłam cudowne zakupy a w nich różeniec górski-ciekawa roslinka...
Ałła mnie też się wydaje że do liliowiec jest... a on troszkę później kwitnie...
i co zobaczyłam cudowne zakupy a w nich różeniec górski-ciekawa roslinka...
Ałła mnie też się wydaje że do liliowiec jest... a on troszkę później kwitnie...
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Oooo kurcze! No nie wiedziałam
bo ja, do tej pory, z kwiatkami miałam doczynienie tylko pokojowymi w doniczkach. Tak się cieszę, że mam takie skarby. Czyli co, mogę teraz te fiołki poprzesadzać w jedno miejsce? Bo są porozrzucane po całym podwórzu. A te niby lilie?? To co z nimi? A może jeszcze za wcześniej na kwitnienie?
A czy żonkile i narcyzy to jest to samo?
Ten mój szafirek, bidulka, jest taki maleńki
, może to jakaś miniaturka 
P.S. Toż ja tych lilowców, chyba ze 500 mam
, a ja myślałam, że mi jakieś agawy powyrastały 
A czy żonkile i narcyzy to jest to samo?
Ten mój szafirek, bidulka, jest taki maleńki
P.S. Toż ja tych lilowców, chyba ze 500 mam
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Ałła liliowiec bardzo ładnie sam się rozrasta , ja też mam go wszędzie nawet przy bramce sam się tam ulokował...mówią że to jet taki pospolity ale jak zakwitnie to jest cudnie ..jeszcze nie jest pora na niego...zobaczysz jak będzie ładnie...
a fiołki to też same rozsiewają sie może uda Ci się je ujarzmić...
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Lliowce, jak są za gęsto, to możesz trochę porozsadzać; fiołki poprzesadzać po przekwitnieniu, aczkolwiek rozpełzną się i bez pomocy po całym ogrodzie 
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Marysiu, ale znaleziska masz na swoich włościach..najpierw pole żonkili, teraz liliowce...
Zakupy u Starkla wyglądają na okazałe! Ja czekam na moje różyczki od niego, w ramach jesiennej reklamacji domówiłam dwie i przesyłka gratis, to lubię
Zakupy u Starkla wyglądają na okazałe! Ja czekam na moje różyczki od niego, w ramach jesiennej reklamacji domówiłam dwie i przesyłka gratis, to lubię
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Dziewczyny, dzięki! To będę czekać na dywan liliowy
A z tym ujarzmieniem, to ja nie chce nić ujarzmiać, u mnie trawnik to zbiorowisko różnych chwastów, z czego bardzo się ciesze a jak jeszcze, na dodatek będzie kwitnący to już w ogóle radocha
, tylko myślałam, że te fiołki można jakoś do wielkiej donicy, skrzynki, starej polewaczki it.d. teraz przesadzić ale Pati pisze, że po przekwitnieniu, to tak zrobię
mam stary, popękany kosz wiklinowy, w zeszłym roku rosły w nim aksamitki, to tam ich przemebluje 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42406
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Misiu nie uporałam się ze złotem (czarnotem) bo czekałam na listonosza a on przyniósł paczkę dla syna, a moje rośliny siedzą na poczcie
Jutro i tak mam co robić w końcu święto pracy
Alu a w ubiegłym roku nie kwitły? Historycznie wydawało mi się, że żonkile i narcyzy to różne kwiatki, ale już tak mi zamieszali w głowie, że nie wiem
Pat z tego co widzę na zdjęciu to jakby były porozsadzane
Kasiu liliowce są Ałły moje są przeze mnie sadzone
Tak Starkl jest dobrą firmą i nawet nie wiem czy nie wypróbuję znowu ich porządności, bo mi powojnik nie wychodzi
, ale kiedyś jak mi nie wyszły rośliny to dostałam a właściwie mój reklamujący M całą furę roślin, bo to był koniec sezonu i dali mu wszystkie resztki
(wtedy firma mieściła się w Krakowie)
Jutro i tak mam co robić w końcu święto pracy
Alu a w ubiegłym roku nie kwitły? Historycznie wydawało mi się, że żonkile i narcyzy to różne kwiatki, ale już tak mi zamieszali w głowie, że nie wiem
Pat z tego co widzę na zdjęciu to jakby były porozsadzane
Kasiu liliowce są Ałły moje są przeze mnie sadzone
Tak Starkl jest dobrą firmą i nawet nie wiem czy nie wypróbuję znowu ich porządności, bo mi powojnik nie wychodzi
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Zakupy -
Z ręką na sercu, co najmniej połowy nazw w życiu nie słyszałam.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10593
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Maryś jestem tak zmęczona że nie moge spać odpoczywam przy kompie a zresztą jak nie zajrzę to mnie ciekawośc zżera...
to juzż jest zły objaw...dzis zobaczyłam że mam szafirki zupełnie zapomniałam ze posadziłam he,he...będą do przybrania stołu... 
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1410
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: Wiosna w wiejskim ogrodzie
Nie wiem, czy kwitły bo to było miejsce "trudno dostępne" deski, kamienie, gruz, stary płot it,d. we wrześniu, wreszcie, tam wysprzątałam a to co rosłą ... wykosiliśmy najpierw kosą a potem kosiarkąMaska pisze:Alu a w ubiegłym roku nie kwitły? Historycznie wydawało mi się, że żonkile i narcyzy to różne kwiatki, ale już tak mi zamieszali w głowie, że nie wiem![]()
No właśnie w języku rosyjskim żonkile to narcyzy, dla tego mnie to zastanowiło






