Nie wiem, co jest w książce B. Sikory, ale rodzynek brazylijski to potoczna nazwa miechunki peruwiańskiej Physalis edulis lub Physalis peruwiana.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Miechunka_peruwia%C5%84ska
Natomiast "rodzynek wczesny" jak piszesz, czyli pożądana przez wszystkich Aunt Molly, niższa, płożąca się roślina z owocami o lepszym smaku to Physalis pruinosa albo Physalis pubescens.
Nie różnią się na pierwszy rzut oka właściwie niczym, liście i kwiaty są łudząco podobne, prócz tego że jedno rośnie wysoko i owocuje obficie ale późno (a owoce są mniej aromatyczne, tylko trudno się o tym przekonać, bo w większości przypadków wszystko nam ścina przymrozek) a drugie rośnie nisko i daje smaczne owoce.
Niestety w handlu spotyka się jedynie nasiona Physalis peruwiana, jelśi się chce mieć Aunt Molly trzeba się zwrócić do zaufanego znajomego, który miał ją u siebie i wiadomo, że to jest TO.