Ewuniu będę zaglądała w oczekiwaniu na sasankową sesję
Co do żurawek.... ja mam wrażenie , że młodsze sadzonki dużo lepiej zimują niż starsze..... dlatego też, wciąż robię nowe sadzoneczki
Jak jakaś starsza wypadnie, to gdzieś już rosną jej dzieci
Nie bez znaczenia też jest miejsce..... tam gdzie rosną same , bez ochrony jakichś wyższych roślinek, np iglaczków to są w dużo gorszym stanie..... u mnie też jest to bardzo zróżnicowane. Część jest piękna, jakby zimy nie było, a część to marnizna, musiałam je golić do gołej łodyżki.... ale już ładnie odbijają.....
Witaj
Bożenko, bardzo mi miło, że do mnie wpadłaś i serdecznie zapraszam
Sasanki to moje ukochane wiosenne kwiatuszki, obok nich nie można przejść obojętnie
Aniujestem pewna, że fotki Twoich sasanek będą śliczne.... nie może być inaczej, to takie wspaniałe modelki
Dorotko właśnie mi zakwitły czerwone sasanki
...... najpiękniej wyglądają prześwietlone słońcem..... są wtedy takie bardzo, bardzo intensywne w barwie.... aż żarówiaste ....cudo..... zaraz biegnę cyknąć im fotki.....
Też doczekasz się dużych kęp sasanek, szybciej niż się spodziewasz, one szybko rosną
Sylwio witaj, miło mi bardzo , że odwiedziłaś mój ogródek i serdecznie zapraszam
Ja jeszcze nie dorobiłam sie białej sasanki...... to znaczy kupiłam taką
.......ale jak zakwitła okazało się że jest blado-różowa..... jak tylko trafię na białą, to na pewno kupię..... one wszystkie są takie piękne
A największą przyjemnością jest dla mnie czekanie na kolor e.... to zawsze jest niespodzianka
Aguniu jak najbardziej.... będzie mi bardzo miło
Geniu bardzo namawiam na rozsadzanie sasanek, to wspaniale przedłuża im życie i ja absolutnie się nie zgadzam z opinią, że są problemy z nimi po dzieleniu...... robię to od lat i jeszcze się nie zdarzyło, żeby jakaś nie przyjęła się
uwielbiam sasanki o każdej prawie porze to takie cudne bylinki 
Miłego piątunia 
Kasiek *
